z dwóją [...] Jeszcze śmieszniej brzmiałoby stwierdzenie, że student czwórkowy jest 2 razy lepszy od dwójkowego. [...] Gdy zatem mamy dokonać analizy danych z pozoru liczbowych, trzeba zacząć od sprawdzenia, czy nie są to w istocie kody kategorii jakościowych i jeśli tak, to - gdy jest to tylko możliwe - postępować zgodnie z procedurami właściwymi dla danych jakościowych.
Niekiedy usprawiedliwia się pogwałcenie podanej właśnie reguły, trzeba jednak zawsze zachować krytycyzm wobec takiego, metodologicznie niepoprawnego postępowania. Na przykład, jeżeli ocenom z kolokwiów, testów i ustnych odpowiedzi w ciągu semestru trudno jest nadać obiektywny, ilościowy charakter, wypada pozostać przy ocenach porządkowych. Jeżeli są to oceny zakodowane liczbowo, trudno na koniec semestru postąpić inaczej niż wystawić ocenę równą średniej z ocen uzyskanych w ciągu semestru, mimo, że jest to krok arbitralny, a jego ścisłe uzasadnienie nie istnieje. [...]
Przejdźmy teraz do drugiej z wymienionych kwestii interpretacyjnych, czyli do traktowania zmiennych ilościowych jako jakościowych. Niekiedy, gdy zmienna ilościowa przyjmuje bardzo mało wartości, nie jest błędem metodologicznym potraktowanie takiej zmiennej jako jakościowej. Można powiedzieć, że nieraz uzasadnione jest potraktowanie możliwych wartości zmiennej ilościowej jako różnych kategońi zmiennej jakościowej o uporządkowanych wartościach. Co więcej, dyskrętyzację zmiennej ilościowej [...] można również potraktować jako przekształcenie tej zmiennej w uporządkowaną cechę jakościową. [...]
Podkreślmy jeszcze, że traktowanie oryginalnych zmiennych ilościowych jako uporządkowanych cech jakościowych zawsze wymaga usprawiedliwienia przez cel, jakiemu ma służyć. [...] Trzeba jednak zawsze pamiętać, że potraktowanie zmiennej ilościowej jako jakościowej uniemożliwia uzyskanie odpowiedzi na wszelkie pytania wymagające ilościowego charakteru zmiennej.
I jeszcze jeden cytat (D. J. Sheskin, Handbook of Parametńc and Nonpa-rametric Statistical Procedures [7, str. 2], tłumaczenie własne):
Mimo że w praktyce IQ i wiele innych ludzkich charakterystyk mierzonych testami psychologicznymi (takich jak obawa, introwertyzm-ekstrawertyzm itp.) są traktowane jako zmienne mierzone na skali przedziałowej, wielu badaczy będzie argumentować, że bardziej właściwa będzie dla nich skala porządkowa. Taki argument będzie bazować na fakcie, że takie miary nie spełniają wymagań skali przedziałowej, ponieważ nie można wykazać, że równe różnice liczbowe w różnych punktach skali są porównywalne.
Ćwiczenie 1.1. Przyjrzyj się danym i zmiennym zamieszczonym w pliku Employee data.sau (plik przykładowy programu).
a) Sprawdź, ilu respondentów przebadano.