60 Narodziny dziecka (locija)
Romowie twierdzą, że dziecko jest darem od Boga. Fot. J. Helfer
kontaktów społecznych pomiędzy poszczególnymi rodzinami, pomiędzy całymi rodami, staje się możliwe zainicjowanie procesu jego wychowania oraz kontynuowanie tradycji. Jedna z respondentek stwierdziła, że u Romów funkcjonuje takie powiedzenie: „więcej dzieci — więcej szczęścia”, ponieważ dziecko jest darem od Boga (Jag. 2).
...u nas to normalne. Dziewczyny u nas szybko wychodzą za mąż i rodzą więcej dzieci niż
Polki. (...) kiedyś Cyganki rodziły jeszcze więcej dzieci, sześcioro, siedmioro i więcej...
(Pio. 3)
Zgodnie z tym, co mówią respondenci, dawniej, czyli jeszcze około dwudziestu lat temu, kobieta będąca w ciąży nie mogła przebywać w towarzystwie mężczyzn, a nawet przechodzić obok nich. Musiała ukrywać ciążę, która dla całej społeczności była stanem wstydliwym, bo związanym z biologią człowieka. Kobieta starała się, aby wzrost ciąży był dla innych jak najmniej widoczny — chodziła w bardzo szerokich spódnicach i nakrywała się dużymi chustami. Obecnie kobiety nie ukrywają ciąży, ale nadal zwracają uwagę na to, aby nie przebywać w pobliżu starszych mężczyzn i tych, którzy nie należą do rodziny ciężarnej kobiety, ponieważ ciąża jest dowodem na to, że kobieta odbyła stosunek seksualny. Ponadto poczęcie jest rzeczą bardzo „niebezpieczną”, związaną z przekraczaniem symbolicznych granic i nie powinno być przypisane komuś innemu, tzn. mężczyźnie niebędącemu Ro-mem. Posiadanie przez kobietę dziecka w jej ciele jest dwuznaczne, tak jak dwuznaczne jest dziecko: jako pochodzące z wewnątrz i pokryte wydzielinami porodowymi jest „zanieczyszczone” już w chwili poczęcia. J. Okeley podaje, że terminem wykorzystywanym przez kobiety cygańskie dla określenia ciąży jest „wpaść” lub