16. Projekt drapacza biurowego ze szkła i metalu dla Chicago, r. 1926.
ścianek zewnętrznych jest w tym samym celu jaknajlżejszą. Przy dotychczasowych ogniotrwałych budynkach spowodowane trzęsieniem ziemi podnoszenie się lub opuszczanie murów nośnych powodowało ściananic końców opartych na nich belek i płyt stropów. A więc płyty stropów hotelu Imperiał wspierają się na ściankach zewnętrznych nie końcami, ale z wysunięciem na zewnątrz, slano-wiąccm przeciwwagę dla części płyty nad wnętrzem. Ruchy ścianek zatem, nawet przy czasowem odchyleniu całego budynku od pionu, mogą jedynie przechylić płytę stropową, ale nie mogą jej rozerwać. Jako materjał do pokrycia dachu była do dyspozycji jedynie dachówka. dach otrzymuje zatem odpowiedni spadek. Ale dachówki, spadające z falujących budynków’, okazały się grożnem niebezpieczeństwem przy poprzednich trzęsieniach ziemi, a więc dach zatrzymuje się nad granicą wnętrza i nie dochodzi do brzegu płyty. I w ten sposób powstała swoista i harmonizująca z otoczeniem forma budynku, której tylu krytyków zarzucało, żc jest romantyczną imitacją form pagody.
Ale i sama budowa nie odbyła się bez przeszkód, bowiem podczas gdy Japończycy oddali do dyspozycji Wright‘a nieograniczone środki pieniężne i całe armje rzemieślników i artystów, jego amerykańscy koledzy, wybitni członkowie A. I. A., starali się wszelkic-mi siłami wpłynąć na rząd japoński, ażeby nie dopuścił do dokończenia budowy przez tego niebezpiecznego człowieka, i nic pozwolił mu zmarnować powierzonych mu środków', ani kompromitować architektów amerykańskich w oczach świata.
Jednakowoż dowód słuszności założeń konstrukcyjnych Wright'a nic kazał długo czekać na siebie, bo kiedy trzęsienie ziemi z r. 1922 rozbiło w gruzy prawic całe miasto, z większych budynków jedynie Hotel przetrwał katastrofę bez najmniejszej szkody.
I budowa Hotelu Imperial stanowi jakby ukoronowanie pierwszego okresu twórczości Wright’a.
Mianowicie, kiedy dawniej praca jego szła przeważnie w kierunku wyzyskania możliwości, ukrytych w mutcrjałach powszechnie używanych, obecnie przystępuje Wright do materjałów i metod najnowszych, jeszcze w budownictwie amerykańskim powszechnie nic stosowanych. A więc przeclewszystkicm pociągają go możliwości zastosowania żel-betu do budownictwa domowego. Ale nad budownictwem żel-betowem a mery karaskiem ciążył, jak zresztą i na całym święcie, wysoki koszt, związany z robotami szalunkowymi, a specjalnie w Ameryce, zwłaszcza w Los Angeles, gdzie pracował wówczas Wright, na skutek nagłego rozwoju powojennego ruchu budowlanego, największą przeszkodą dla wszelkiego budownictwa była tyranja wszechwładnych związków zawodowych robotników budowlanych. To też Wright projektuje swój system konstrukcji źcl-betowej ..prc-cast-block”, usuwający za jednym zamachem wszelkie szalowanie ścian i zmniejszający w wysokim stopniu potrzebę szalowania stropów, a zarazem uniezależniający budowę od związków zawodowych, ponieważ dom tej konstrukcji mogą wznieść prawie całkowicie robotnicy niekwalifikowani.
Mianowicie, podstawowym elementem jest płyta betonowa wielkości ok. 40 X 40 cm, wyrabiana maszynowo lub ręcznie, zwykle na samym placu budowy (rys. 13). Wymiar obrany tak, ażeby każdą płytę mógł osadzić jeden robotnik. Półkoliste brózdy w brzegach płyt wytwarzają fugi zarówno poziome, jak i pionowe o przekroju okrągłym, w które wkłada się przy budowie pręty uzbrojeniowe (wiązane na skrzyżowaniach drutami), poczcm zalewa się fugi cementem przed ułożeniem następnej warstwy płyt. Ściany zewnętrzne podwójne z pozostawieniem warstwy powietrza, przez którą przechodzą w wysokości pojedyńczcj kondygnacji jedynie zakotwienia poprzeczne pomiędzy prętami, a dzielą ją poziomo dopiero stropy, przechodzące przez całą grubość ściany i skonstruowane w pierwotnym projekcie z podobnych płyt, jak ściany. Warstwa powietrza służy jako izolacja termiczna i w klimacie Kałifornji, gdzie domy izoluje się od gorąca a nic od zimna, okazała się w tej funkcji wysoce
185