niewolnictwo. Żeby dysponować totalną władzą nad każdą jednostką trzeba kontrolować majątek wszystkich poddanych. Pieniądze nie mogą się znajdować w rękach ludzi, którzy mogą ich użyć do zorganizowania masowego oporu i wyzwolenia spod ucisku systemu. Inną zupełnie zaś kwestią jest to, że samo realizowanie założeń planu NWO wymaga wielkich pieniędzy, gdyż utrzymanie aparatu przymusu, policji, wojska, służb specjalnych oraz biurokracji i międzynarodowej administracji centralizującej władzę w zastraszającym tempie potrzebne są ogromne środki.
Do działań realizacji planu Nowego Porządku Świata na szczeblu lokalnym poszczególne państwa biorą pieniądze z podatków. Tak też nie dziwcie się, że ciągle na nic nie ma pieniędzy, że wciąż nasze państwo jest zadłużone i że podatki ciągle rosną -bo to Wy jesteście nieświadomymi sponsorami NWO! Mało kto zdaje sobie z tego sprawę jak wielka część dochodu jest mu zabierana poprzez wszystkie podatki jawne oraz te ukryte i sprytnie schowane. Obecnie w Polsce przeciętnie oddaje się ok. 70% swoich dochodów (różne źródła podają różne dane), choć normalnie się tego nie odczuwa ze względu na dywersyfikację podatków, ale fakty są faktami. Jesteśmy zwyczajnie niewolnikami systemu codziennie ograbianymi z naszych ciężko uzyskanych dochodów, podczas gdy w codziennej prasie i telewizji wmawia się nam, że żyjemy w wolnym i szczęśliwym świecie...Bzdura - to już w średniowieczu więcej było chyba wolności ekonomicznej, skoro wówczas płaciło się dziesięcinę, a więc zabierano chłopom jedynie 10 %, a i wówczas nie byli oni z tego zadowoleni.
Ale takie są właśnie konsekwencje, gdy pozwala się klice bogaczy i bankierów zarządzać światem i organizować zasady polityczno - gospodarcze. Dzisiaj ekonomiczna forma niewolnictwa jest najważniejsza, gdyż jest najbardziej efektywna. Po co zakładać kajdany i łańcuchy, biczować i zmuszać do pracy, skoro poprzez nakładanie tysięcy podatków i opłat, barier biurokratyczno - administracyjnych oraz ustanawianie mafijnych cen za energię (podczas, gdy mamy już dawno technologię wolnej energii, która zmieniłaby świat i dała ludziom wolność) - efekt jest o wiele lepszy: ludzie pracują jak niewolnicy, wiecznie zadłużeni poruszając się jak roboty z miejsca pracy, do domu, na zakupy, by przeżyć, potem znowu do pracy i tak w koło, a wszystko to przy pięknej iluzji „wolności i demokracji".
Tworzenie coraz większych struktur globalnych oraz konstruowanie technologii kontroli i inwigilacji wymaga coraz większego „przykręcania śruby", by zabrać, to co jeszcze ludziom zostało i nie pozostawić im żadnej swobody. Na opłacenie rozbudowanej globalnej administracji mają posłużyć także pieniądze zebrane z tzw. „podatku węglowego” płaconego za emisję dwutlenku węgla, by rzekomo ograniczać Globalne Ocieplenie powodowane przez ludzkość. Kolejne wielkie oszustwo na masową skalę mające czasem wymiar kosmicznego żartu, gdy widzi się jak bardzo pseudonaukowcy opłacani przez globalną elitę gimnastykują się, by nagiąć dane naukowe do swojej teorii „globalnego ocieplenia". Klimat oczywiście zmienia się i będzie