winowajcami wewnątrz organizacyjny list gończy. Jednego z młodych schwytano przy granicy pruskiej i powieszono. Na ogół jednak Bartczuk ani jego poplecznicy nie są tacy radykalni.
Każdy nowy członek OKP składa przysięgę wierności ojczyźnie - na Boga i krew przodków. Młodsi przechodzą okres próbny, podczas którego uczą się poruszać krętymi ścieżkami konspiracji -organizacja otwarta jest szczególnie na wszelkiej maści oryginałów, w różnorodności i nietuzinkowości szukając nowej drogi do celu. Nowoprzyjęci, ale zasłużeni wiekiem czy czynem dostają szereg przywilejów, chociaż pozostają pod obserwacją starszych stażem. W praktyce jednak często jest to tylko fikcja, nie mniej stwarzanie pozorów pozwala utrzymać hierarchię i nadać poważny ton strukturom. Nadrzędnym celem istnienia OKP jest przygotowanie i doprowadzenie do wybuchu powstania. W zamyśle jednak, poprzedzone to musi być utworzeniem bogatego zaplecza militarnego i dokładnym zaplanowaniem wszystkich możliwych wariantów. Dlatego większość komórek znajduje się oczywiście na terenie Królestwa Polskiego, jednakże istnieją one w każdym zaborze, a wciąż podejmowane są próby tworzenia nowych. Stanowić miałyby one odwody, które pod przykrywką spółek, towarzystw akcyjnych czy nawet kółek literackich mogłyby wspomagać powstanie materialnie, a w razie potrzeby - również zasobami ludzkimi.
Organizacja dzieli się na komórki terenowe - „gniazda”, posiadające swoich zwierzchników. Z kolei wewnętrznie działa jeszcze podział na grupy zadaniowe, formowane z członków różnych gniazd, zależnie od potrzeb danej operacji. Zwykle tego rodzaju grupy mają przydzielone zadania związane z transportem, ochroną czy pozyskiwaniem wpływów. Jednak zdarza się również tworzenie pionu „tajnego”, przeznaczonego do specjalnych zadań.Zwierzchnikiem („Generałem”) OKP jest Tadeusz Bartczuk, ps. Kruk. Szefem sprawującym władzę nad komórkami warszawskimi jest inż. Seweryn Jarzębowski ps. "Raba".