podobnie -> równość = nierówność, wolny rynek = prymat monopoli (chowających się za zasłoną), własność (potencjalnie dostępna wszystkim uczestnikom) = masowe wywłaszczenie dużych części społeczeństw, pozbawianie ich własności, pauperyzacji, ostatnie z haseł -reforma = kontrreformacja (wycofanie się z pewnych osiągnięć cywilizacyjnych, np. z państwa socjalnego, regulacji prawnych łagodzącycli eksploatację). Podstawowe pojęcie składniki dyskursu neoliberalnego według Bihra zacierają sens, odsuwają nasz wzrok od najważniejszych kwestii -> np. od wyzysku - kapitał ludzki (każdy z nas powinien dbać o swój rozwój, zdobywać kompetencje, przez to stawać się coraz bardziej użytecznym i sprawnym) - pojęcie to zaciera rzeczywistość wyzysku. Kolejny przykład - obciążenia socjalne (zabezpieczenia socjalne) - kule u nogi, które trzeba zredukować w imię rozwoju gospodarki - sposób na maskowanie wyzysku. Ostatnimi przykładami są: dług publiczny oraz elastyczność.
- neoliberalizm głosi wycofanie się państwa (jedna z podstawowych cech) po to, aby nowoczesne społeczeństwo miało sprawną gospodarkę państwo musi się wycofać. Retoryka -państwo wycofuje się z zarządzania gospodarką i odpowiedzialności za cały obszar zagadnień kulturalnych i społecznych, ceduje odpowiedzialność na indywidualne podmioty, które mają wziąć sprawy w swoje ręce. Państwo nie chce już rozdzielać środków, zarządzać i ponosić odpowiedzialności. Czy tak jest w istocie?
Ze wszystkich krytyk wynika, że tak nie jest - to jest tylko czcza symbolika. W rzeczywistości bardzo silnie państwo pośrednio zarządza gospodarką a odpowiedzialność zrzucona jest na podmioty. Nie tylko nie następuje wycofanie się państwa, ale następuje rozszerzenia wpływów państwa poprzez systemy rozliczalności, raportów, sprawozdań, tłumaczenia się z tego co zrobili, czego nie zrobili i tak dalej. To się wiąże z paradoksalnym rozwojem biurokracji a przecież rzeczywistość neoltberalna miała spowodować odejście od biurokracji!
- zbieżność części lewicowej krytyki kapitalizmu z neoliberalizmem. Chodzi o sprawę upodmiotowienia -> empowerment (uwłasnowolnienie - upodmiotowienie, autonomizacja, usamodzielnienie) - jeden z głównych składników neoliberalizmu - mamy być aktywnymi podmiotami ponoszącymi odpowiedzialność za swoje aktywne działanie. Jest to jeden z podstawowych składników krytyków kapitalizmu - trzeba wyzwolić jednostki i dać im pole swobody. Jest to pogląd zbieżny neoliberalizmu z jej głównym kiytykiem - lewicowym neomarksizmem (ich ślepa plamka na oku).