1551622954

1551622954



W liście do brata Janusza Gombrowicz konstatuje:

Tutaj nic specjalnie nowego, tylko z Niemiec ponure wiadomości - nie pamiętam, czy już Ci pisałem - Neske zrozpaczony, bo pomimo tak silnej prasy Ferdydurke nie idzie, księgarze już mu zaczynają odsyłać egzemplarze i jedyna nadzieja, że Dziennik, który za parę miesięcy się ukaże, wywoła nową prasę i trochę ruszy sprzedaż14.

Po wydaniu Ferdydurke15 Neske zainicjował akcję popularyzatorsk, aby zainteresować radio i prasę nieznanym dotąd w Niemczech pisarzem. Ta kampania promocyjna pomogła mu uzyskać poparcie ze strony znanych i cenionych literaturoznawców oraz krytyków, autorów recenzji w prasie niemieckiej - Marcela Reicha-Ranickiego, Waltera Jensa, Hansa Mayera. Zaangażowanie wydawcy spowodowało, że już w 1962 roku Gombrowicz został zaproszony do Berlina Zachodniego. Z powodu złego stanu zdrowia pisarza wyjazd ten nie doszedł do skutku. Należy jednak przypuszczać, że zaproszenie to było wstępem do późniejszego wyjazdu Gombrowicza na stypendium Fundacji Forda.

Zwracając uwagę na nadzwyczajny upór i konsekwencję Neskego, Heinrich Kunstmann podkreśla, że ma to związek z głębokim przekonaniem wydawcy o jakości wydawanej przez niego literatury:

Die verlegerische Ethik Neskes, die sich nicht von utilitarischen Argumenten leiten, ja nicht einmal von der Gefahr feindlicher Ubemahmen des Gombrowicz-Werkes irritieren lieB, klingt in der fast beschiedenen Motivation seines Handelns an: „Ich wollte ihn eben durchsetzen mit einer moglichst groBer Zahl von Titeln, um nach auBen zu zeigen, daB der Verlag von ihm ttberzeugt ist. Andere Verlage geben auf, wenn sie nicht sofort Erfolge haben” l6.

Istotnie, takie stanowisko niemieckiego wydawcy jest rzadko spotykane w większych wydawnictwach, nastawionych przede wszystkim na zyski ze sprzedaży dużej ilości egzemplarzy. Jak słusznie zauważa w swojej monografii Hedwig Nosbers:

Zwar kann das Risiko fur das Verlegen polnischer Literatur fur kleinere Verlage ais gróBer bezeichnet werden, da MiBerfolge nur schwer ausgeglichen werden kónnen, doch ist das Engagement der kleineren Verlage fur ihre Titel im Vergleich zu den groBen Publikumsverlag bedeutend groBer17.

Ryzyko, jakie podjął Neske decydując się na wydanie utworów polskiego pisarza było dużo większe niż w przypadku większych wydawnictw. Równie olbrzymie było jego osobiste zaangażowanie w ten projekt:

Bei all den Sorgen, die fur Neske mit dem Werk von Gomrowicz verbunden waren, wird man die Haltung dieses Verlegers bewundern, der bereit war, aus Hochachtung fUr einen gewiss nicht immer einfachen Autor sein Kreuz weiterzuchleppen18.

14    W. G o m b r o w i c z: Listy do rodziny. Oprać. J. Margański. Kraków: Wydawnictwo Literackie 2004. s. 270-271.

15    Zob.W. Gombrowicz: Ferdydurke, Ubersetzt von Walter Tiel. Pfulligen: Neske 1960.

16    H. Kunstmann: Die Riickkehr des Witold Gombrowicz nach Europa... s. 90.

17    H. N o s b e r s: Polnische Literatur in der Bundęsrepublik Deutschland...s. 150.

18    H. Kunstmann: Die Riickkehr des Witold Gombrowicz nach Europa..., s. 108.

6



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
226 MICHAŁ HELLER, JANUSZ MĄCZKA Natanson traktował swoje poglądy z pewnym dystansem. W liście do
Biorę liście do ręki, a tam nic więcej nie ma; tylko nadawca: błękit, i adres wyraźny:
2. Przeczytaj list i podkreśl wyrazy, których nic użyłbyś w liście do dyrekcji szkoły. Maków, 25 lis
162 Janusz Kupczun Podaję tutaj literaturę zawężoną do pozycji bardziej dostępnych w Polsce. W razie
Do wyjątkowych miejsc należał Konstantynopol, miasto założone w 324 r. przez cesarza Konstantyna (na
SNV36397 osobistym wyznaniu w liście do Jana Śniadeckiego: „KozuńuemH^ooechą] którą serce moje napeł
IMGs68 i inni. Całe to grono odmalowała Żmichowska* we Wstępie do Poganki i sama w liście do jednej
PICT5896 dłuższego czasu do chwili obecnej. W przypadku takim bowiem nic zawsze jest rzecz.*! pewną,
IMG84 (6) 314 ROMULUS Remusa zaprowadzili go do króla Alby. Tymczasem Romulus. klór> nic brał u
Kompendium Wiedzy geografii86 nictwem Wszechświatowego Patriarchy z siedziby w Istanbulc (Konstanty
• OxfordKultura Kultura w Anglii znacznie różni się od tej do której przywykłem w Polsce. Ludzie tut
- Moja ośmioletnia córka napisała w liście do Świętego Mikołaja, że chętnie odda swój rowerek

więcej podobnych podstron