Jestem dobry (a ty nie)
Ten program polega na udowadnianiu, że inni są źli. Każda historia, którą opowiadasz, to inna wersja tego samego tematu: to ty zawsze postępujesz właściwie, rozumujesz jasno i naprawdę się troszczysz. Istnieje kilka wersji programu Jestem dobry ( a ty nie) . Jedna to ukryta krytyka- podkreślasz, jak ciężko pracujesz lub jak bardzo się poświęcasz, sugerując, że twój rozmówca jest leniwy lub nieskory do poświęceń. Inna wersja tego programu to gra nazwana przez Erica Beme”a - salą sądową- grają w nią małżonkowie, z których każdy próbuje udowodnić, jak okropny jest ten drugi Rolę sędziego odgrywa sąsiad/ka, terapeuta, dziecko. Berne opisuje również wariant „Gdyby nie ty” - grę również dla współmałżonków, którzy obwiniają się nawzajem o swoje nieciekawe i pozbawione radości życie.
Program „Jestem dobry (a ty nie)” może podnieść poczucie wartości danej osoby ale rodzina i przyjaciele - zagrożeni i przytłoczeni - rozpoczną swoje manewry obronne.
Ty jesteś dobry (a ja nie)
Najprostsza wersja tego programu to pochlebstwa. Bardziej złożone formy to uwielbienie dla osób mądrych, pięknych i silnych. Oddajemy cześć tym osobom poprzez porównywanie się z innymi i pomniejszanie siebie: Tak pięknie ci to wychodzi, ja mam dwie lewe ręce, ltp. Przyjmowanie roli „tego gorszego” jest czasem prośbą o przysługę lub pochwałę. Niekiedy służy jako budulec „tanich” relacji. Innym razem zabezpiecza przed czyjąś złością i odrzuceniem. Czasem przydatny jest jako blokada niewygodnych żądań i wymagań innych - nikt nie będzie wiele oczekiwał od osoby niekompetentnej.
Jesteś dobry (a ja nie) jest programem osoby mającej skłonność do depresji, przekonanie takiej osoby to: Coś jest ze mną nie w porządku, jestem zły, głupi, nudny i nie można mnie pokochać. Litości. Będzie to ulubiony program alkoholika, nałogowego hazardzisty, niewiernego męża. Przybieranie roli tego programu to sposób na uniknięcie odrzucenia oraz wymówka, aby się nie zmieniać.
Jestem bezradny, cierpię
Jest to program ofiary. W jej opowieściach dominuje nieszczęście, niesprawiedliwość i przemoc. Ukazują one niezmiennie kogoś, kto nie może sobie poradzić, próbuje, ale nie może od czegoś uciec, albo trwa cierpliwie bez żadnej nadziei na wyleczenie.
Berne opisał kilka gier, które wynikają z tego programu.