Juliusz Słowacki i Adam Mickiewicz mają ze sobą więcej wspólnego, niż może nawet im samym się wydawało. Obai musieli opuścić rodzinny kraj, obaj pozostali kawalerami do końca życia, obaj walczyli jedynie słowem, nie biorąc udziału w powstaniu listopadowym. Jednak, kiedy Słowacki dotarł do Paryża, Mickiewicz miał już ugruntowana pozycję w tamtejszych kręgach, był niezwykle ceniony, liczono się z jego zdaniem. To właśnie za sprawą Mickiewicza Juliusz Słowacki nie osiągnął rozgłosu i sławy za życia
Różnili się w swoich poglądach, czemu dali wyraz w słynnej walce na improwizacje na uczcie u Januszkiewicza. Poza tym Mickiewicz zarzucał swemu koledze, że nie angażuje się w walkę o niepodległość kraju, lak pamiętamy, pierwsze utwoiy Słowackiego powstawały pod wpływem Szekspira i Byrona, nie miały więc nic wspólnego z tematyką patriotyczną. Mimo znacznych różnic, poeci nigdy nie byli dla siebie wrogami, a dziś stawiamy ich na równi, mówiąc o twórcach polskiego romantyzmu.
Słowacki i Mickiewicz byli bowiem poetami, którzy ukazali całemu światu swój ogromny poziom intelektualny i talent. Nie byli obojętni wobec cierpienia i trudności, jakie przeżywała w XVIII wieku ich ojczyzna. Potrafili niejeden raz wzruszyć i pocieszyć Polaków żyjących z przymusu poza granicami ojczystego kraju. Przyczynili się do rozwoju Polskiej kultury, którą mogli dzięki nim poznać ludzie na całym świecie.
Poezja każdego z nich stanowi uzupełnienie drugiego, o czym świadczą słowa Zygmunta Krasińskiego: „W każdej żywej, wielkiej całości te dwa kierunki razem istnieć muszą -ich harmonia zowie się życiem, ich sprzeczności są tylko złudzeniem: mogą wprawdzie w dai^m czasie na danym miejscu przybrać pozór walki - ale to zawsze doczesnym, niewiecznym, cząstkowym, niepowszechnym zjawiskiem",
Do porównania obu poetów można również posłużyć się cytatem z „Bieniowskiego" w którym Słowacki pisze o sobie i Mickiewiczu „Bądź zdrów! - A tak się żegnają nie wrogi, Lecz dwa na słońcach swycn przeciwnych -Bogi",