- elektrownie.
Polska pod względem energii elektrycznej była krajem samowystarczalnym.
W mediach widoczna była propaganda sukcesu.
W 1975 w polskiej gospodarce pojawiły się pierwsze oznaki stagnacji. Nastąpiło „przeinwestowanie gospodarcze” - inwestowanie w zbyt wiele dziedzin.
Wyglądało to tak, że Polska kupowała licencję, następowała produkcja i liczono, że ze sprzedaży na zachód zdobędzie się pieniądze. Jednak czas od kupienia licencji do wyprodukowania towaru wydłużał się i kiedy mogliśmy sprzedawać, licencja była już stara. Zachód nie chciał więc tych produktów. Wiele licencji było także chybionych.
Za stagnacje gospodarczą odpowiedzialna nie była tylko ekipa Gierka, który przecież był górnikiem i przed którym wiele ukrywano. PGR- y do których odbywał wizyty były wcześniej uprzedzane, o czym nie wiedział.
Za sytuację w Polsce odpowiedzialna była także sytuacja międzynarodowa. Nastąpił bowiem kryzys paliwowo - energetyczny, spowodowany wybuchem wojny Izrael - Syria i Egipt (1973). Wojna rozpoczęła się w Jom Kippur, Egipt i Syria zaatakowały Izrael, który wygrał. Od tej pory kraje arabskie skupione w koncernie OPEC zastosowały szantaż paliwowy, co spowodowało perturbacje w gospodarce Zachodu.
Nastąpiło załamanie się stałego kursu amerykańskiego dolara. Wprowadzony został kurs płynny.
W grudniu 1976 V Plenum KC PZPR zaplanowało manewr gospodarczy, który się jednak nie powiódł. Chciano przyhamować inwestycję, a maksymalna ilość produktów miała iść na eksport, by zyskać dewizę i spłacić długi.
W 1979 nastąpił spadek dochodu narodowego.
W 1980 miała miejsce zapaść polskiej gospodarki.
W momencie, kiedy odchodził Gierek zadłużenie Polski wynosiło około 22 miliardów dolarów.
Następowała także dewastacja środowiska naturalnego.