Wydaje się, że w warunkach globalizacji uświadomiono sobie ograniczenia nauki, jako sposobu poznawania świata oraz nauki i techniki jako narzędzi rozwiązywania współczesnych problemów. Doceniono za to potrzebę duchowości, jako istotny wymiar funkcjonowania jednostki i społeczeństwa. Tak więc ważne jest zarówno poznanie religijne, jak i naukowe.
Istnieje problem z def. nauki, z którego wyłaniają się różne aspekty:
- historycztK) - geograficzny(prob\emy naukowe rozpatrywane pod kątem czasu, przestrzeni i danej kultury)
- rreściotvy(każda nauka zawiera specyficzne treści)
- metodologicztry (istnieją dwa poziomy metodologiczne: meta - nauka jako sfera rzeczywistości i spojrzenie przez pryzmat innych nauk)
- strukturalnynauka jako umowny, zmienny system złożony z różnych dyscyplin, gałęzi nauk)
- aksjologiczny^nauka powstrzymuje się od ocen moralnych)
Podobne problemy wyłaniają się także przy def. religii. Tu możemy wyróżnić podejścia:
- h/srorycznefreligia jako zjawisko historyczne, związane z bytowaniem człowieka. Wg. Marcela EliadeJa religie są manifestacjami sacrum na przestrzeni dziejów, sposobami kontaktowania się człowieka z tym sacrum)
- społeczne(religia jako część systemu społ., który na nią wpływa)
- teologiczne(\vg. Zofii Zdybickiej. religia to relacja osobowa człowieka do rzeczywistości transcedentnej)
Istnieją różne podejścia co do relacji religii i nauki.
Alfred Whitehead uważa, że nie ma opozycji między religią a nauką bo odkrycia naukowe prowadzą do formułowania pytań filozoficznych, które podejmuje religia.
Z kolei A. Toynbee uważa, że religia i nauka nie powinny ingerować w swój obszar poznania.
D. Ikeda zaś uważa, że nauka nie powinna być ujmowana jako wszechmocna, wg niego w kwestiach w których zawodzi nauka, to religia daje wiedzę i wsparcie.
NA PODSTAWIE: „Polityka i religia w globalizującym się świecie