192 Rozwój po Śląsku: procesy kapitalizacji kultury w śląskiej społeczności górniczej
przestrzenna, (2) ekonomiczna przewaga górnictwa, (3) natura pracy górnika, (d) społeczne konsekwencje izolacji przestrzennej i homogeniczności zawodowej, (5) formy spędzania czasu wolnego, (6) model rodziny, (7) polityczny i ekonomiczny konflikt, (8) całościowość stosunków i ich wzajemne nakładanie się. Cechy te składają się na weberowski typ idealny tradycyjnej społeczności górniczej14. „Społeczna więź pracy, wypoczynku, sąsiedztwa i przyjaźni nakładają się, tworząc zrośniętą całość i splatając ze sobą oparte na wspólnocie miejsca tożsamości aktorów. Solidarność wspólnoty zostaje wzmocniona (...) przez wspólną historię zamieszkania i pracy przez dłuższy okres czasu” (Bulmer 1975:87—88)
Ramy tradycyjnej społeczności górniczej wyznacza zatem „(...) układ trzech zachodzących na siebie środowisk: pracy, miejsca zamieszkania i rodziny poszerzonej. Przestrzenie społeczne wyznaczone przez każde z tych środowisk w przeważającym zakresie są wspólne” (Świątkiewicz 1989: 38).
Jednostki zamieszkujące taką społeczność razem pracują i razem spędzają czas wolny - przestrzenie te nakładają się. Górnicze rodziny dzielą wspólny los, łączy ich ponadto historia zamieszkiwanego miejsca i treść pamięci zbiorowej.
Społeczność górnicza stanowi zaplecze siły roboczej dla zlokalizowanej w pobliżu (zwykle w odległości około 2 kilometrów) kopalni, w której znajduje zatrudnienie niemal cala męska część społeczności. Społeczności takie są względnie izolowane przestrzennie i zawodowo homogeniczne - poza niewielką grupą świadczącą usługi na rzecz społeczności, życie większości rodzin jest związane z kopalnią, brak alternatywy dla pracy w kopalni uniemożliwia mobilność społeczną mieszkańców, oddalenie osady od innych ośrodków natomiast nie sprzyja mobilności przestrzennej. Stosunki społeczne reprodukują się zatem wewnątrz społeczności przez wiele pokoleń. Synowie górników zostają górnikami, a córki - żonami górników (Nawrocki 2006). Do takich też ról dzieci rodzin górniczych przygotowywane są od najmłodszych lat. Chłopcy wysłuchują opowieści ojców o kopalni, w nadziei, że pewnego dnia również będą tam pracować. Dziewczynki uczone są prac domowych, ich zadaniem będzie bowiem przygotowanie męża do
Choć pewne elementy tego modelu krytykowano (zwłaszcza tezę o społecznej izolacji i ho-mogenic/.ności), nadal stanowi on powszechnie przyjmowany punkt odniesienia w analizie tradycyjnych górniczych osad. Itównicż w wypadku analizy społeczności Radzionkowa model ten wydaje się użytecznym odniesieniem, choć niektóre jego elementy traktowane będą z rezerwą.
1 Historyczne doświadczenia regionu śląskiego zadecydowały o pewnej odmienności śląskich społeczności górniczych względem stworzonego przez Ihilmcra typu idealnego. Ich specyfikę dobrze ilustruje model zaproponowany przez Tomasza Nawrockiego (2006), który ilustruje strukturę tradycyjnej społeczności Murcek. Nawiązując do modelu struktury brytyjskiej społeczności górniczej Killa Williamsona (1982), Nawrocki stworzy) model, w którym uwzględnił omówione wcześniej znaczenie stosunków narodowościowych, rolę Kościoła katolickiego w życiu społeczności, a także rolniczy charakter osady.
pracy i dbanie o dom. Struktura świata społecznego osady górniczej w kolo się odtwarza. Jak doskonale wyraża to jeden z moich rozmówców:
Tu kopalnia dawała rytm. przez 130 lat wytworzyła pewien rytm pracy, że o pierwszej byl obiad, że żona mogła się zająć dziećmi i domem (...). Tu było wszystko ustalone, można powiedzieć, wiecznym początkiem... (fok. 3).
W społeczności górniczej praca wyznacza wzory życia społecznego, normy i wartości wspólnoty. Mężczyźni pracują razem w kopalni, a po pracy spędzają razem wolny czas, co dodatkowo wzmacnia więzi między nimi. Czas wolny służy odreagowaniu stresu i napięcia, jakie towarzyszy pracy na dole. Górnicy rozgrywają mecze w piłkę nożną, turnieje skata (popularna na Śląsku gra w karty), grają na harmonii i śpiewają bądź po prostu oddają się w karczmie piwnej rozmowom o kopalni.
Pracowali wszyscy na kopalni, więc mężowie i tak ze sobą pracowali, jak nie na jednej, to na drugiej kopalni, i tak się znali. Cz.yli z pracy. Po pracy, no, górnik lubi sobie odreagować. Może pani myśleć co chce (respondent śmieje się - przyp. M.K.]. No więc tak to wyglądało wcześniej. Żony trzymały się razem, to też tak jakby było (wyw. 9).
Życie górników po pracy doskonale ilustrują słowa piosenki:
Z szychty wyjechali, szli do badyhali [łaźni)
W drodze rozprawiali, na co mają smak [na co mają ochotę).
Naplumpali bała |napompowali piłkę], bała napluntpali.
W szpila se zagrali (zagrali mecz] i śpiewali tak:
Po szpilo po szpilu (po meczu], nie wiadomo w ilu
Obalili halba (wypili ćwiartkę wódki] i kulali bal (i kopali piłkę).
Kobiety odpowiadały za prowadzenie domu i wychowanie dzieci. Czas wolny - którego, jak wspominają, było bardzo mało - spędzały w swoim gronie, plotkując i wspólnie opiekując się dziećmi. Dzieci pomagały w pracach domowych i przy gospodarstwie. Respondentki wspominają:
Kiedyś kobieta miała wokół gromadkę dzieci i siedziała w domu. Mąż pracował na kopalni i wymagał, żeby było posprzątane, ugotowane, wyprane. Tak że kobieta miała cały dzień od rana do wieczora co do roboty. Rzadko było tak, że mogła na tej ławeczce przed domem siąść i z sąsiadką o głupotach porozmawiać (fok. 3).
O specyfice społeczności górniczej decyduje jednak przede wszystkim natura pracy górnika. Zwraca się uwagę na takie jej szczególne cechy, jak ryzyko i odpowiedzialność za drugiego człowieka. Specyfika pracy w kopalni wymagała sumienności i rzetelności, każdy błąd mógł bowiem kosztować życie. Wymuszała ponadto zaufanie do współpracowników i solidarność z nimi (por. Crow 2002; Świni kie wicz 19X9). Moi rozmówcy dodatkowo zwracają uwagę na poczucie