Lokalni politycy, urzędnicy i przedsiębiorcy z poludniowo-wloskiej Potenzy współpracowali z mafią. Prokuratura wydala nakaz aresztowania 52 osób.
Publiczne kontrakty w regionie Basilicata (gdzie leży Potenza) obrosły siecią łapówkarzy: lokalnych przedsiębiorców, urzędników, adwokatów, a nawet prokuratorów. Podczas śledztwa w sprawie mafijnego klanu Martorano (powiązanego z Camorrą) natrafiono na dowody jego "metodycznych i zakrojonych na szeroką skalę" związków przestępczego półświatka z politykami.
Oprócz sprzedawania publicznych kontraktów za prowizje politycy i urzędnicy z Potenzy uczestniczyli też w praniu pieniędzy i dzięki wpływom na policję pozwalali mafii na ściąganie haraczy od małych przedsiębiorców. W spektakularnej akcji karabinierów aresztowano m.in. przewodniczącego regionalnej izby karnej w Potenzy. Na długiej liście osób podejrzanych o związki z mafią jest także szef rady regionu Basilicata oraz jej członkowie. - Wkrótce będą dziesiątki nowych aresztowań.2
Koniec kwietnia 1999 roku to przełomowa data dla włoskiego wymiaru sprawiedliwości. Tego dnia po raz pierwszy w historii Włoch aresztowano pod zarzutem współpracy z Cosa Nostra urzędującego członka rządu. Stefano Cusumano wiceminister skarbu w centrolewicowym rządzie Massima D’Alemy zostaje oskarżony o udzielanie pomocy rodzinom mafijnym w pozyskiwaniu atrakcyjnych kontraktów na przebudowę szpitala w Katanii. Ten sam zarzut postawiono regionalnemu asesorowi Calogerowi Castiglione. Politycy należeli do Unii Demokratycznej na rzecz Republiki - formacji, która powstała na gruzach Chrześcijańskiej Demokracji. Paradoksem jest to iż „oskarżeni przyznali się do winy, a
* hnpT/sfrwisy &azrtapl swial 1.34267.2405777.html