co jeszcze różni - jak dalece sam podmiot powinien wykazywać inicjatywę ku działaniu na rzecz danej wartości. Trzeba wynajdywać sytuacje kiedy można komuś pomóc.
Jezus - kim jest bliźni - moralność mówi: każdy na kogo może mieć wpływ moje działanie. W jakim stopniu powinno się służyć bliźniemu? Przykazanie miłości - co znaczy „jak siebie samego” - wprowadzenie relatywizacji, podmiot nie musi wiec poświęcać swojego dobra na rzecz drugiego ani nie musi poświęcać więcej, ale nie może też mniej
Jeszcze jeden podział:
1. kons. czynów - zasada podstawowa - uniwersał i styczna
2. kons. reguł - z zasady podstawowej wyprowadzane są inne reguły regulujące praktykę moralną. Zasady I rzędu - zbyt abstrakcyjne by stosować je w praktyce. Dlatego potrzebne reguły 11 rzędu - to już jest u Milla - napięcie miedzy zasadą podstawową a ustaleniami psychologii moralnej
podobny podział w utylitaryzmie
Zasada podstawowa w utylitaryzmie: maksymalizować szczęście dla jak największej ilości ludzi.- zasada użyteczności.
Problemy:
Zasady podstawowe - przeciążenie kognitywne dla podmiotu działania - każda sytuacja wymagałaby na nowo oszacowania skutków -> przeciążanie.
Przeciążenie motywacyjne podmiotu - nie bierze się pod uwagę czynników psych, jak społeczny czy czasowy dystans.
Efekty przeciążenia - gdy wymaga się branie pod uwagę działanie ale i zaniechanie działań - taka sama intensywność.
Kierowanie się zasada podstawowa nie daje poczucie pewności co do działań własnych i innych, każdorazowa kalkulacja skutków może prowadzić do różnych rezultatów. Zasady II rzędu musza być tak sformułowane by wyrugować deficyty zasad I rzędu. Jak wyglądają normy - zależy od doświadczenie. Optymalny kodeks II rzędu - przyjęcie go powoduje najlepsze skutki.
Wymagania co do zasad II rzędu wynikające z deficytów zasad I rzędu
- nie mogą powodować przeciążeń - dlatego rodzice troszczą się o swoje dzieci, nie o wszystkie na świecie.
Strategie unikania przeciążeń:
- zasady pozostają zgodne z emocjami podmiotu i motywami natury moralnej, choć te drugie nie są zwykle najsilniejsze- rodzice i tak są motywowani by dbać o dzieci
- zdolność przyjęcia na siebie zobowiązania
- brać pod uwagę czy podmiot był sprawianie szczęścia które trzeba zminimalizować, czy przyczynił się do zła - wtedy jest bardziej zobowiązany do usunięcia szkody
- mają zostawiać przestrzeń do działań dozwolonych
kodeks II rzędu powoduje ograniczenie obowiązków wobec samego siebie
konsekwencjalizm - szerszy niż utylitaryzm
utylitaryści reguł - należy sformułować zasady I rzędu tak żeby nie trzeba było się zawsze odwoływać do zasady I rzędu.
Richard Brandt: „utylitarysta czynów ma błędny implikacje kwestii obowiązków, jeśli ut. czynów nie podważa reguł II rzędu to powoduje ze postępuje niewłaściwie”