Magistratura nakazuje stronom wypuścić z rąk przedmiot sporu. Powód zapytuje pozwanego, na jakiej podstawie rości sobie pretensje do przedmiotu. Pozwany odpowiada, że wykonuje swoje prawo.
Teraz dopiero najważniejsza część: powód wzywa pozwanego, by złożył sacramentum. Pozwany wzywa powoda do tego samego.
Magistratura oddaje jednej ze stron wr tymczasowe posiadanie przedmiot sporu. Strona ta staje się pozwanym.
Strona ta musi uprzednio dać ręczy cieli tzw. p r a e d es l it i s a c v i n d i c i a r u m na
to, że jeśli przegra, zwróci izecz zwycięzcy.
Postępowanie w sporze o nieruchomość - pierwotnie na samym gruncie, (magistratura nakazuje stronom wstąpić na grunt a następnie z niego zejść, potem wszystko tak samo) Później jako symbol gruntu strony przynoszą grudkę ziemi.
Po upływie pewnego czasu od ustawy XII, ale jeszcze we wczesnej republice pojawia się a c t i o i n rem per s p o n s i o n e ni.
Powód, zamiast żądać sacramentum, żąda złożenia sponsio praeiudicali służącej tylko do rozstrzygnięcia kwestii spornej prawa rzeczowego. Było to przyrzeczenie zapłaty drobnej smny pieniężnej na wypadek przegrania procesu. Z tej sponsio przysługiwała legis actio per iudicis arhitrive postulationem.
Poważnym postępem - nałożenie ciężaru dowodu na powoda. Przedmiot sporu zatrzymuje na okres procesu pozwny.
Nie jest bliżej znane.
Po ukończeniu postępowania in iure, odbywało się postępowanie in iudicio pized sędzią, który po zbadaniu stanu faktycznego wydaje wyrok i rozstrzyga czy zakład był słuszny. Strona przegrana traci sacramentum
Przy l a sacramento in personam wyrok daje zwycięzcy dopiero prawo do wniesienia legis actio manus i n i e c i o n e ni, której celem - egzekucja pewnej smny pieniędzy.
Jeśli pozwany zasądzony na iiuie świadczenie (gacere praestare), szacowano je w postępowaniu dodatkowym na sumę pieniężną. Było to tzw arbitriuni litis aesti ni a n d a e.
Stąd płynie zasada, że każde zasądzenie musi opiewać na sumę pieniężną:
„omnis condeninatio pecuniaria esse debet"