ciągłe, dynamiczne działanie jednostki ludzkiej, mające na celu unikanie odrzucenia, uzyskania aprobaty ze strony innych ludzi. Człowiek zachowuje się tak przez całe swoje życie, szukając aprobaty przez swoje zachowanie, wykształcenie, pozycję społeczna i zawodową ubiór itp.
Każdy pod swoim adresem chce usłyszeć kilka słów pochwały, która jest właśnie wyrazem aprobaty,
Unikanie lęku wywoływanego po raz pierwszy przez dezaprobatę, to według koncepcji SullWana najpotężniejsza z kształtujących naszą jaźń sił. Dezaprobata, czyli odrzucenie, powołuje w nas lęk. Człowiek w interakcjach z otoczeniem przestaje mieć mocne więzi właśnie na skutek odrzucenia.
Innymi słowy, budujemy własną osobowość. \v oparciu o zaspokajanie potrzeb biologicznych, przyjemności oraz tworzenie łańcucha interakcji z otoczeniem. Jeżeli w tym łańcuchu osoba ważna dla danej jednostki okaże swoja dezaprobatę (skarcenie, zwrócenie uwagi itp.), to nawiązana więź zaczyna być nikła. Wywołuje to z kolei różne napięcia lękowe. Zatem potrzeba bezpieczeństwa budowana w oparciu o interakcję zostaje. Zasługa Sullivana polega więc na tym, że potrafił to zauważyć.
Dziecko doświadcza i ocenia siebie w kategoriach, jakich dostarczają mu bliscy, (głównie matka i rodzina). Są to zatem tzw. oceny samoodzwierciedlone. Oznacza to, że dziecko stara się, aby oceny te były jak najlepsze, gdyż one odzwierciedlają jego starania. Stąd jaźń, to nic innego, jak system ocen odzwierciedlających zabieganie dziecka o oceny. Jeśli rodzice szanują dziecko, nabiera ono również szacunku do samego siebie. Jeśli jest inaczej, dziecko może tego szacunku wobec siebie nie rozwinąć. Wynika z tego, że stymulowanie przez uzyskiwanie dobrych ocen jest dla ludzi ważne i same w sobie zawiera bardzo głęboką treść, gdyż jest to również tzw, system wzmocnień. To właśnie wzmacnianie wpływa na to, że mamy dobre samopoczucie, ufamy sobie. Trudno jest zatem wykształcić prawidłową osobowość, jeżeli w strukturach psychicznych zachowania lękowe pojawiają się często, wiemy bowiem, że zachowania takie są objawem zaburzonej osobowości. Dziecko powinno być otoczone szacunkiem, czułością i uznaniem. Nie oznacza to, że rodzice mają zrezygnować z karania dzieci. Jednak kary powinny być adekwatne do sytuacji, do których się odnoszą
Według Sullivana osobowość posiada cechy pożądane i niepożądane, a ich wzajemne proporcje zależą w szczególności od rodzaju wczesnych prób. Można się zatem spodziewać, że w osobowości, która ma prawidłowo funkcjonować, pojawią się zespoły pożądanych właściwości, jeżeli dla dziecka pożądane będą przesłania płynące od rodziców (np. okazywanie i wyrażanie uczuć, czułość). Jednocześnie właściwości niepożądane będą powstawały wówczas, gdy brak będzie wzmocnień ze strony najbliższych. Trudno np. oczekiwać, że pożądane cechy osobowości będą powstawały u tzw. dzieci ulicy. Brak wzmocnienia, okazywania im uczuć, odrzucenie, mogą w efekcie prowadzić nawet do pojawienia się cech psychopatologicznych w późniejszym okresie życia,
Dalej Sullivan twierdził, że człowieka modeluje kultura, zaś wszelkie próby zerwania z nią powodują lęk. Mówimy tu o kulturze w szerszym pojęciu, jako o zjawisku nie tylko społecznym, ale i środowiskowym, dotyczącym najbliższego otoczenia. Albowiem wzory zachowań rodziców również są wplątane w uwarunkowania kulturowe, zaś każda kultura posiada jakiś model postępowania, któiy jest powielany przez pokolenia.
Twierdzenie to nie jest pozbawione racji. Człowiek pozbawiony własnych wzorów kulturowych, czuje się oderwany od tej kultury i samego społeczeństwa. Może to w nim wytworzyć lęk. Zatem ludzie są gotowi akceptować pewne wzorce kulturowe ze względu na to, że chce należeć do tej kultury.
Niesprzyjającym postawom rodziców może w pewnej mierze przeciwdziałać wpływ nauczycieli, kolegów lub przedstawicieli innej kultury, jeżeli rzeczywiście wzory kulturowe rodziców odbiegają od wzorów kulturowych panujących w danym środowisku lub społeczeństwie. Mogą