...Chrystus przyszedł, aby ludzie mieli prawdziwe życie w sobie i będąc sobą
abym ja mógł być sobą i abyś ty mógł być sobą aby odpoioiedzieć na pytania, jakie mnie dręczą a nie na te, które inni wkładają mi w usta przyszedł też postawić swoje pytanie mnie jako mnie...
Chrystus pragnie mnie takiego jakim jestem i ciebie takiego jakim jesteś aby nas uczynić tym, czym być powinniśmy abyśmy mogli dojrzeć do pełni człowieczeństwa mierzonej miarą nie mniejszą niż Chrystusowa...
Czy to brzmi jak fragment uchwały kongresowej? A jednak jest to jeden z wniosków bardzo niezwykłego zgromadzenia — narady na temat „Zbawienia dzisiaj” zorganizowanej przez Światową Radę Kościołów na przełomie grudnia i stycznia br. w Bangkoku. Już sama metoda pracy tej narady teologów, misjonarzy i działaczy chrześcijańskich z całego świata roskazuje nowe możliwości porozumienia między ludźmi i inicjowania zespołowej refleksji nad tym, co nas wspólnie obchodzi. Cytowane wyżej rozważanie jest owocem pracy grupy roboczej zastanawiającej się nad kwestią wiary i poszukiwania własnej tożsamości. Były i inne ciekawe grupy: na przykład zajmująca się zagadnieniem dialogu z wielkimi religiami śioiata. Omawiano też pasjonujący problem sensu chrześcijańskich misji, ich przekształcania się w strukturę współpracy chrześcijan różnych kontynentów ewangelizujących świat.
O wrażeniach i wnioskach z konferencji rozmawiamy z jej uczestnikami: ks. pastorem Gerhardem Linnem, kierownikiem Missiona-rischer Dienst, placówki opracowującej eksperymentalne programy wykorzystywane w pracy duszpasterskiej parafii ewangelickich w NRD, oraz z panią Elisabeth Adler, kierowniczką Akademii Ewangelickiej w Berlinie — instytucji organizującej religijne dokształcanie świeckich oraz ciekawe spotkania dyskusyjne, iv których nieraz uczestniczyli także Polacy i współpracownicy naszych redakcji. W sesji Akademii poświęconej myśli Dietricha Bonhoeffera brała