Chrześcijaństwo i wartości jakie z sobą niesie, przez wielu uważane jest za kluczowy element europejskiej tożsamości. Mimo różnic jakie dzielą ludzi wierzących na naszym kontynencie, ewangelia pozostaje wspólnym punktem odniesienia. Nie należy także zapominać, że twórcy współczesnej Unii Europejskiej wywodzili się z partii o chrześcijańskim rodowodzie. O roli jaką pełni chrześcijaństwo w jednoczeniu kontynentu często wspominał Robert Schuman, główny pomysłodawca Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali. Przytoczmy tu jedno z jego przemówień:
"... Chrześcijaństwo jest przeciwne takiemu fanatyzmowi (tzn. religijnemu - przyp. redakcji); dlatego też chrześcijaństwo i chrześcijańska kultura nigdy nie byty rezultatem lub inicjatorem rewolucyjnej przemocy; wspierają one raczej ewolucyjny proces cierpliwej pracy wychowawczej poprzez propagowanie chrześcijańskiego systemu wartości, kształtującego wizję człowieka i koegzystencji narodów. Dopiero w efekcie trwającego setki lat procesu wewnętrznego samooczyszczania się, rozmaitych zawirowań i uczciwego poszukiwania prawdy udało się nam wypracować europejską kulturę, noszącą wyraźne piętno chrześcijaństwa, która ma wprawdzie służyć człowiekowi, ale i też ma go uczynić zdolnym do wznoszenia się ponad przeciętność. Europa potrzebowała do wytworzenia takiej kultury ponad tysiąc lat chrześcijaństwa. Nauczyliśmy się przy tym, że naród, który chce bez żadnych zagrożeń korzystać z praw osoby dorosłej, musi być zdolny do zachowań dojrzałych."
Po upadku Cesarstwa Rzymskiego Europa została podzielona między wiele mniejszych państw i plemion. Wkrótce jednak nastąpiły próby ponownego zjednoczenia naszego kontynentu.
Tu pierwsze chronologicznie miejsce zajmuje monarchia Karola Wielkiego. Pod jednym berłem została zjednoczona ludność północnych Włoch, Francji i znaczna część dzisiejszych Niemiec. Karol Wielki