A więc En = E0 + ... (energia jest sumą energii z hamiltonianu zerowego i nieskończonej sumy całek z zaburzeń). Po przekształceniach uzyskamy wzór, na którym opiera się rachunek zaburzeń:
/„o h /o\+v- |
^/?0 |
A H,, |
/o^/o |
A Hzh |
ndj |
\nu nzh + ' ' /-i |
J*5 O 1 O |
l*n
Wszystko to działa przy założeniu, że » H^ (hamiltonian zaburzenia daje niewielki wkład energetyczny w porównaniu z hamiltonianem zerowym) - wówczas wystarczą pierwsze 3 lub 4 wyrazy szregu, aby uzyskać poprawny wynik.
0 *-70 jest różnicą pomiędzy poziomami zerowymi
Łączymy rachunek zaburzeń z funkcją Blocha:
gdzie, jak wynika z poprzednich przekształceń:
Ha=~—V2 + Vkr(r) 2 m
\
)
m m
Wstawiamy to do wzoru na energię w rachunku zaburzeń:
Dla k = 0 pochodna energii po wektorze falowym się zeruje: VA E = 0. co oznacza, że funkcja E(k) ma w tym punkcie ekstremum. W powyższym wzorze znika drugi człon, zależny liniowo od k .
Jednocześnie iloczyn skalamy k • V możemy zapisać jako:
Zauważamy dodatkowo, że w liczniku mamy iloczyn dwóch całek wzajemnie sprzężonych, a więc kwadrat całki, który jest zawsze dodatni - możemy zlikwidować minusy. Uzyskujemy:
a.v.
£„o E,o
k,kj
fik
Do tej energii musimy jeszcze dodać
E = E' +
trk2
gdzie
oznacza skrócony zapis całki