- przypadkowe uszkodzenia linii i obiektów telekomunikacyjnych podczas wykonywania różnych prac np. budowlanych.
Przykładowo w Polsce, na obszarze jednego miasta liczącego kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców takich zdarzeń jest około 10 dziennie, powodujących straty rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Operatorzy sieci kablowych dążą do wyeliminowania tych zjawisk lub maksymalnego ograniczenia ich wpływu na stan sieci telekomunikacyjnych między innymi poprzez ich hermetyzację. Polega ona na wprowadzaniu do eksploatacji urządzeń i systemów alarmowych, monitorujących w sposób ciągły pracę sieci i stan obiektów bezobsługowych oraz na takiej budowie obiektów telekomunikacyjnych, aby maksymalnie utrudnić dostęp osobom niepowołanym. Aktualnie w Polsce hermetyzacja sieci utrzymuje się na poziomie od kilku do kilkunastu procent w różnych obszarach kraju. Jest ona realizowana przy wykorzystaniu różnych środków, najczęściej prymitywnych - przez zamykanie obiektów „na kłódkę lub inny zamek”. Bardzo rzadko stosowane są systemy monitoringowe. Operatorzy chcą w najbliższych latach znacznie zwiększyć poziom hermetyzacji i to nie tylko ten ilościowy, ale i jakościowy. Do tego niezbędne jest jednak wykorzystanie w znacznie większym stopniu specjalistycznych, automatycznych systemów monitoringowych o odpowiednich funkcjach i parametrach. Nie da się do tych celów przystosować gotowych systemów alarmowych wykorzystywanych w przemyśle i w tzw. mieszkaniówce. Infrastruktura telekomunikacyjna narzuca, bowiem na systemy monitoringowe specjalistyczne wymagania dotyczące zakłóceń, zasilania, pokrycia bardzo rozległego terenu itp.
Zwiększenie poziomu hermetyzacji, głównie poprzez zastosowanie specjalistycznych systemów monitorowania i ochrony telekomunikacyjnej infrastruktury kablowej jest jak najbardziej uzasadnione między innymi:
5