Oświata ludu nie może spoczywać na barkach nauczyciela, lecz musi się nią interesować także proboszcz i szlachcic.
Ewaryst Estkowski pragnął również założyć szkołę prywatną, „szkołę wzorową, która by łączyła wykształcenie religijne i narodowe, aby wychowankowie byli najlepszymi ludźmi, najszczerszymi Polakami i najpożyteczniejszymi obywatelami kraju swego".
W Poznaniu z gronem nauczycieli założył pierwsze w Polsce Towarzystwo Pedagogiczne (1848-1852), które miał nadzieję, że połączy siłę polskich nauczycieli. Celem tej organizacji było oficjalne dążenie do poprawy bytu nauczycieli, do zrównania w prawach z urzędnikami państwowymi i walka o utrzymanie języka polskiego w szkolnictwie elementarnym (wzorem KEN).
Był publicystą w Szkole Polskiej. Redagował i wydawał pisma pedagogiczne, m.in. „Elementarzyk", pierwszy fachowy miesięcznik pedagogiczny „Szkoła Polska” - w tym czasie popierał gimnazja realne, które wg niego były szkołą dla ogółu światłych i użytecznych obywateli przygotowanych należycie do pracy, „Szkółka dla dzieci", ,Szkółka dla młodzieży", „Wielkopolanin".
Około roku 1850 Ewaryst Estkowski wprowadził wychowanie fizyczne w poznańskiej szkole św. Wincentego.
Szczególną uwagę poświęca nauczaniu elementarnemu, porusza zagadnienie kształcenia nauczycieli, zagadnienie szkół niedzielnych, szkół realnych, zagadnienie oświaty pozaszkolnej. Nauczanie elementarne ma uszlachetniać uczucia, kształcić władze umysłowe, przyswajać uczniowi początki najważniejszych wiadomości.
Do dziś pozostają aktualne jego metody nauczania, które oparł na samodzielnej pracy dziecka i obserwacji życia.
Jego przyjaciel i współpracownik napisał, że „Ewaryst Estkowski posiadał umysł żywy i pojętny, sąd o rzeczach jasny i zdrowy... serce tkliwe. Zdolności jego w pedagogicznym zawodzie były niepospolite. Do tego praca wytrwała i natężona, chęć do nauki wielka, skr omność wzorowa".
Jego imię nosi wybudowana w 1962 szkoła podstawowa w Kostrzynie, a w Drzązgowie przed budynkiem szkolnym postawiono mu pomnik z kamienia.