3.3. Obecna forma oraz dostęp do kampusu, główne potoki i ciągi piesze
Obecna forma kampusu jest wynikiem wielu różnych problemów i czynników wynikłych podczas wieloletniej rozbudowy. Od 1945 roku wielokrotnie zmieniały się władze Politechniki a wraz z nimi wizje rozwoju kampusu. Począwszy od pierwszego planu przedstawionego przez prof. Frydeckiego, za każdym razem po rozpoczęciu pierwszych inwestycji brak funduszy przeszkadzał w doprowadzeniu budowy do końca. Znamiennym problemem mógł być również brak współpracy, bądź nawet chęci współpracy, między władzami miasta i uczelni w sprawie przekazania Politechnice wszystkich terenów między pl. Grunwaldzkim, ul. Skłodowskiej-Curie a Odrą. Wszystkie te czynniki spowodowały, że dzisiejsza forma kampusu jest zlepkiem wielu, często niezgodnych ze sobą koncepcji rozwoju. Konsekwencją tych okoliczności oprócz nielogicznej formy kampusu i niezmienionego od czasów wojen układu głównych ulic, było powstanie wielu nienaturalnych, nieprzemyślanych ciągów komunikacyjnych oraz terenów niesprzyjającym wszelkim aktywnościom na jego terenie.
Uczelnia oprócz spełniania swych obowiązków instytucjonalnych, będących dla studenta działaniami koniecznymi, powinna nakłaniać studentów również do innych aktywności: opcjonalnych (zachodzących jeśli powstaje do nich chęć i jeśli pozwala na nie miejsce) i społecznych (zależnych od obecności innych ludzi w przestrzeni) poprzez stworzenie warunków im sprzyjających. Najważniejszymi cechami sprzyjającymi takim aktywnościom jest jakość fizycznego otoczenia oraz stworzenie ciekawych, wygodnych ciągów komunikacyjnych i terenów wypoczynkowych. „Jeśli przestrzeń (...) jest marnej jakości, mają miejsce jedynie zachowania konieczne. Jeśli przestrzeń ta jest wysokiej jakości, zachowania konieczne zachodzą w przybliżeniu z tą samą częstotliwością - jednak czas ich trwania wyraźnie się wydłuża, ponieważ warunki są lepsze. Ponadto występuje również szeroki zakres czynności opcjonalnych, gdyż miejsce i sytuacja zachęcają ludzi do zatrzymywania się, siedzenia, jedzenia, zabawy itp. Na ulicach i w miejskich przestrzeniach
0 niskiej jakości zachodzi jedynie niezbędne minimum aktywności.(...) W dobrym otoczeniu możliwe jest całkiem inne, szerokie spektrum ludzkich zachowań” [Geh 2009].
Obecna forma kampusu zdaniem autora, nie sprzyja chęci spędzania przez studentów wolnego czasu na terenie kampusu. Jest to widoczne po aktywności studentów w czasie przerw między zajęciami, która ogranicza się do gromadzenia się przy drzwiach wejściowych budynków i rozmowy przy papierosie. Jest to w dużej mierze spowodowane praktycznym brakiem przestrzeni wypoczynkowej zachęcającej ludzi do innych działać opcjonalnych. Jedynymi terenami sprzyjającymi takim aktywnościom, mogą być: mały park przy ulicy Łukasiewicza, dziedziniec przy gmachu głównym oraz dziedziniec budynku Cl3. Reszta terenów zielonych zaznaczonych na mapie w załączniku 7 to obszary trawników, będących często bezpiecznikiem między ulicą a chodnikiem oraz obszary niedostępne przechodniom bądź niesprzyjające wypoczynkowi.
Aktualnie wszelkie inne przestrzenie między budynkami uczelni wykorzystywane są jako teren zaplecza technicznego, drogi dojazdowe bądź parkingi zajmujące stosunkowo duży obszar kampusu. Obecność tak dużej liczby pojazdów w bezpośredniej bliskości budynków uczelni nie sprzyja poczuciu bezpieczeństwa oraz wygody studentów. Nie trudno się domyśleć, że odpoczynek w przerwie między zajęciami w otoczeniu blach pojazdów
1 wszechobecnych spalin nie należy do najprzyjemniejszych.
Poza aktywnym wypoczynkiem, ważna jest również wygoda i szybkość poruszania się oraz bezpieczeństwo. „Charakter organizacji ruchu pieszego zależy przede wszystkim od obszaru, który ma być nią objęty. Inne problemy występują przy organizacji ruchu pieszego w skali miasta lub dzielnicy, a inne przy modernizacji istniejących ulic, wyznaczaniu przejść i organizacji ruchu w ich otoczeniu w zależności od bieżących potrzeb.(...) Kompleksowa
12