naturalne nie jest więc naczyniem z jednolitą treścią, lecz syntezą wielorakich wyobrażeń, które są wypełnione bardzo zróżnicowaną treścią."1
Podstawową definicją prawa naturalnego jest ujęcie tradycyjne (tomistyczne), które mówi, iż „jest to zbiór moralnych norm obiektywnych i niezmiennych, „zakotwiczonych" w metafizycznej naturze człowieka i poznawanych przez niego dzięki przyrodzonym uzdolnieniom rozumu."2 W tym tradycyjnym wykładzie prawa naturalnego wymienione są następujące charakterystyczne jego cechy: moralność, nieprzemienność i powszechność wraz z promulgacją. Jeśli chodzi o sferę moralną to rozciąga się ona tylko we wnętrzu człowieka. Istotą tej moralności jest każda ludzka decyzja, która jest kierowana rozumem w perspektywie dobra. Jeśli to dobro uświadomimy sobie w postaci praktycznego sądu: „dobro należy czynić”, wówczas mamy do czynienia z prawem naturalnym. Zagadnienie nieprzemienności dotyczy najważniejszych tylko przepisów prawa naturalnego, w stosunku do których przepisy i nakazy pochodne, drugorzędne bywają właśnie przemienne, zmieniają się w zależności od konkretnych sytuacji przedmiotowo-podmiotowych. Niezmienność ta jest jednak trochę skomplikowana. Na przykład uznając sąd rozumu praktycznego: „dobro należy czynić", to nakaz tego rodzaju nie może być „przemienny”, obowiązuje on zawsze i bezwzględnie, jakkolwiek sam sposób realizacji tego nakazu ulega indywidualnym modyfikacjom. Zatem kluczem do zrozumienia treści normy prawa naturalnego jest analogiczność dobra oraz analogiczność naszych sądowych ujęć poznawczych. Prostszym zagadnieniem jest element promulgacji prawa naturalnego. Jeżeli przyjmiemy, że prawo naturalne jest partycypacją prawa odwiecznego i uświadamiamy je sobie konkretnie w sądzie: „dobro należy czynić", to
'Antoni Kość, Podstawy filozofii prawa, s. 222
*’ red. Józef Herb u t. Leksykon filozofii klasycznej, Lublin 1997r., s. 443