Ścieżka ta prowadzi przez wiele załamań i nierówności terenu tworząc nieprzyjazną pieszemu drogę.
Jako niechlubny przykład urbanistycznego projektu może posłużyć również dziedziniec budynku C-13, na którym w najbliższej przyszłości powstać ma Aleja Profesorów (zał. 12). Problematycznym jest nie tylko wydostanie się z placu w stronę Wybrzeża Wyspiańskiego i ulicy Norwida, ale również „artystyczny” układ trawników i ciągów pieszych usytuowanych wbrew wymaganiom pieszych (rys. 3.6). Pierwotne założenia, że plac ma być terenem spędzania wolnego czasu i wypoczynku został zniszczony przez aktualny sposób zagospodarowania przestrzeni. W słoneczny dzień jedynymi spotykanymi tam osobami są studenci przepędzeni duchotą i skwarem z budynku C-13.
Rys. 3.6. Układ chodników niezgodnych z wymaganiami pieszych.
Wszystkie inne budynki otaczające dziedziniec odwrócone są do niego „tyłem” i nie posiadają wyjść w tym kierunku, co w połączeniu z jakością jego przestrzeni powoduje, że jest on wykorzystany w bardzo niewielkim stopniu. Sytuacja ta niestety nie zmieni się po wybudowaniu Alei Profesorów. Projekt Biura Projektowego Architel (zał. 12) przewiduje co prawda nieco bardziej przemyślane ciągi komunikacyjne niż dotychczas, ale teren dziedzińca nadal nie będzie na tyle atrakcyjnym miejscem wypoczynkowym, by zachęcić studentów z innych budynków niż C-13, do gromadzenia się w tym miejscu. Surowy teren, niewielka ilość ławek oraz całkowity brak zacienienia spowodowany niedoborem zadrzewienia, tworzyć może miejsce tylko i wyłącznie do sporadycznego obchodzenia świąt Politechniki a nie do aktywnego spędzania czasu.
Problemy w prowadzeniu ciągów komunikacyjnych widoczne są również przy każdym zaplanowanym przez władze uczelni parkingu. Śmiało zaryzykować można stwierdzenie, że
14