Rys. 1 Układ społeczny, gospodarczy i polityczny antycznej Grecji.
Oryginalne poglądy pojawiały się zwykle w okresach napięć politycznych, kryzysów, zwrotów w stosunkach społecznych
Pierwszą postacią, na która należy zwrócić uwagę byl Hezjod Poeta żyjący na przełomie 8 - 7 w p.ae. w swoim eposie ,Prace i dnie" głosił hasło „praca nie hańbi, hańbi próżnowanie". Postulował o mądre korzystanie z pracy niewolników, ukazywał zalety drobnego gospodarstwa rolnego. Życie rolnika nie było jednak aż tak sielankowe. System społeczny Grecji wymagał transformacji. Nie było już tak dużego napływu niewolników z zewnątrz (przegrane wojny), ale wzrastało niewolnictwo wewnętrzne. Wynikało ono ze skazywania niewypłacalnych dłużników na nią. Potrzebowano coraz więcej marynarzy i wojowników, którzy mieli utrzymywać zagrożony podziałem społecznym lad i porządek w polis, ale również ze względu na handel morski, kontakty z koloniami i obronę granic. Kolejne reformy przyczyniły się do rozwoju gospodarczego Aten przechodząc przez ustroje timokracji (sprawowanie władzy przez osoby charakteryzujące się posiadaniem szczególnych wartości - również bogactwa) aż do demokracji, jednak jednocześnie odsuwano od władzy, zamykano do niej dostęp niewolnikom i metojkom, którzy nadal byli w znacznej większości społeczeństwa ( 30 tys. władza - 400 tys. niewolnicy i metojkowie). Rozwój gospodarczy Aten był również szczytowym okresem rozwoju filozofii.
Kolejny z myślicieli greckich to Ksenofont. Byl dowódcą wojskowym, działaczem politycznym, autorem prac historycznych, filozoficznych, ekonomicznych oraz wojskowych. Jego dwa dzieła „Ekonomik" (Oikonomikos) i „O dochodach państwa" zwracają na siebie szczególna uwagę. Tytuł pierwszego to po raz pierwszy użyta nazwa nauki jako ekonomiki, czyli zbioru rad dotyczących gospodarowania, zarządzania majątkiem, domem, gospodarstwem, zdobywania środków utrzymania, prawidłowego używania pieniędzy. Należy podkreślić, że Ksenofont oceniał rzeczywistość gospodarczą z pozycji człowieka wolnego, bogatego i wykształconego.
Wskazuje, że najszlachetniejszymi zawodami są wojownik oraz rolnik. Negatywnie natomiast odnosił się do rzemieślników, których traktował z pogarda jako ludzi (obywateli) nienadających się do obrony kraju oraz stosunków towarzyskich. Głosił, że specjalizacja sprzyja poprawianiu jakości towaru oraz, że to, co użyteczne ma wartość (np.: lutnie dla