Inflacja - to wzrost przeciętnego poziomu cen i dóbr w jakimś okresie. Czysta inflacja jest przypadkiem szczególnym, który pojawia się wtedy, kiedy wszystkie ceny dóbr i czynników produkcji wzrastają w tym samym tempie.
Przed 1950 r. ceny w niektórych latach wzrastały, w innych spadały (UK - okres międzywojenny), w efekcie ich poziom był podobny. Od tego roku 1950 ceny podniosły się dwudziestokrotnie. Prawidłowość ta w ogólnych zarysach występuje w większości krajów wysoko rozwiniętych.
Według monetarystów (np. Milton Friedman) inflacja spowodowana jest nadmierną - w porównaniu do ilości dóbr - ilością pieniądza w gospodarce.
28.1 Pieniądz i inflacja
Realna podaż pieniądza M/P jest to iloraz nominalnej podaży pieniądza M i poziomu cen P.
Ludzie zgłaszają popyt na pieniądz ze względu na jego siłę nabywczą, tzn. możliwość nabywania zań dóbr.
L (Y.r) - wielkość popytu na realne zasoby pieniężne L, odpowiadającego dochodowi realnemu Y i stopie procentowej r.
Wzrost dochodu realnego prowadzi do wzrostu popytu na realne zasoby pieniądza, ponieważ ludzie zawierają więcej trakcji kupna - sprzedaży. Zwiększając koszt alternatywny posiadania pieniądza, nie zaś innych aktywów przynoszących dochód - odsetki, wzrost stopy procentowej r powoduje spadek popytu na realne zasoby pieniężne.
Jeśli rynek pieniądza jest w stanie równowagi wielkość realnych zasobów (podaż) pieniądza M / P równa się wielkości popytu na te zasoby. M/P = L(Y,r)
Założenie - giętka stopa procentowa utrzymuje rynek pieniężny w stanie równowagi.
Jeżeli dostosowania płac nominalnych i cen w krótkim okresie przebiegają z opóźnieniem, to wzrost nominalnej podaży pieniądza M powoduje początkowo wzrost realnej podaży pieniądz a, bo ceny P nie zdążyły się jeszcze w pełni przystosować. Pojawia się nadwyżka nominalnej podaży pieniądza, która wywołuje spadek stopy procentowej dopóki popyt na realne zasoby pieniężne nie wzrośnie tak, aby przywróć rówiowagę na ryku pieniężnym. Niższa stopa procentowa pobudza wzrost globalnego popytu na dobra. Nadwyżka tego popytu powoduje z kolei wzrost cen. Na rynku pracy zwiększony popyt na pracowników zaczyna wywoływać wzrost płac nominalnych.
Tak węc po zakończeniu procesu dostosowawczego i przywróceniu równowagi długookresowej, dochód realny, stopa procentowa, a więc i popyt na realne zasoby pieniężne pozostają nie zmienione. Tak wiec poziom cen musiał ulec zmianie proporcjonalnej do pierwotnego wzrostu nominalnej podaży pieniądza.
Ilościowa teoria pieniądza utrzymuje, że zmiany nominalnej podaży pieniądza powodują identyczne zmiany poziomu cen (a także płac), lecz nie wpływają na produkcję i zatrudnienie.
Obecnie teorii tej bronią monetaryści, którzy twerdzą, że zmiany cen są najczęściej spowodowane nominalnymi zmianami podaży pieniądza. Teoria ta stwierdza, że ponieważ popyt na realne zasoby pieniądza musi być stały, to jego podaż realna też powinna pozostać stała. Dlatego zmiany podaży nominalnej muszą zostać zrównoważone odpowiednimi zmianami cen.