Głównym postulatem Ellen Key. jaki przewija się przez jej iiaj|)opu]aniiejszą książkę, jest propozycja, aby szkołę zastąpić nauczaniem domowym. Autorka poddała placówkę oświatową miażdżącej krytyce Stwierdziła, że szkoła jest oazą uniformizacji, musztry, miejscem, gdzie zabija się charakterystyczną dziecku energię i spontaniczność. Dzied uczęszczające na szkolne zajęda muszą wykonywać te same mało pożyteczne czynności, na polecenie - rozkaz. Metody i systemy szkolne tworzą szablonowość, dzięki tym samym pracom, tym samym wrażeniom, prawidłom i porządkom - dzień po dniu, rok po roku. Szkoła jest według Key rodzajem fabryki, gdzie delikatny materiał osobowości dziecka (na początku zaw sze odmiennej od innych) rozpływa się. Jest miejscem, które ze swym zmysłem koleżeńskim i korporacyjnym toruje drogę publicznej bezduszności i mesumienności.
Dziecko uczy się posłuszeństwa dla szkoły i lojalności względem grupy kolegów. Wygląda na to. że w rzeczywistości te cechy stawia się wyżej niż rzetelność wobec własnego sumienia czy własnych pojęć spr awiedliwości, ucząc przymykania oczu na winy swych kolegów. Najciclisze. najposluszniejsze dziecko jest najlepszym uczniem. Znaczy to. że najmniej osobiste, najbardziej bezbarwne jednostki są postulowane za "wzór” dla innych. Im większa bierność, podległość i podatność na tresurę, tym lepiej.
Ellen Key poddawała krytyce "ogródki dziecięce" z koncepcji niemieckiego pedagoga Fryderyka Froebla, zarzucając im, że "hodują" słabych dyletantów i uległych członków' gromady.
Zaraz za krytyką, pojawiają się postulaty. Ellen Key żąda, aby uwolnić dzied od tresury i wyuczania, od matematycznego formalizmu, od ucisku gromady. Celem wychowania na samym początku powinno być wzmocnienie indywidualnośd. Szkoła jest rodzajem instytucji, która nie jest w stanie do tego dążyć. Ze względu na swój masowy, zbiorowy charakter nie może skutecznie eksponować indywidualnośd dziecka, jak też nie potrafi przeniknąć indywidualnych jego wlaśdwośd.
Osoba, która opiekuje się i wychowuje dziecko powńura być wg Ellen Key wnikliwym obserwatorem i reagować tylko w sytuacji zagrożerua i możliwości wyrządzenia krzywdy. Powinna pomagać, kiedy dziecko tego potrzebuje, czasem podsuwać mu dobre rozwiązania, udzielać odpowiedzi na pytania, ale nie narzucać tucz ego i zbytnio nie mgerować w to. co dziecko robi.
Wnikliwa obserwacja pozwala na gruntowne poznanie dziecka (choć żadnego człowieka nie można poznać do końca).
Brak znajomości natury dzieci powoduje występowanie wychowawczych błędów i pomyłek, które wywołują konflikty między dziećmi a rodzicami. Należy szanować indywidualność latorośli i nie wymagać czegoś, co nie tkwi akurat w naturze danej jednostki We współczesnych społeczeństwach można zaobserwować pow^zeclmy brak zrozumienia i poszanowania dziecięcej woli. Nagminna jest wśród rodziców' postawa oczckrwuń. a gdy dziecko ich nic spełnia w konkretnym momencie, chwili, kiedy pada apodyktyczne polecenie, jest uważane za nieposłuszne i krnąbrne. Brakuje empatii i dostrzegania wewnętrznego życia dziecka. Często jest to powodowane tym. że rodzice słabo znają swoje dzieci i dzieci w ogóle, które zamiast większość czasu spędzać z nimi, uczęszczają do ogródka fróblowskiego czy szkół kr. Potrzebna jest wnikliwa obserwacja dziecka, która pozwala nie tylko je zrozumieć, ale także odkryć jego uzdolnienia, które będą mogły, a nawet powinny być rozwijane.
Aby możliwe było gruntowne poznanie dziecka, należy ograrriczyć liczbę wychowanków w ewentualnej grupie, w przeciwnym razie poznarrie będzie bardzo pobieżne. Poza tym wr małym zamkniętym gronie potęgują się uczucia, a przywiązanie ma bardzo podatny grunt do rozwoju. Kiedy dziecko nawiązuje zbyt dużą liczbę stosunków między ludzkich są one ze swej natury powierzchowne. W młodym wieku jest to niebezpieczne, ale niebezpieczna może też być nadmierna koncentracja uczuć w życiu domowym.
Do harmonijnego rozwoju tylko poprzez wolność wyboru dojść można - pisała Ellen Key. Nie należy więc zmuszać dziecka do nauki jakiegoś przedmiotu, jeśli ono chciałoby się uczyć iruiego. który je interesuje. Najlepsze efekty nauki wy stępują wtedy, gdy człowiek uczy się z zapałem - kiedy robi to z niechęcią, owoce są zazwyczaj znikome. Dziecko powinno móc