cznych, które przewijają się przez cały album, ale "Empire of the Blind" nie jest albumem koncepcyjnym. W tekstach utworów "The Blight", "Empire of the Blind" i "The Gods Divide” pojawia się kilka tematów społecznych i politycznych, które dotyczą manipulacji ludźmi poprzez propagandę w normalnych mediach i mediach spolecznościo-wych oraz ich wpływu na społeczeństwo. Są też bardziej osobiste teksty o osiągnięciu celów życiowych ("Sun In My Hand"), stawieniu czoła swojej śmiertelności ("In Black") i doświadczeniu utraty ukochanej osoby ("Shrine of Apathy"). Na tej płycie jest duża różnorodność tekstów i muzyki.
Jaką symboliką zawiera okładka albumu?
Okładka albumu jest w zasadzie przedstawieniem imperium w ruinach z gigantyczną czaszką na pierwszym planie, jakby był częścią gigantycznego posągu. Czaszka z zawiązanymi oczami przedstawia imperium ślepców, które upadło. To sięga do idei manipulacji społeczeństwem poprzez propagandę we wszystkich mediach oraz tego, jaki może być efekt końcowy. Travis Smith potrafił to doskonałe wyobrazić sobie finalizując to na okładce naszego albumu.
David jest w naprawdę świetnej formie wokalnej. Wiesz może w jaki sposób dba o głos?
David bardzo o siebie troszczy się pod każdym względem. Jego głos to naturalny dar. Od czasu do czasu wykonuje ćwiczenia wokalne i w razie potrzeby pije herbatę z miodem, ale ogólnie jest obdarowany świetnym zestawem strun głosowych!
Macie nowego perkusistą Jima DcMaria. Jak trafił do Heathen?
Znamy Jima od wielu lat i koncertowaliśmy wspólnie, kiedy grał w Generation Kill. Jest świetnym perkusistą i jeszcze lepszym kompanem. Większość muzyki była już gotowa, gdy Jim dołączył do zespołu, ale wykonał niesamowitą robotę, ucząc się całego materiału i dając zabójczy występ wr studiu. Wszyscy jesteśmy bardzo szczęśliwi, że jest z nami w zespole.
To nie jedyny nowy muzyk w Heathen. Wasze szeregi zasilił także basista Jason Mirza.
Znałem Jasona wcześniej. We wczesnych latach 90-tych grał w Psychosis, zanim przeniósł się do Los Angeles. Tam go poznałem, mieszkał w Bay Area i znał Davida i chłopaków. Zawsze był wielkim fanem Heathen. nawet przyszedł na koncert w 2013 roku, gdzie graliśmy razem z Death Angel. Jest świetnym basistą i wspaniałym przyjacielem, więc cieszymy się, że jest z nami.
Wydanie nowego albumu w obecnych czasach może sią wiązać ze sporymi ograniczeniami, jeśli chodzi o promocją. Myślą tutaj o koncertowaniu. Jak zamierzacie sobie z tym radzić?
Cóż, mieliśmy wybór. Moglibyśmy albo wstrzymać wydanie albumu, dopóki nie będziemy mogli koncertować i sprawić, by nasi fani poczekali dłużej, albo wydać go w momencie, gdy ludzie najbardziej potrzebują rozrywki. To z pewnością niezbadane wody.
że tak powiem, wydanie albumu podczas pandemii bez możliwości koncertowania. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy. aby w tym czasie jak najlepiej promować album.
Zdarzyło sią już Wam zawiesić działalność na całe dziewięć lat. Co było powodem tego kroku?
Kiedy wyszedł album "Victims Of Decep-tion", stał się ofiarą swego rodzaju złego wyczucia czasu. Grunge i bardziej rytmiczny metal, jak Pantera i Sepultura ery "Chaos AD", stawały się coraz bardziej popularne. Chociaż "Yictims..." jest teraz uwielbiany przez fanów, waedy nie odniósł wielkiego sukcesu. Przez kilka następnych lat zespól miał problemy stanąć na nogach i ostatecznie zaproponowano Lee występy z niemieckim zespołem Die Krupps. Grał u nich kilka lat. Heathen przestał funkcjonować jako zespól, dopóki nie spotkaliśmy się ponownie, by wziąć udział w koncercie charytatywnym Thrash Of The Titans (dla Chucka Billy'ego i Chucka Schuldinera). To był naprawdę katalizator. który sprawił, że znowu zaczęliśmy grać razem.
Gracie thrash metal, jednak wśród swoich inspiracji wymieniasz takie kapele, jakThin Lizzy oraz Queen.
Thin Lizzy. Rainbow, Queen. Tygers Of Pan Tang... Wszystkie te zespoły w pewnym stopniu inspirowały lub miały wpływ na Heathen. Heathen to po części thrash z Bay Area uformowany wr kawałki z epickim klimatem oraz harmoniami wyżej wymienionych zespołów. Na tym etapie to wszystko jest DNA Heathen.
W 0005 T°ku po Waszym powrocie na sceną nagraliście demo, które zostało rozesłane do wielu wytwórni. Zakończyło sią to ostatecznie kontraktem z Mascot Records. To była wówczas najkorzystniejsza oferta, czy też zdecydowały o tym inne wzglądy?
Demo z 2005 roku wzbudziło duże zainteresowanie zespołem ze strony wytwórni. Mieliśmy wiele oferty, w tym z Mascot Records i Nuclear Blast. Z perspektywy czasu byłoby lepiej, gdyby zespół w tamtym czasie podpisał kontrakt z Nuclear Blast. ponieważ oni naprawdę wiedzą, jak wypromować metalowy album by trafił do właściwych odbiorców. Mascot wykonał dobrą robotę przy wydaniu albumu, ale było wielu fanów Heathen, którzy nie wiedzieli o nim do momentu, kiedy zaczęliśmy promować nowy album WTaz z Nuclear Blast.
A jak żeście trafili pod skrzydła Nuclear Blast?
Nuclear Blast jest świetny. Od wielu lat znamy i przyjaźnimy się z wieloma osobami z wytwórni. Mamy świetne relacje i bardzo łatwo z nimi pracować. Pracuje tam wielu wspaniałych ludzi i naprawdę są najlepsi w tym, co robią. Mamy nadzieję, że jeszcze przez długi czas będziemy kontynuować współpracę z Nuclear Blast.
Dziękują za ten wywiad w imieniu redakcji i czytelników HMP.
Również dziękuję za rozmowę! Dla tych, którzy czytają, sprawdźcie nowe single Heathen, " The Blight" i"Empire of the Blind" oraz szukajcie nowego albumu, który został wydany 18 września! Nie możemy się doczekać tras)' koncertowej, zrobimy to, gdy tylko będzie to możliwe. Do tego czasu śledźcie zespół na Facebooku, Instagramie i YouTube! Trzymajcie się zdrowo!
Bartek Kuczak
HEATHEN