Niekompatybilność procesów społecznych i mechanizmów przestrzennych.
Procesy społeczne |
Mechanizmy przestrzenne |
Monitoring socjologiczny jako narzędzie badania i przewidywania zmian |
Wzmocnienie instrumentów planistycznych |
Działania animacyjne. edukacyjne |
Dalekosiężne dążenie do kreacji: 1.urbanistyki i architektury elastycznej, mobilnej, zmiennej, „dopasowującej się do zmian społecznych” 2. architektury efemerycznej |
Niwelowanie sprzeczności pomiędzy procesami społecznymi i mechanizmami przestrzennymi.
Tym ważniejszą kwestią jest tworzenie mechanizmów urbanistycznych krystalizujących więzi i wspólnoty społeczne. Termin „krystalizacja” w odniesieniu do relacji mechanizmy przestrzenne -wspólnoty społeczne wydaje się najwłaściwszy. Mechanizmy te bowiem, same w sobie nie mogą rozwiązywać problemów społecznych. Funkcjonowanie mechanizmów jest warunkiem koniecznym, ale nie wystarczającym, zawiązywania się wspólnoty. Samo zaprojektowanie w odpowiedni sposób osiedla, zespołu mieszkaniowego, czy przestrzeni publicznej nie zawsze doprowadza do wykształcenia się więzi.
Natomiast źle zaprojektowana przestrzeń, której klasycznym przykładem są olbrzymie blokowiska, właściwie z góry dezawuuje wszelkie próby kreacji wspólnot. Łatwiej jest w sposób negatywny określić, jakie parametry przestrzeni przeszkadzają, czy wręcz uniemożliwiają powstawanie więzi społecznych.
Obydwie wspomniane na wstępie relacje: wzajemnych interakcji społecznych jednostek i ich rełacja (identyfikacja) z otoczeniem architektonicznym, rozpatrywane zarówno osobno, i jako nałożenie natrafiają obecnie na szczególne trudności w realizacji.
Tendencji do kształtowania więzi społecznych przeciwstawia się tendencja do indywidualizacji jednostek i ich intencjonalnego odosobnienia (zwana również tendencją do autoseparacii). W niektórych społeczeństwach, jak w polskim odmianą owego odosobnienia w sensie poszerzonym jest familizm (nazywany również „amoralnym familizmem").
Konkurencją dla tradycyjnych więzi społecznych stają się więzi generowane przez sieci. Szczególnie istotne są tzw. portale społecznościowe będące katalizatorami powstawania więzi.
Dominującą ideologią panującą na świecie staje się neoliberalizm ekonomiczny promujący nieskrępowaną konkurencję. Konkurencja jest czynnikiem promującym indywidualizm i zwalczającym więzi społeczne. Neoliberalizm preferuje struktury poziome, znosząc lub ograniczając hierarchiczne struktury pionowe w zarządzaniu. Likwidacja ulega weberowska .żelazna klatka' biurokracji ustępując miejsca mobilnym, zmiennym sieciom, w których nie ma miejsca na trwałe relacje służbowe i towarzyskie. Rzeczywistość staje się w dużym stopniu nieprzewidywalna. Nieprzewidywalność ta została opisana przez U. Becka w dziele „Społeczeństwo ryzyka". Z. Bauman używa na jej określenie terminu „płynna nowoczesność".
Neoliberalizm atakuje obydwa elementy (filary) konstytuującę wspólnoty terytorialne. Neguje sama potrzebę wspólnot (słynne powiedzenie pani Thatcher: „nie istnieje nic takiego jak społeczeństwo - sa tylko poszczególni ludzie") i dażv do zniesienia wszelkich ograniczeń i regulacji, w tvm również planistycznych. M.in. krytykę neoliberalizmu z tego punktu widzenia przeprowadził D. Harvey.
Współcześni ludzie w coraz mniejszym stopniu identyfikują się z otoczeniem architektonicznym, konkretnym terytorium. Można wyróżnić kilka przyczyn tego zjawiska.
W najszerszym, najbardziej uniwersalnym wymiarze, przyczyną tego braku identyfikacji jest narastająca mobilność społeczna mająca związek z globalizacją.
Drugą jest narastająca amorficzność współczesnych miast. Miasta podlegają procesom niekontrolowanego rozlewania zabudowy - urban sprawi.
Na poziomie poszczególnych obiektów, budowli, zespołów mieszkaniowych problemy z identyfikacją generuje sam język architektury wywodzący sie z abstrakcji i puryzmu. Język ów jest podatny na deformacje, wulgaryzację. Utrudnia on wielowarstwowy, symboliczny odbiór, będący warunkiem interakcji symbolicznych między jednostką i architekturą. Pozbawienie architektury ornamentu.