Narodziny dziecka (locija) 73
niej kobieta nikomu nie pokazywała nowo narodzonego dziecka — jego twarz przykrywała pieluszką. Natomiast obecna sytuacja bytowa Romów — osiedlenie i zajmowanie często niewielkich pomieszczeń przez całe rodziny — sprawiła, że odchodzi się od tego typu zachowań. Każdy z respondentów, niezależnie od grupy, ma pewność, że jeżeli istnieje taka potrzeba, to ojciec pomaga pielęgnować dziecko. Wspomniana wyżej respondentka jest jednak przekonana o tym, że kobieta nie powinna pokazywać dziecka całej społeczności. Nie chodzi tu więc o pobyt we własnym mieszkaniu i domu w czasie obecności domowników (również starszych), kiedy czasem po prostu nie można dziecka ukryć. Ścisły zakaz powinien dotyczyć i w zasadzie dotyczy wszelkich uroczystości, w których uczestniczą osoby inne niż domownicy (jag. 3). Według respondentów zaliczających się do Galicja-ków, ten zakaz obowiązuje tak długo, jak długo trwa izolacja poporodowa kobiety. Natomiast u Pachowiaków ojciec ma zakaz zajmowania się dzieckiem przez trzy miesiące od narodzin. U Jaglanów buzia dziecka powinna być zakryta pieluszką.
...no bo to jest tak przyjęte, że taka kobieta musi być odizolowana i dziecko też. (...) Ojciec nie może tego dziecka ani oglądać, ani przytulić, brać na ręce. Bo to jest taki wstyd, nie można się chwalić od razu (...) Tak nie wypada, dopiero po czasie. Np. po trzech miesiącach, to wtedy już takie dziecko można pokazać i ojciec może je przytulić. A tak dziecko musi być zakryte. (...) Buzia jest zakryta jakąś chustką czy coś takiego, np. jak matka siedzi z takim dzieckiem w tym pomieszczeniu, co mąż, to dziecko wtedy musi być zakryte. (...) Po jakimś tam czasie już... ()ag. 5)
Przeważnie jest tak, że mężczyzna w ogóle nie bierze dziecka na ręce w obecności starszych, ale gdy rodzice są sami i nikt tego nie widzi — to ojciec może przytulić, czy pocałować swoje dziecko. U Ploniaków (Plo.l, 2) oficjalnie mężczyzna nie może brać dziecka na ręce przez dwa tygodnie po narodzinach i przez ten czas noworodek leży z pieluszką na twarzy, aby nikt go nie oglądał. Jednakże, jeżeli ktoś przychodzi i chce dziecko zobaczyć, to może podnieść na chwilę pieluszkę i je obejrzeć (Pio. 1). Według respondentów z tej grupy rodowej, dziecko, podobnie jak matka, jest w tym czasie kalające, a te właściwości traci dopiero po 2-3 tygodniach. U Cyganów z Wielkiej Brytanii nie można pokazywać twarzy dziecka przez 3 miesiące od jego urodzenia. Tę konieczność tłumaczą ochroną dziecka przed „światłem z nieba"24. F. Cozannet, w swojej pracy o obrzędach religijnych Cyganów, zaznaczyła, że noworodka natychmiast po urodzeniu poddaje się różnym rytuałom, które autorka podzieliła na cztery kategorie: rytuały oczyszczania, ochrony, uznania ojcostwa i wróżenia. Ich celem, obok ochrony dziecka przed negatywnymi wpływami, jest również ochrona dorosłych członków społeczności przez neutralizację „nieczystości”, której nosicielem jest noworodek25. Dlatego też dziecka nie wolno całować, zanim się go nie ochrzci, bo grozi to porwaniem jego duszy26.
To, jak długo trwa izolacja matki i dziecka, zależy od rodu, rodziny i od tego, jak mocno ta rodzina związana jest z obyczajami oraz czy w pobliżu jest ktoś, kto pełni
24 T. W. Thompson, GypsyMariage in England, „Journal ofthe Gypsy Love Society”, seria 3, t. V, 1926, s. 36.
25 F. Cozannet, op. cit., s. 92-96.
26 Ibidem, s. 96.