Wypowiedź (22) zakłada, że mówiący nie wie, w który z podanych dni Andrzej ma dyżur. Co więcej ktoś, kto we właściwy sposób rozróżnia spójniki ”lub” i ”albo” tak, jak czynią to na przykład prawnicy w (23) sugeruje również, że Andrzej nie ma dyżuru w oba te dni. Wypowiedź (22) przez kogoś, kto jest świadom że dyżury są raz w tygodniu jest wadliwa z punktu widzenia maksymy ilości, bowiem (23) jest wtedy także prawdziwa, a niesie więcej informacji.
Niespodziewany nadmiar informacji w odpowiedzi proste pytanie zwykle również wymaga użycia (MI) dla jej interpretacji. Bywa, że w odpowiedzi na proste pytanie rozstrzygnięcia zamiast równie prostego potwierdzenia lub zaprzeczenia słyszymy niekończący się wywód złożony ze szczegółów ważnych w pewnym sensie, związanych z pytaniem, z których jednakże nie wynika ani pozytywna ani też negatywna odpowiedź na zadane pytanie. W takim przypadku nadmiar informacji, które słyszymy w odpowiedzi jest pozorny. Eksploatując (MI) wywnioskujemy, że mówiący nie jest w stanie udzielić nam konkretnej odpowiedzi.
Maksyma jakości jest prawdopodobnie najważniejszą z maksym (ZK). Bez niej nie miałby sensu żaden dyskurs o racjonalnych celach. Jeśli nie mam gwarancji, czy choćby uzasadnionej nadziei, że mój rozmówca ”wie co mówi”, to nie ma sensu abym pytał go, czy też informował o czymś. Wypowiedź (24) zapewnia na przykład kogoś kto o tym nie wiedział, że Magda miała chłopaka, a teraz ma innego, zapewnia nas też, że jest to prawda i, że mówiący ma uzasadnienie dla tych stwierdzeń. (25) wyraża między innymi wątpliwość co do umiejętności Jurka.
(24) Magda ma nowego chłopaka.
(25) Czy Jurek naprawdę ma prawo jazdy?
Maksyma jakości (MJ) zapewnia spełnienie warunków illokucyjnego dokonania wypowiedzi (w takim sensie w jakim rozumie je Searle). Podobnie jak w przypadku pozostałych maksym tryb eksploatacji maksymy istotności pozwala właściwie interpretować wypowiedzi, które pozornie naruszają (MJ). (MJ) jest ważnym narzędziem do rozpoznawania w dyskursie i interpretacji wyrażeń metaforycznych. B w (26) wypowiada ewidentną nieprawdę. Co więcej, wypowiada ją świadomie i z zamiarem aby A również ją rozpoznał. A eksploatując (MJ) nie jest w stanie jej zinterpretować jako prawdę, czy choćby wypowiedź, którą B mógłby uważać za prawdę, jeśli będzie rozumiał ją literalnie. Jedyną możliwą interpretacją jest nadanie wypowiedzi ironicznego charakteru.