plik


TANTRA - sztuka [wiadomego kochania Rozsdny czBowiek przystosowuje si do [wiata, czBowiek nierozsdny cigle stara si przystosowa [wiat do siebie. Zatem wszelki postp zale|y tylko od czBowieka nierozsdnego i twrczego ... ( G B SHAW ) SEKS - LEKARSTWO NA DEPRESJ Energia seksualna jest energi |ycia. To ona decyduje o prze|ywaniu przez nas takich stanw emocjonalnych jak: rado[, spokj, poczucie bezpieczeDstwa oraz harmonii z sob i ze [wiatem. Je|eli nie pozwalamy jej swobodnie przepBywa, to nasze |ycie staje si puste, pozbawione blasku, smutne. UmysB zaczyna chorowa, wkrada si depresja, nerwica lub choroby psychiczne. Zamiast rado[ci |ycia odczuwamy lk i niepewno[. Choruj te| narzdy wewntrzne: serce, |oBdek, wtroba, jajniki, macica itp. Energia seksualna swobodnie przepBywajca przez ciaBo "masuje" wszystkie organy i wzmacnia je. Na pocztku ubiegBego wieku mwiB i pisaB o tym Wilhelm REICH, niemiecki psychiatra i seksuolog. W swojej ksi|ce pt. "FUNKCJA ORGAZMU" zawarB wyniki 20-letniej pracy klinicznej. Wraz z zespoBem wspBpracownikw i studentw przeanalizowaB tysice przypadkw r|nych schorzeD. WycigaB z bardzo ci|kich stanw za pomoc uczenia swoich pacjentw prawidBowego prze|ywania orgazmu, ktry przyrwnaB do wyBadowania elektrycznego. Rzeczywi[cie, orgazm to zjawisko fizyczne, cho nie mo|na go zmierzy |adnymi przyrzdami. Energia seksualna dziaBa uzdrawiajco, je[li naprawd dojrzejemy do tego, aby si na ni otworzy i zdecydowa si ni posBugiwa. Rozpoczyna si od nauki relaksu i wiczeD oddechowych, nastpnie przechodzi si do odpowiedniej diety i wiczeD erotycznych. KONIECZNA JEST TAK{E ZMIANA SPOSOBU MYZLENIA NA TEMAT SEKSU. SEKS TO RADOSNY KONTAKT: Z SOB, Z BOGIEM I Z DRUGIM CZAOWIEKIEM. Wspomniany ju| Wilhelm REICH miaB swoich nastpcw, midzy innymi Alexandra ROWENA, ktry z kolei jest twrc bioenergetyki. Wykazuje on, |e: Podstawowe funkcje organizmu, takie jak oddychanie, poruszanie si, i seksualno[, s nierozerwalnie zwizane z ... Duchowo[ci. Proponuje on w swoich ksi|kach wiele ciekawych wiczeD pozwalajcych na uwolnienie blokw emocjonalnych i przywrcenie naturalnej gracji w poruszaniu si. Inny sposb na osignicie {YCIOWEJ HARMONII proponuje TANTRA czyli Joga seksu. W Ksidze Seksu Tantrycznego ju| we wstpie czytamy, |e: ... [cie|ka ta prowadzi do: objcia wszystkich aspektw siebie, do peBnej akceptacji siebie, zintegrowania i osignicia PEANI. Doprowadzajc siebie do harmonii, poczucia szcz[cia i rado[ci jeste[my bardziej otwarci na otaczajcy nas [wiat. Cechuje nas |yczliwo[ i potrzeba zatroszczenia si o innych. TANTRA jest [cie|k serca, a wic preferuje zrozumienie i uwa|no[. Praktykujc TANTR mo|na ka|dy nieciekawy i chBodny zwizek zmieni na pikn relacj miBo[ci. W TANTRZE osiganie orgazmu nie jest celem samym w sobie, bardziej chodzi o zharmonizowanie energetyczne ciaBa . " TANTRA DROGA DO PRAWDZIWEGO SZCZZCIA Ka|dy z nas pragnie stworzy wspaniaBy zwizek z drugim czBowiekiem, peBen porozumieD, piknych chwil, inspirujcy i obfitujcy we wzajemne korzy[ci. Dla wielu ludzi by zakochanym to by wybraDcem losu, natomiast utrata miBo[ci to wielkie nieszcz[cie. Do[wiadczy miBo[ci mo|na tylko wtedy, kiedy zachodzi rwnowaga midzy mieszkajcymi w nas energiami: msk i |eDsk. Pierwsza to : aktywno[, racjonalizm, logika, abstrakcyjno[ i grnolotno[; druga to : bierno[, intuicja, emocje, praktyczno[, przyziemno[. Gdy wszystkie te elementy s w rwnowadze - OSIGAMY SZCZZCIE. Gdy harmonia jest zachowana w zwizku - do[wiadczamy miBo[ci. W sytuacji idealnej, ka|dy partner jest peBen harmonii wewntrznej. Oczywi[cie nie jest to stan niezmienny. Nie bez powodu mwi si, |e: UCZUCIA TRZEBA PIELGNOWA, BY PRZETRWAAY. Nadmiar energii mskiej powoduje: zachowania agresywne, oderwanie od realiw, zwrcenie si ku abstrakcjom; nadmiar za[ |eDskiej: wpdza w marazm, nerwice, czBowiek czuje si wtedy pochBonity przez rzeczywisto[. Niestety, nasza cywilizacja jest zdominowana przez energi msk. Nawet kobiety, walczc o rwnouprawnienie, stosuj metody m|czyzn. To wywoBuje zachwiania rwnowagi w postaci: kBtni, kryzysw i nieporozumieD - rwnie| midzy dwojgiem ludzi pragncych stworzy zwizek. Wiele par zgubiBo si z tego powodu na drodze do szcz[cia. WspBczesna psychologia prbuje znalez na to lekarstwo. W istocie, w niewielkim stopniu, powiela staro|ytn TANTR. Kluczem do wyzwolenia jest wykorzystanie najpot|niejszej energii, jak czBowiek dysponuje - energii seksualnej. Droga do jedno[ci z wszech[wiatem jest zaskakujco prosta i wiedzie przez rozluznienie napi w ciele i odpowiedni oddech. CiaBo jest materialn manifestacj UmysBu, wic poprzez prac nad nim mo|na osign O[wiecenie. Oddychanie jest czynno[ci automatyczn, nad ktr najBatwiej zapanowa. Na wschodzie istnieje wiele systemw rozwoju duchowego wykorzystujcych ten fakt. Droga tantryczna r|ni si od nich tym, |e mo|na j praktykowa we dwoje. Wspieraj si w niej: NAMITNOZ i DUCHOWOZ. W naszych ciaBach znajduje si SIEDEM GAWNYCH o[rodkw energetycznych - CZAKRAMW. Nie s one cz[ci ciaBa fizycznego, ale wpBywaj na jego oglny stan. Odpowiadaj strefom ludzkiej aktywno[ci, poziomom duchowego rozwoju. UmysB mo|na porwna do gitary, w ktrej czakramy s strunami. Aby zagra harmonijny akord, najpierw trzeba j nastroi. wiczenia oddechowe i rozluzniajce maj na celu wyrwnanie rwnowagi pomidzy czakramami, "zestrojenie" ich ze sob. Pierwszy czakram znajduje si w kroczu. Ludzie funkcjonujcy na tym poziomie nastawiaj si tylko na przetrwanie. {ycie jest dla nich cigB walk, dlatego trudno im otworzy si na partnerstwo z innym czBowiekiem. Czakram drugi zwizany jest z jdrami lub jajnikami. Funkcjonowanie na tym poziomie wi|e si z potrzeb osigania przyjemno[ci. Partner traktowany jest instrumentalnie, a celem zwizku jest osignicie jak najwspanialszego orgazmu. O[rodek ten daje te| mo|liwo[ odczytania emocji innych ludzi. Czakram trzeci - umiejscowiony jest przy splocie sBonecznym. Jego energia pcha czBowieka do wBadzy, ka|e mu odnosi sukcesy i osiga jak najwy|sz pozycj spoBeczn. Partner w zwizku jest zdominowany, chyba |e przyczynia si do presti|u swego " protektora ". Oddanie si " pod komend " tylko dolnych czakramw, zwBaszcza trzeciego - zwanego te| czakramem wBadzy - przypomina |ycie w wizieniu. Przetrwa, choby kosztem innych, zaspokoi popd i zyska poklask - oto gBwne cele ludzi zamknitych we wBasnych umysBach. Dodatkowym utrudnieniem w takim |yciu jest: cigBa samokontrola, brak elastyczno[ci i staranne odgrywanie napisanej przez siebie roli. Zwrmy uwag na to jak w o[rodkach wBadzy przywizuje si wag do: etykiety, wygldu, manier itd. Wikszo[ ludzi |yje w kostiumach, z ktrymi si caBkowicie identyfikuje, na przykBad: oddany rodzic, dziaBacz spoBeczny, idealista i wiele, wiele innych. Tacy ludzie pochBonici zewntrzn aktywno[ci zapominaj czsto o wewntrznym blasku, ktry jest zrdBem SZCZZCIA i MIAOZCI. Co staje si z rodzicami, gdy dziecko odchodzi, by wie[ dalsze |ycie samodzielnie ? A co z dziaBaczem, gdy osignie ju| swe cele ? Co z idealist, gdy jego marzenia nie wytrzymaj konfrontacji z rzeczywisto[ci lub co gorsza - paradoksalnie - speBni si ? Takie |ycie prowadzi do wypalenia, wyczerpania energii na podtrzymanie zewntrznej gry zBudzeD. Tymczasem wystarczy wyj[ ze zrcznie odgrywanej roli, by do[wiadczy dobrodziejstw energii. Czwarty czakram, le|cy w pobli|u serca, zwizany jest z: BEZWARUNKOW MIAOZCI i ODDANIEM. Tutaj zanika poczucie odrbno[ci od [wiata i rodzi si potrzeba zjednoczenia z nim. Pojawia si zrdBo energii, ktre pozwala pokona ka|d przeszkod. Pity czakram - w gardle - odpowiada za: Komunikacj i wyra|anie siebie, tak|e za twrczo[. W tym punkcie: CzBowiek mo|e sta si |yciowo speBniony, uczucie szcz[cia pojawia si spontanicznie, niezale|nie od zewntrznych wymagaD czy wewntrznych pragnieD. Szsty czakram pozwala wyj[ z takiego [wiata i spojrze naD TRZECIM OKIEM. Znajduje si ono palec powy|ej linii midzy brwiami. Gdy jest otwarte, widzi si rzeczy takimi, jakimi s. Bez wewntrznej interpretacji, ktra- je[li jest mylna - wprowadza zamieszanie do umysBu. Wnosi to: CZYSTOZ i GLBI POSTRZEGANIA INNYCH LUDZI I INTENCJI ICH POSTPOWANIA. Sidmy czakram - umiejscowiony jest ponad czubkiem gBowy. Jego mo|liwo[ci s poza zasigiem ogromnej wikszo[ci ludzi. TANTRA UMO{LIWIA WYJZCIE ZE STARANNIE SKROJONEGO " UNIFORMU " ZRODOWISKOWYCH POTRZEB,DAJE PEAN WOLNOZ I SZCZZCIE. WBa[nie dlatego TANTRA musiaBa zej[ do podziemia, ukry si przed rzdami wBadcw nie tolerujcych Ludzi Wolnych. W Indiach i Chinach mno|yBy si represje na wyznawcach TANTRY, a nawet krwawe rzezie. WedBug kalendarza TANTRY |yjemy w epoce Kali juga - wieku poni|enia. Rola kobiety w cigu ostatnich trzech tysicleci zostaBa sprowadzona do sBu|enia m|czyznie. Przychodzi jednak wiek prawdy, w ktrym kobieca energia objawi si w caBej swojej krasie i zjednoczy si z energi msk, tworzc prawdziwy zwizek. Wida ju| zwiastuny zmian, cho jeszcze bardzo niedojrzaBe. W kobietach pojawia si: BUNT, OPR, CH WALKI i inne negatywne formy MSKICH zachowaD. Natomiast w m|czyznach ujawniaj si negatywne cechy {ECSKIE, takie jak: WZCIBSTWO, PLOTKARSTWO, INTRYGANCTWO. Stosowanie TANTRY w praktyce powoduje, |e: UCZUCIA PARTNERW WZGLDEM SIEBIE POGABIAJ SI ZNACZNIE BARDZIEJ NI{ W ZWIZKACH OPARTYCH NA: WSPLNYM INTERESIE, POROZUMIENIU INTELEKTUALNYM czy SEKSIE. DAJE MO{LIWOZ PRZE{YWANIA WSPANIAAYCH STANW, DO POCZUCIA ZJEDNOCZENIA SI ZE WSZECHZWIATEM. Wikszo[ ludzi w obawie przed zranieniem zamyka si w sobie, jak ostryga i jest jej trudno osign ten stan. {ycie bez pancerza powoduje wic nowe doznania, ale zawsze warto sprawdzi, czy potrafimy bez niego |y. TANTRA TANTRA to rodzaj jogi, ktr uprawia si w parach. Kosmologia tantryczna przedstawia teori wszech[wiata stworzonego przez pierwiastek |eDski i mski. WedBug niej: Wszech[wiat powstaB z poBczenie si: Boga SIWY ( czystej [wiadomo[ci ) i jego MaB|onki SAKTI ( czystej energii ). R|nica midzy innymi, znanymi nam formami jogi, a Jog Tantryczn polega na tym, |e: wikszo[ z nich zaleca ascez ( ucieczk od [wiata i materii ) podczas gdy Tantra uczy, |e: PeBniej mo|na odkrywa, stajc si materialnym, cielesnym i ziemskim. Najlepszym sposobem na osignicie tego jest wBa[nie seks. W TANTRZE kobieta i m|czyzna uprawiajcy seks symbolizuj siBy |eDskie i mskie TWORZCE i PODTRZYMUJCE ZWIAT. Joga Tantryczna skBada si z wiczeD, pozycji, rytuaBw i r|nych postaw seksualnych. Jej cech charakterystyczn jest ORGAZM EKSTATYCZNY, czyli KOSMICZNY. TANTRYZM albo BUDDYZM MAGICZNY CzBowiek jest ro[lin czerpic Czyst Energi z Boga, a Kobieta jest tej Energii no[nikiem. Seks jest w wierzeniach hinduskich podniesiony do rangi sakramentu. Najbardziej znany seks tantryczny to forma jogi sBynca z karkoBomnych pozycji oraz metod wydBu|ania czasu trwania miBosnych zmagaD w nieskoDczono[. POSTACIE TANTRYZMU Od okoBo 500 roku n.e. w hinduizmie zaczBy zyskiwa znaczenie czynno[ci sakralne. Ruch rytualistyczny, w ktrym du| rol odgrywaj elementy magiczne, nazwano: TANTRYZMEM, od religijnych tekstw - tantr. W kulcie tym dominuje wpByw duchowo[ci indyjskich ludw niearyjskich. Najsilniej zaznacza si on w wierze w " [akti ", |eDskiej towarzyszki bogw oraz w przekonaniu, |e: mski bg oddziaBuje jedynie dziki energii przekazywanej przez jego maB|onk. Tantryzm Bczy si czsto z tajemnymi rytuaBami, posBuguje si skomplikowan mistyk liter i liczb. Charakteryzuje go rozwinity kult obrazw. Opieka nauczyciela-Mistrza jest uznawana za niezbdn. Tantryzmowi przy[wiecaj dwa cele: 1. UwieDczone sukcesem ( siddhi ) d|enie do osignicia PEANEGO OZWIECENIA jeszcze w tym |yciu, 2. Owocne ( ziemskie ) d|enie do zapewnienia sobie: zdrowia, bogactwa i wBadzy. Zrekonstruowanie historii tantryzmu zarwno w hinduizmie, jak i w buddyzmie wydaje si niesBychanie trudne, poniewa| nauki tantryczne, jako nauki tajemne, przekazywane byBy pocztkowo jedynie wtajemniczonym. Jako ju| rozwinity system tantryzm pojawia si dopiero w VI-VII wielu n.e., lecz jego pocztki sigaj przedbuddyjskich chtonicznych kultw Bogini-Matki i obrzdw zwizanych z kultem pBodno[ci. Tak jak w hinduizmie, rwnie| i w buddyzmie tantrycznym rozr|nia si: a). Tantr praworczna - o bardziej mskim charakterze i b). Tantr leworczn - o |eDskim charakterze. Oprcz licznych innych kierunkw w obrbie tantryzmu wyksztaBciBy si dwie znaczce szkoBy: 1. WAD{RAJANA ( " Diamentowy Wz " ) - leworczna, 1. MIZONG ( " SzkoBa Tajemna " ) - praworczna. Wad|rajana wywodzi si od zsyBajcego bByskawice berBa lub gromu ( wad|a ), nale|cego do hinduskiego boga Indy. Wad|ry nie da si zniszczy, ale ona sama potrafi przeBama wszystko. W nauce tantrycznej staje si ona rodzajem nadnaturalnej substancji, twardej jak diament, jasnej jak pusta przestrzeD i nieujarzmionej jak grom. Wad|rajana wychodzi z zaBo|enia jogaczary, |e: ZWIAT JEST JEDYNIE WYORA{ENIEM, " CZYSTYM DUCHEM ", a pustk ( tako[ ) w jej ostatecznym, subiektywnym objawieniu uto|samiana z wad|r. Wad|ra zostaje w ostatecznej rzeczywisto[ci postawiona na rwni z dharm i o[wieceniem. Uczniowi wad|arajany za pomoc r|nych praktyk zostaje przywrcona jego " diamentowa natura " i otrzymuje on " diamentowe ciaBo ". WICZENIA i MEDYTACJE TANTRYCZNE Pierwsze rozr|nienie tantryzmu dotyczy podziaBu na wtajemniczonych i niewtajemniczonych, ktrego konsekwencj jest [cisBe oddzielenie nauki egzoterycznej od nauki ezoterycznej. Metod wyzwolenia nie mo|na nauczy si z pism ( tantr - teksty dotyczce przepisw religijnych: tantra znaczy dosB. tkanina ), o zdecydowanie ezoterycznym charakterze, s one wynikiem osobistego zwizku z nauczycielem, ktremu uczeD jest bezwarunkowo posBuszny i ktry w[rd swoich uczniw zajmuje miejsce Buddy. W tantryzmie znane s trzy rodzaje wiczeD: 1. Recytacja magicznych zakl, 2. Wykonywanie rytualnych taDcw i ruchw rk, 3. Uto|samianie si z bstwami przez medytacj. Wyznawcy buddyzmu tantrycznego oczekuj od zakl magicznych; realnej pomocy materialnej, zaradzenie chorobie, nieszcz[ciom i wBadzy demonw. Zaklcia magiczne ( w sanskrycie: mantra ) sBu| ochronie |ycia. I tak na przykBad wszechobecne w Tybecie powiedzenie: " Om mani padme hum " ( " Klejnot ( jest ) w lotosie " ) jest uwa|ane za najcenniejszy dar wspBczujcego bodisattwy Awalokite[wary dla cierpicego [wiata; wymawianie tej formuBy przynosi ulg w cierpieniu. Istniej cztery stopnie medytacji tantrycznej: 1. Nale|y osign zrozumienie pustki i zatopi w niej wBasn indywidualno[; 2. Nale|y nieustannie wymawia i wyobra|a sobie " sylaby-nasiona " ( bid|a ); 3. Nale|y przywoBywa wyobra|enia bstw, znanych midzy innymi z obrazw i posgw; 4. CzBowiek staje si bstwem przez uto|samienie si z nim. Zwiatopogld magiczny nie wtpi, |e: UTO{SAMIAJC SI Z BSTWEM, MO{EMY KORZYSTA Z JEGO MAGICZNEJ SIAY. TANTRA LEWORCZNA Trzy charakterystyczne cechy tantry leworcznej to: 1. Oddawanie czci [akti, |eDskim bstwom, trwajcym w u[cisku i miBosnym zjednoczeniu z mskimi bstwami,ktre obdarowuj swoj energi; 2. Wiara w liczne demony i budzce groz bstwa; 3. Zaliczenie stosunku pBciowego i zachowaD " niemoralnych ", czy raczej amoralnych, w poczet wiczeD prowadzcych do Zbawienia. Budd wyobra|ano sobie pocztkowo jako pierwiastek mski, natomiast wszyscy wiksi bogowie i mieszkaDcy ziem Buddy uwa|ani byli za istoty bezpBciowe. Przyjmuje si, |e pierwszymi bstwami buddyzmu byBy: Prad|Daparamita i Tara. Kult Tary ( " Zbawicielki " ) pojawiB si po raz pierwszy w buddyzmie ludowym, okoBo 150 roku n.e. Prad|Dapamita, ktrej kult pochodzi prawdopodobnie z poBudniowych Indii, byBa nazywana " Matk Buddy " i jako pierwiastek |eDski staBa u Jego boku. Zaktyzm, zarwno w swojej wersji buddyjskiej, jak i hinduskiej, jako najwy|sz rzeczywisto[ traktuje zjednoczenie aktywnego pierwiastka mskiego z biernym pierwiastkiem |eDskim. Pierwiastek aktywny zostaje nazwany: " zrczno[ci w doborze [rodkw ", pierwiastek |eDski: " mdro[ci ". Dopiero peBne zjednoczenie obu pierwiastkw prowadzi do Wyzwolenia, czyli Zbawienia. Tak|e absolut jest przedstawiany jako ostateczne zjednoczenie obydwu pierwiastkw. Tantryzm, podobnie jak i caBy buddyzm, opowiada si za wBadz ducha nad ciaBem, kontrolowanym przez ducha za pomoc [wiadomo[ci. Tantra zaleca wiczenia jogi po to, aby sBabe ludzkie ciaBo przemieni w ciaBo diamentowe i przygotowa je do podr|y ducha. Mimo i| tantryzm przywizuje do cielesno[ci wiksz wag ni| pozostaBe kierunki buddyzmu i uznaje prawdziwo[ tej sfery, rwnie| i on d|y do poszerzenie wBadzy [wiadomo[ci. Nic nie podnosi bardziej umysBu m|czyzny, jak pieszczota kobiety ( [w. Augustyn ) TANTRA DLA ZACHODU TANTRA to kierunek religijny i praktyka duchowa wywodzce si z buddyzmu tybetaDskiego. Od wikszo[ci innych szkB duchowych r|ni si tym, i| nie zaleca ascezy i wyrzeczenia, lecz za drog do osignicia samorealizacji i o[wiecenia uznaje gBbokie do[wiadczanie |ycia we wszystkich jego aspektach, rzucanie si w wir rzeczywisto[ci. Spotkanie z bogactwem |ycia i tym, co w [wiecie pozornie negatywne, traktuje jako okazj do aktywnej przemiany siebie. Podej[cie takie nie jest obce i innym krgom kulturowym, z reguBy jednak bywa obecne tylko na marginesach doktryn religijnych. Doceniajc ten fakt Marc ALLEN prbuje w swej ksi|ce pomc czytelnikowi przestawi tory my[lenia, tak by kojarzy rozwj duchowy z peBni |ycia w [wiecie fizycznym. Wymaga to nabycia pozytywnych postaw wobec: zwizkw midzyludzkich, seksu, samotno[ci, pracy, dobrobytu, majtku, procesu starzenia si. Wwczas mog one wszystkie sta si obszarami, na ktrych realizuje si nasza osobista [wito[. Marc ALLEN ukoDczyB Uniwersytet Stanu Minnesota w 1968 roku. Nastpnie przemierzyB kontynent amerykaDski wraz z profesjonalnym teatrem " The Firehouse " Wkrtce pochBonBy go jednak dalsze samodzielne studia, ktrych zwiczeniem jest niniejsza ksi|ka. Przez rok uczyB si jogi i folozofii Wschodu, przez dwa lata zgBbiaB buddyzm Zen, a przez ponad trzy lata poznawaB podstawy buddyzmu tybetaDskiego w Nyingma Meditation Center. Jest autorem ksi|ek, a tak|e muzykiem i kompozytorem. Na staBe mieszka w San Rafael w Kaliforni w USA. WSTP Ka|dy z nas pod|a okre[lon drog, drog wBasnego, jednostkowego rozwoju. Cech ka|dej |yjcej istoty jest wzrost i rozwj, a my nie jeste[my pod tym wzgldem wyjtkiem. Ka|dy z nas ma swj wBasny unikalny styl - niektrzy z nas s niezwykle zdyscyplinowani, inni za[ maj w nosie dyscyplin i wol spdza czas raczej na piciu piwa i ogldaniu telewizji. Do napisania tej ksi|ki skBoniBa mnie ch ukazania fascynujcej i napawajcej otuch perspektywy, ktra umo|liwi gBbsze rozumienie wszystkiego i dostarczy narzdzi do wBasnego rozwoju, niezale|nie od tego, jak kto w |yciu obierze drog. Ksi|ka ta czsto celowo w sposb zwizBy i krtki omawia szeroki wachlarz zagadnieD, albowiem ma ona raczej sugerowa, ani|eli wyja[nia. Jej zadaniem jest u[wiadomi czytelnikowi, |e odpowiedzi powinien szuka w sobie - a nie w ksi|kach czy czyich[ naukach. Twj klucz do prawdziwego rozwoju osobowo[ci le|y: w twoich wBasnych, codziennych my[lach i uczuciach, w twoim sposobie |ycia, w fantazjach i marzeniach. Ksi|k t trzeba czyta powoli. Nie rzucaj si na ni gwaBtownie, usiBujc jak najwicej wchBon wszystko naraz. Zarezerwuj sobie na ni wicej czasu - aby[ mgB wykona zawarte w niej wiczenia ... robi przerwy ... odpoczywa .. i rozkoszowa si lektur ! Kto szuka nieba po to tylko, aby zbawi swoj dusz, Mo|e pod|a drog, lecz nigdy nie dotrze do celu. Podczas gdy ci, ktrzy id napeBnieni MiBo[ci, mog nawet zbBdzi, A mimo to Bg umie[ci ich po[rd bBogosBawionych. Henry van DYKE - " The Other Wise Man ". 1. OTWARCIE. W pierwszej ksi|ce, ktr napisaBem o TANTRZE, ani razu nie u|yBem tego sBowa. UznaBem, |e poniewa| na Zachodzie bBdnie pojmuje si TANTR i tworzy wprowadzajce w bBd definicje tego pojcia, lepiej bdzie nie u|ywa go w ogle, aby unikn nieporozumieD zwizanych z prb sformuBowania kolejnych definicji. Dlatego te| zdecydowaBem si u|ywa na jej okre[lenie terminu " PONOWNE ZJEDNOCZENIE " i nawet tak zatytuBowaBem swoj ksi|k : " PONOWNE ZJEDNOCZENIE : NARZDZIA TRANSFORMACJI ". Jednak|e idea zawarta w sBowie TANTRA jest tak genialna i tak doskonale pomaga w otwieraniu umysBw we wspBczesnym [wiecie zachodnim, |e odczuwaBem nieodpart pokus cigBego u|ywania go ... i ponownego napisania na ten temat. Albowiem TANTRA, wBa[ciwie rozumiana i stosowana, mo|e sta si dla ka|dego z nas najskuteczniejszym i Batwo dostpnym kluczem do zdobycia osobistej wolno[ci i niezale|no[ci. TANTRA ZDEFINIOWANA. TANTRA nie jest jedynie " jog seksu " - jak czsto zwykBo si to uwa|a - TANTRA to joga WSZYSTKIEGO. A " joga " oznacza " zjednoczenie ", " poBczenie ". Dlatego tez nale|y definiowa TANTR jako " ZJEDNOCZENIE WSZYSTKIEGO ", bdz te| " POACZENIE WSZYSTKICH CHWIL ". Inn dobra definicj TANTRY jest: " ZWIADOMOZ, KTRA BUDUJE CAAKOWIT WOLNOZ KA{DEGO CZAOWIEKA W KA{DYM MOMENCIE JEGO {YCIA, BEZ ODRZUCANIA CZEGOKOLWIEK ". TANTRA to droga, [rodek do wolno[ci wBasnej osoby. C| to jest wolno[ wBasna ? Oznacza ona, |e: TYLKO OD CIEBIE ZALE{Y ODKRYWANIE I TWORZENIE SIEBIE, ALBOWIEM JEST TO WOLNOZ BYCIA SOB . TANTRA jest bardzo szeroko otwarta i obejmuje nieskoDczenie wiele mo|liwo[ci - podobnie jak samo |ycie i jak ty sam. TANTRA obejmuje seks, podobnie jak wszystko inne - ka|d chwil twego |ycia. Ka|da chwila jest [wita, ka|da jest po to, by si ni maksymalnie cieszy i/albo wykorzysta jako Nauk - czstk cennej instrukcji, przesBania skierowanego do ciebie, tak aby[ mgB si rozwija. Wszystko, co zrobiBe[, robisz lub bdziesz robi, jest uprawianiem TANTRY, albowiem TANTRA wykorzystuje ka|d chwil, aby przybli|y ci do wolno[ci. Poprzez [wiadomo[ TANTRY odkryjemy niezwykB doskonaBo[ ka|dej chwili naszego |ycia. Wcale nie musicie w to wierzy - nie musicie wierzy w nic, co zawiera ta ksi|ka. Po prostu przeczytajcie j Z OTWARTYM UMYSAEM i wykonajcie niektre wiczenia, po czym zwrcie uwag na to, co si stanie. Ksi|ka ta przeznaczona jest do tego, by z ni pracowa i bawi si, a nie jedynie czyta. Znajdziecie w niej znakomite instrumenty, pomocne w osiganiu: szcz[cia, wolno[ci, dostatku, potgi, zadowolenia i poczucie speBnienia - sBowem, WSZYSTKIEGO, CZEGO TYLKO DUSZA ZAPRAGNIE. Ale narzdzi nale|y u|ywa, a nie tylko o nich przeczyta. Intelektualne zrozumienie jest czym[ zupeBnie odmiennym od peBni prze|ycia, do[wiadczenia czego[ caB swoj istot. Zrozumienie intelektualne nie ma |adnego wpBywu na jako[ naszego codziennego |ycia, podczas gdy: DOZWIADCZANIE MO{E SPRAWIA PRAWDZIWE CUDA. MO{ESZ DOKONYWA CUDW W SWOIM {YCIU POZNAJC ZASADY I WYKORZYSTUJC ZAWARTE W TEJ KSI{CE TECHNIKI - je[li tylko zechcesz. Musisz jedynie otworzy si na nie - nic wicej. A TO JU{ ZALE{Y TYLKO OD CIEBIE. 2. CUDOWNE POJCIE TANTRY W najmroczniejszych chwilach naszego |ycia odnalez mo|na najcenniejsze skarby. Samo pojcie oraz nieogarniona potga nauk zawartych w sBowie TANTRA pochodz z tak odlegBej przeszBo[ci, |e |aden uczony nie jest w stanie dotrze do jej zrdeB. SBowo to pochodzi z sanskrytu i oznacza " tkanie ". TANTRA JEST MATERI {YCIA, UNIKALN TKANIN NASZEGO ISTNIENIA, KTR TKAMY PRZEZ CAAE SWOJE {YCIE. TANTRA dotarBa do nas za po[rednictwem dwu pot|nych tradycji, o r|norodnych obliczach: HINDUIZMU i BUDDYZMU. Obie najprawdopodobniej wywodz si z Indii, chocia| TANTRA buddyjska dotarBa do nas poprzez kultur Tybetu, poniewa| buddyzm zanikB w Indiach okoBo 1 200 lat temu ( aby bli|ej pozna FAKTY historyczne, zob. SUPLEMENT A: TANTRA na wschodzie ). Mimo i| ka|da posta TANTRY jest unikalna i odmienna, to jednak mo|na pokusi si o pewne oglne stwierdzenia dotyczce caBej TANTRY: Tantra jest okre[lonym sposobem |ycia, ktry polega na akceptacji, a nie odrzucaniu, caBego |ycia. Nie odrzuca ona nikogo, nie odrzuca |adnej " duchowej drogi " ani te| |adnego psychologicznego podej[cia do czegokolwiek. Obejmuje caBo[ |ycia. Wszystko ma swe doskonaBe prawo do istnienia. Tantra ukazuje, i|: w ka|dym momencie naszego |ycia - w ka|dym uczuciu, my[li i czynno[ci - zawarta jest gBboka i pot|na prawda, ktra bardzo szybko - je[li j tylko sobie u[wiadomimy - Mo|e doprowadzi nas do autentycznej wolno[ci wBasnej osoby. Tantra uczy szacunku dla jednostki I zakBada, |e : Ka|da jednostka powinna rozwija si na swj wBasny sposb. Nie ma |adnego gotowego systemu, ktry odpowiadaBby kademu. Istnieje jedynie nie koDczca si ewolucja, W ktrej ka|dy z nas uczestniczy, [wiadomie bdz nie[wiadomie. U[wiadomienie sobie owego procesu jest najwa|niejsz rzecz, Jak mo|emy zrobi, aby proces ten przyspieszy I osign taki stan istnienia, w ktrym bdziemy wolni i szcz[liwi. Obecnie [wiat zachodni dojrzaB ju| do przyjcia idei i praktykowania TANTRY. Jego mieszkaDcy czsto s jednak nastawieni zbyt indywidualistycznie i skoncentrowani gBwnie zewntrznej postaci tego [wiata, tote| trudno jest im zaakceptowa wikszo[ my[li i praktyk Wschodu, poniewa| zawieraj one bardzo du|o naleciaBo[ci kultury indyjskiej. I chocia| Indie s zrdBem wielkich systemw filozoficznych i prawd duchowych, to w kraju tym nadal bardzo silne s wpBywy angielskiej kultury wiktoriaDskiej, z jej przekonaniami i postawami,ktre pozostaBy tu od czasw panowania imperium brytyjskiego. W rezultacie przyjmuje si, i| wiele duchowych i filozoficznych tradycji Wschodu zachca ludzi Zachodu do obywania si bez: seksu, misa, kawy i wszelkiej innej " nieczystej " |ywno[ci, do narzucania sobie rygorystycznej dyscypliny oraz odrzucenia znacznej cz[ci zachodniej kultury, dziedzictwa i stylu |ycia. Badanie historii TANTRY ujawnia, i|: jej siBa, jej zdolno[ adaptacji w innych kulturach polega na tym, |e: NIE ODRZUCA ONA NICZEGO Z KULTURY, DO KTREJ ZOSTAJE WPROWADZONA.Wcale nie musimy rezygnowa z seksu, misa i telewizji po to, by osign wolno[ i szcz[cie. Na tym polega skuteczno[ i siBa TANTRY. Mo|emy ksztaBtowa swoje |ycie zgodnie z wBasnymi pragnieniami. TRZY R{NE DROGI NastaBa pora na wszystko, ka|da droga jest dobra. Droga TANTRY jest nie dla ka|dego, nie za ka|d cen - jest ona tylko dla tych, ktrzy gotowi s na wszystko i nie boj si zmian. Pewien tybetaDski lama, niezwykBy nauczyciel, ktry obecnie mieszka w Ameryce, opowiedziaB mi nastpujc przypowie[. Jest to stara opowie[ tybetaDska, ktra sytuuje r|ne ludzkie drogi w prostej i jasnej perspektywie, znakomicie przy tym definiujc, czym jest TANTRA. Przez las wiedzie [cie|ka. Po obu jej stronach ro[nie gszcz trujcych ro[lin, a w jednym miejscu caBkowicie zarastaj one [cie|k. Pewien mnich ubrany w szat zakonn, z ogolon gBow i z misk |ebracz w rku przechodzi na [cie|k. Spostrzega trujce ro[liny i natychmiast zawraca wybierajc inn drog. Nastpnie wchodzi na [cie|k bodhisattva - " poszukujcy " prawdy, d|cy do o[wiecenia wszystkich istot. Nie mogc znalez przej[cia pomidzy trujcymi ro[linami, poszukujcy odwa|nie rzuca si w gstwin, po czym dalej pod|a [cie|k. Na koniec nadchodzi uprawiajcy TANTR jogin. W przeciwieDstwie od mnicha i bodhisattvy nie zdradza on najmniejszych oznak zainteresowania sprawami duchowymi. Uprawiajcy TANTR spostrzega trujce ro[liny i zanurza si w sam ich [rodek, mimo i| zmusza go to do zej[cia ze [cie|ki ... Klucz do zrozumienia tej historii jest zarazem kluczem, ktry umo|liwia nam odkrycie: JAK WARTOZ MA TANTRA W NASZYM {YCIU " ot| trujce ro[liny symbolizuj tak zwane " negatywne " bdz " rozszczepiajce " emocje: gniew, strach, chciwo[, zazdro[ itp. ( Warto zauwa|y, |e TybetaDczycy u|ywaj tego samego okre[lenia na oznaczenie " trucizny " i " negatywnej emocji " ). Ta krtka historia jasno ukazuje trzy alternatywne podej[cia do wBasnych uczu: mo|emy przed nimi ucieka, mo|emy stara si jak najszybciej przez nie przebrn albo te| mo|emy rzuci si w nie i w peBni je prze|ywa. {adne z tych zachowaD nie jest lepsze od innych - ka|da z osb opisanych w przypowie[ci zrobiBa tylko to, co musiaBa zrobi, i nale|y to uszanowa. IdeaBem zachowania dla mnicha z pewnych zakonw jest ucieczka od [wiata oraz d|enie do niezwracania uwagi, a nawet tBumienia swoich uczu. Podobnie postpuje wielu ludzi, ktrzy wol unika mwienia o negatywnych uczuciach lub [mierci i pokazywa si innym zawsze z u[miechem na twarzy - jest to po prostu sposb postpowania zgodny z poziomem naszego aktualnego rozwoju. Nale|y jednak by [wiadomym tego, |e postpujcy w ten sposb ludzie dziaBaj pod wpBywem strachu i nie s w stanie pozna swoich uczu. Idealnym postpowaniem dla poszukiwaczy prawdy jest jak najszybsze przebrnicie przez swoje negatywne uczucia i kontynuowanie wytoczonej wcze[niej drogi. Niektrzy ludzie uwa|aj, |e powinni jak najszybciej upora si ze swoimi negatywnymi uczuciami po to, aby osign bardziej krzepicy i bBogi stan umysBu. Czy " uprawiajcy TANTR jogini " znajduj si na wy|szym czy ni|szym stopniu rozwoju, kiedy rzucaj si w sam [rodek " trujcego zielska " swych negatywnych czy te| rozszczepiajcych uczu ? Nie ma na to odpowiedzi. Jedno jest pewne: Stosujc t metod szybciej wznosz si na wy|szy poziom ani|eli ci, ktrzy praktykuj o wiele wolniejsze metody unikania bdz minimalizowania negatywnych uczu. Albowiem najwa|niejsz rzecz, z jakiej nale|y zdawa sobie spraw w odniesieniu do tak zwanych " negatywnych " uczu, jest to, i|: Dopki nie przyjrzymy si im otwarcie, Nie postaramy si ich w peBni zrozumie I skutecznie z nimi rozprawi, dopty zachowaj one sw siB I wci| bd wypBywa na wierzch. Droga tantry prowadzi prosto w ogieD naszych uczu. Nie ma wtpliwo[ci, i| jest ona drog pot|nej siBy i prawdziwej wolno[ci. Oznacza to takie postpowanie, w ktrym jest miejsce na spontaniczn ekspresj swoich uczu - mistrzami w tym s dzieci, zanim wychowanie pozbawi ich tej umiejtno[ci, zanim nauczy si je rezygnowa z wolno[ci i ka|e spdza po sze[ godzin dziennie w klasie po to, by wiczy je w racjonalnym my[leniu, niszczeniu intuicji i tBumieniu uczu. ZWALCZANIE NEGATYWNYCH UCZU Uprawianie TANTRY obejmuje ka|d chwil naszego |ycia. Obejmuje zarwno akceptacj, jak i ch pozbycia si WSZYSTKICH naszych my[li, uczu i uczynkw - zarwno tych tak zwanych pozytywnych, jak i negatywnych. Przez wiele lat, w czasie kiedy prowadziBem gBbokie studia zebrane w tej ksi|ce, nie pozwalaBem sobie nigdy na dopuszczenie do gBosu swoich " negatywnych " uczu. Uwa|aBem, |e powinienem by przez caBy czas osob pozytywn, akceptujc i " [wiadom " ktra nigdy nie oskar|a ani nie krytykuje nikogo. Mwic szczerze przez wiele lat naprawd byBem przekonany, |e wyzwoliBem si z " niskich, negatywnych " uczu, podczas gdy wiele innych osb nadal w nich tkwiBo. Nawet nie zauwa|yBem, kiedy nastpiBa we mnie pewna bardzo subtelna zmiana - tak subtelna, |e u[wiadomiBem sobie j, dopiero kiedy si bardziej do siebie zdystansowaBem: ot| zdaBem sobie spraw z tego, i| zabraniajc sobie prze|ywania tak zwanych uczu negatywnych pozbawiBem si zarazem swoich najbardziej pozytywnych uczu. Przez dBugi czas nie pozwalaBem sobie na gniew czy przygnbienie, ale robiBem to kosztem ograniczenia caBej gamy moich pozytywnych uczu. Przez dBugi czas mogBem pozostawa w dobrym nastroju i by zadowolony, ale nie byBem w stanie prze|y: naprawd wielkiej rado[ci, szalonej miBo[ci czy te| nagBego przypBywu wielkiego entuzjazmu. Moje |ycie staBo si mdBe i ograniczone; nie pozwalajc sobie na gniew czy strach, nie pozwalaBem sobie zarazem na prze|ywanie prawdziwej miBo[ci czy rado[ci. Kiedy tylko pozwoliBem sobie na prze|ywanie tak zwanych " negatywnych " uczu, na " zanurzenie si w trujce zielska ", natychmiast pojawiBy si tak|e wszystkie pozytywne uczucia. PoszerzyB si zakres mych doznaD emocjonalnych, a |ycie staBo si bogatsze i o wiele bardziej satysfakcjonujce. Uprawianie TANTRY polega na pozwalaniu sobie na prze|ywanie WSZYSTKIEGO , niezale|nie od czyichkolwiek ocen. STOJC TWARZ W TWARZ Z NASZYMI " NEGATYWNYMI " UCZUCIAMI ZANURZANY SI W SAM ZRODEK PRAKTYKOWANIA TANTRY. I wBa[nie do tego was zachcam - od tej chwili, ju| na pocztku tej lektury rozpocznijcie zagBbia si w TANTR. Ju| sBysz, jak niektrzy z was mwi: " Chwileczk ! My[laBem, |e TANTRA to co[ caBkiem innego. WydawaBo mi si, |e to bdzie zabawne i podniecajce ! " No c|, zapewniam was, |e to bdzie zabawne i podniecajce - ale najpierw musimy troch popracowa, popracowa NAD SOB, zwBaszcza wwczas kiedy to sami tworzymy sytuacj, ktra nie jest ani zabawna, ani podniecajca. Wiele osb twierdziBo tak|e, i| nie odwa| si ujawni swoich " negatywnych " uczu, poniewa| mogliby wwczas kogo[ skrzywdzi albo co[ zepsu i potem tego |aBowa. Pewien czBowiek w czasie prowadzonych przeze mnie warsztatw daB upust swoim uczuciom, mgBby zgwaBci setki kobiet i zabi setki m|czyzn ! Jednak osoby te nie zdaj sobie sprawy z jednego - |e: MO{NA W TAKI SPOSB WYRA{ SWOJE UCZUCIA, ABY NIE WYRZDZA KRZYWDY ANI SOBIE, ANI INNYM LUDZIOM. Wiele podanych przeze mnie wiczeD reprezentuje takie wBa[nie metody. Wikszo[ ludzi boi si swego gniewu i to powstrzymuje ich przed jego ujawnianiem i wyra|aniem. Na skutek tego uczucie to towarzyszy im przez caBe lata. Szkodzi ich organizmom, czsto tak|e ich zwizkom z innymi ludzmi, poniewa| ujawnia si ono na r|ne, czsto bardzo zamaskowane sposoby, takie jak : irytacja, zdenerwowanie, napicie i okresy nieodzywania si do nikogo. Wyra|ajc swj gniew mo|esz uwolni si od niego. Ale nie nale|y atakowa innych po to, by tak|e dali mu upust. A oto dwie najlepsze metody, jakie znam, aby wydoby co[, co w nas tkwi: 1. Kiedy jedziesz samochodem i jeste[ sam, zacznij krzycze, wy, przeklina i mwi najgorsze rzeczy, jakie przyjd ci do gBowy; 2. Zamknij si sam w pokoju, poB| poduszk na B|ku i potraktuj j jak osob, na ktr jeste[ bardzo zBy. Nastpnie zacznij wali w ni z caBej siBy. Mo|esz nawet rozerwa j na strzpy, je[li to pomo|e ci si rozBadowa. Szybko si oka|e, |e je[li w taki NIESZKODLIWY dla nikogo sposb wyBadujesz swj gniew, poczujesz si znacznie lepiej, l|ej, bardziej uspokojony i odpr|ony. A najwa|niejsze, |e uwolnisz si od uczucia gniewu i nie bdzie ci ono ju| dBu|ej towarzyszy. Je[li poczujesz, |e znowu narasta, powtrz to jeszcze raz i jeszcze raz, a| do skutku. Wkrtce wyczerpie si ono caBkowicie i nigdy si ju| nie pojawi. Nale|y zda dobie spraw z jednej bardzo wa|nej rzeczy, kiedy znajdziemy si w " niemiBym : miejscu lub odczujemy " negatywne " emocje : TO NIEKONIECZNIE DANA SYTUACJA LUB DANE UCZUCIE S PRZYCZYN TWOICH PROBLEMW - TO NIEZAAKCEPTOWANIE PRZEZ CIEBIE TEJ SYTUACJI BD UCZUCIA SPRAWIA, {E PROBLEMY TE STAJ SI ZNACZNIE POWAZNIEJSZE, NI{ NAPRAWD S . Nigdy nie odrzucaj swoich uczu. Przeciwnie, naucz si z nimi wspBistnie, szanowa je i zgBbia. Spjrz na nie mniej surowym okiem. WysBuchaj tego, co mwisz do siebie, posBuchaj swoich my[li, ktre przepBywaj ci przez twoj gBow. Przyjrzyj si im uczciwie, otwarcie i na tyle obiektywnie, na ile tylko mo|esz. Tego rodzaju chwile s znakomitym zrdBem nauki dla nas samych. Nasze uczucia s magazynem wiedzy, je[li tylko zaakceptujesz je i przyjrzysz si im z bliska. Mo|na zastanawia si: jaka wiedz mo|na zawdzicza gniewu, zazdro[ci czy winy. Popatrzmy na to w ten sposb: istnieje jaki[ powd, dla ktrego prze|ywa te uczucia, czsto jaki[ bardzo prosty powd. Jednak kiedy opanuj ci te emocje, trudno ci zauwa|y, dlaczego je w sobie rozbudzasz. Je[li po[wicisz odrobin czasu na to, by zada sobie pytanie: dlaczego prze|ywasz co[ w ten wBa[nie, a nie inny sposb, dowiesz si o sobie tego, czego nigdy jeszcze nie widziaBe[ tak wyraznie. Ju| sama ta wiedza mo|e korzystnie zmieni twj styl |ycia - a zmiany te uczyni ci bardziej wolnym. Zamieszczone poni|ej wiczenie, zwane " PRAKTYK TANTRY ", dostarcza bardzo szczegBowych wskazwek, w jaki sposb mo|na to osign. Mo|e to wyglda na niezdecydowanie ... odczuwanie |alu ... blu czy te| gniewu. Ale przyjrzyj sie temu ponownie - nie odrzucaj tych uczu, ale przeciwnie, zaakceptuj je. Potraktuj je przyjaznie, a nawet daj im upust ( ale tak, by nikogo nie zrani ) ! Dowiedz si, co mwi twj wewntrzny gBos, nawet je[li wydaje ci si to gBupie, gwaBtowne, nieprzyjazne czy negatywne. Poprzez prosty zabieg ujawnienia owych ukrytych uczu opromieniasz je [wiatBem swego rozumu i zaczynasz dokBadnie dostrzega, w jakich miejscach sam siebie ograniczasz. Wiele tak zwanych negatywnych uczu po prostu zanika, kiedy tylko spojrzy si na nie przez pryzmat akceptujcego, otwartego umysBu. Cz[ z nich bdzie wymagaBo silniejszych i skuteczniejszych technik, ktre zostan przedstawione w nastpnych rozdziaBach. Bardzo wa|ne jest, aby dostrzec, i|: Ka|de tak zwane negatywne uczucie mo|e stanowi pocztek rozumienia Prowadzcego do prawdziwej wolno[ci. Ka|de uczucie zawiera w sobie szans rozwoju - je[li zdobdziesz si na to, by si w nie zgBbi i odkry j. Gdyby Budda - ten, ktry zrewolucjonizowaB religi i filozofi w Indiach 2 500 lat temu - nie przeszedB przez etap smutku i lku, nie pogr|yB si w rozpaczy z powodu lku przed chorob, staro[ci i [mierci, nigdy nie zdecydowaBby si na oddanie wieloletnim badaniom i poszukiwaniom. Nigdy te| nie zostaBby Budd - " W PeBni Przebudzonym ". W najmroczniejszych chwilach naszego |ycia odnalez mo|na najcenniejsze skarby. PRAKTYKOWANIE TANTRY A oto pierwsze TANTRYCZNE wiczenie w tej ksi|ce. Dla wielu wydawa si ono mo|e zaskakujce - poniewa| w ogle nie dotyczy rzeczy zazwyczaj kojarzonych z " TANTRYCZNYMI praktykami ". Ale wkrtce przekonacie si, |e jest to naprawd praktyka TANTRYCZNA w najszerszym, najbardziej znaczcym rozumienia tego sBowa. Ma ona pomc wam w zajrzeniu do swego wntrza. Jest to czterostopniowe wiczenie, ktre powinni[cie wykona, kiedy: czujecie si zle, jeste[cie przygnbieni, zmuszacie si do podjcia jakiej[ decyzji oraz zawsze wtedy kiedy pragniecie nawiza gBbszy kontakt z sob samym. Pamitajcie, |e: KA{DY STAN UMYSAU JEST DLA WAS ZNAKOMITYM yRDAEM NAUKI. wiczenie poni|sze pomo|e wam lepiej zrozumie nauk zawart w ka|dym waszym uczuciu. Pomo|e tak|e upora si z tymi uczuciami, ktre maj nad wami wBadz, i da wam siB, ktra pozwoli zapanowa nad wami i sta si panem samego siebie. Nie pomijajcie |adnego kroku, zwBaszcza za[ tych, ktre mog wydawa si nieistotne. Przewiczcie je wszystkie po kolei: 1. Zadaj sobie pytanie, ktre wydobywa na jaw lub poddaje badaniu uczucia, jakich do[wiadczasz. Mo|e ono brzmie nastpujco: " Co w tej chwili mwi mi mj wewntrzny gBos ? " albo " Co uwa|am za prawdziwe w odniesieniu do ... ? " albo nawet " Co w tej chwili czuj ? " 2. Odpowiedz na zadane sobie pytanie pierwszymi sBowami, jakie przyjd ci na my[l, nie odrzucajc niczego. 3. Po ka|dej odpowiedzi podzikuj sobie za to, |e zechciaBe[ podzieli si z sob tymi uczuciami. Nastpnie powtarzaj kilka razy to wiczenie od pocztku, dopki nie znajdziesz odpowiedzi, ktra pomo|e ci jasno i wyraznie zrozumie twoj sytuacj. Aatwo zorientujesz si, kiedy to nastpi, poniewa| nagle poczujesz si lepiej, l|ej, bardziej [wiadomy swych uczu i postaw oraz bardziej [wiadomy swych wyborw. 4. Podziel si z kim[ swoim odkryciem. Nawet je[li bdziesz musiaB zadzwoni lub napisa do kogo[ - nie odkBadaj tego, albowiem bardzo wa|ne jest, aby podzieli si swymi uczuciami oraz intuicj z blisk ci osob. To sfinalizuje caBy proces. Jak|e to proste, a zarazem niezwykle wa|ne wiczenie ! Wydobywa na powierzchni wszystkie te uczucia, ktre skrywasz gdzie[ w gBbi siebie i nie mo|esz zdecydowa si na to, by lepiej je pozna, poniewa| nie s to " miBe " uczucia. Kiedy jednak cho raz zostan wydobyte na powierzchni i zaakceptujemy je, wwczas trac caB swoj moc. Wa|ne jest, aby ich nie odrzuca - odrzucajc je dajemy im bowiem moc kierowania naszym |yciem. Dzieje si to tak dlatego, |e utrwalamy w sobie faBszywe przekonanie, i| uczucia te s prawdziwe i pot|ne, podczas gdy w rzeczywisto[ci nie s w stanie oddziaBywa na nas. Zaakceptuj je, podzikuj sobie za ich wyra|enie i spjrz na nie przez pryzmat swej [wiadomo[ci. Ten prosty akt akceptacji naszych uczu czyni cuda, a kilka stopni przedstawionego tu wiczenia pozwala nam pozna, co tak naprawd czujemy. Wykonaj to wiczenie, kiedy znowu poczujesz si zdenerwowany albo kiedy bdziesz zmagaB si z problemem, ktry wyda ci si niemo|liwy do rozwizania. Powtarzaj je, dopki nie dotrzesz do samego zrdBa tego problemu, a wwczas zobaczysz, |e potrafisz sobie z nim poradzi. Wwczas poznasz prawdziwe znaczenie sBowa TANTRA . PrzesBanie skierowane do siebie: Nie odrzucaj smutku Nie odrzucaj |alu Nie odrzucaj cierpienia I blu Niech bd one bBogosBawione Albowiem przez nie dojrzewamy Do prawdziwego zrozumienia Naszej {yciowej Drogi 3. AFIRMACJE. Pozytywne afirmacje maj najwiksz siB oddziaBywania na [wiat zewntrzny: SIA PRAWDY. wiczenia opisane w poprzednim rozdziale polegaBo jedynie na ujawnianiu i zaakceptowaniu naszych stanw emocjonalnych w sposb szczery i otwarty. W bardzo wielu przypadkach to wystarcza. Niekiedy jednak musimy u|y innych metod, aby nauczy si, jak by wolnym. Jedn z najprostszych, a zarazem najpot|niejszych rzeczy, jakie mo|emy zrobi, aby zmieni jako[ naszego |ycia i tworzy to, co chcemy, s: AFIRMACJE. POTGA AFIRMACJI Potg afirmacji mo|na okre[li w bardzo prosty sposb: AFIRMACJE MAJ MOC TWORZENIA. Albowiem: Na pocztku byBo sBowo ...( Ewangelia [w. Jana 1:1 ) Afirmowa znaczy: " UMACNIA ". W tym, jak i dlaczego dziaBaj afirmacje, nie ma |adnej tajemnicy, je[li tylko zrozumiemy zasad tego dziaBania. Afirmacja to po prostu wypowiedz w czasie TERAyNIEJSZYM, ktra KREUJE po|dan rzeczywisto[. Afirmacje wypowiadamy przez caBe |ycie. Inni tak|e wci| je nam przekazuj. Jedynym problemem jest to, |e nie jeste[my w peBni [wiadomi sposobu dziaBania i potgi afirmacji, tote| afirmujemy wiele rzeczy, ktre nie zawsze s dla nas korzystne. Wszystko to co mwisz lub my[lisz jest afirmacj. Wszystko to co kto[ mwi do ciebie jest afirmacj, je[li tylko zaakceptujesz to. Nasza pod[wiadomo[ akceptuje wszystko - niezale|nie od tego, czy jest to dla nas korzystne, czy niekorzystne. Wikszo[ z nas dorastaBa w [rodowisku nie zawsze zapewniajcym nam poparcie i aprobat; nasi rodzice, rodziny, przyjaciele, koledzy przekazywali nam mnstwo okropnych afirmacji, ktre oddziaBywaBy destrukcyjnie na nasze wyobra|enie o sobie. Dzieci czsto mwi do siebie nawzajem, |e s gBupie, brzydkie lub |e nie potrafi czego[ zrobi. Rwnie| rodzeDstwo czsto wyra|a si o sobie niepochlebnie. S to godne po|aBowania negatywne afirmacje. U wikszo[ci osb gBboko tkwi wszystkie te dewaluujce ich oceny, ktre usByszeli od rodzicw, nauczycieli, kolegw i innych czBonkw rodziny w czasach, gdy byli na tyle mali, |e nie potrafili jeszcze zlekcewa|y lub nie uwierzy tego rodzaju opiniom. A wBa[nie takie afirmacje oddziaBuj bardzo mocno, zwBaszcza wtedy gdy kryje si za nimi jaka[ silna emocja - np. sytuacje, w ktrych mama jest bardzo zdenerwowana i krzyczy: " Nigdy nie chcesz nic dla mnie zrobi ! ", przekazuj dziecku siln afirmacj o tym, |e jest ono nic nie wartym egoist. Nic dziwnego, |e ludzie afirmuj u siebie: nerwice, ubstwo, egoizm, nieatrakcyjno[, choroby, negatywny obraz samego siebie itp. Na szcz[cie afirmacje maj tak moc, |e powtarzanie codziennie przez kilka minut w cigu paru tygodni starannie dobranych, gBboko pozytywnych afirmacji pomaga wykorzeni tkwice w nas latami w pod[wiadomo[ci te zdecydowanie negatywne. Ma to swoje gBbokie uzasadnienie w tym, |e: AFIRMACJE POZYTYWNE MAJ NAJWIKSZ MOC W ZWIECIE ZEWNTRZNYM : jest to: MOC PRAWDY. A poniewa| prawd jest, |e jeste[ istot WOLN - wic nic ci nie ogranicza, a twoje |ycie peBne jest pozytywnych warto[ci. Za[ ty sam jeste[ dobrym czBowiekiem - co do tego nie ma |adnej wtpliwo[ci. Jest w tobie du|o miBo[ci - nawet je[li przez wiele lat byBa ona skrywana pod warstw nie rozBadowanego gniewu, winy i frustracji. Afirmuj to, co uznajesz w gBbi swego serca za prawdziwe, a stworzysz tak wBa[nie rzeczywisto[. Afirmuj, |e jeste[: WOLNY, SILNY, ATRAKCYJNY, {E DOBRZE CI SI POWODZI I {E JEST W TOBIE BEZMIAR MIAOZCI - a wkrtce si przekonasz, i|: [wiat, w ktrym |yjesz, zaczyna si zmienia na wzr twojej zmieniajcej si [wiadomo[ci. AKT KREACJI Aby zrozumie, dlaczego afirmacja ma moc stwarzania czego[, musimy najpierw poj, w jaki sposb dokonuje si samo tworzenie. Wiele mitologii, w tradycji mistycznych i badaD naukowych zajmuje si zgBbianiem tajemnicy tworzenia. Wiele z nich dochodzi do podobnych, lub identycznych wnioskw. My[l, |e kabaBa - czyli tzw. judaizm " ezoteryczny " - wyra|a to bardzo prosto i wyraznie. Ci, ktrzy zajmowali si badaniem innych tradycji, znajd tam zapewne podobne odkrycia. Studiowanie kabaBy oznacza studiowanie: " DRZEWA {YCIA ". W drzewie |ycia zawarte jest wszystko. Tworzenie drzewa |ycia odzwierciedla tajemnic ka|dego tworzenia. A badanie drzewa |ycia wyja[nia tajemnic nas samych, albowiem stanowimy mikrokosmos, ktry jest odbiciem makrokosmosu: " Jako na niebie, tak i na ziemi ". Drzewo |ycia to pocztkowo pustka, bezmierna, ja[niejca pustka kosmosu. Nastpnie staje si bardzo delikatnym " duchowym impulsem " - impulsem tworzenia. Po czym w bardzo delikatny impuls duchowy staje si czym[ bardziej wyrazistym: MYZL - wyrazniejszym, bardziej okre[lonym impulsem tworzenia czego[. Kiedy ju| impuls staje si my[l, przybiera na sile i staje si UCZUCIEM, impulsem emocjonalnym. Uczucie to, wsparte TRWAA My[l, wkrtce przybiera posta fizyczn, staje si PRZEDMIOTEM, ktry poznajemy za pomoc naszych zmysBw. Sposb powstawania drzewa |ycia odzwierciedla tworzenie WSZYSTKIEGO w naszym |yciu. Wszystko bowiem przechodzi przez w cykl: najpierw jest: IMPULS DUCHOWY, potem: MYZL, nastpnie: UCZUCIE i na koniec: FIZYCZNA MANIFESTACJA. WSZYSTKO, CO UZNAJEMY W MYZLACH ZA PRAWDZIWE LUB REALNE, STANIE SI PRAWDZIWE BDy REALNE W ZWIECIE FIZYCZNYM. To tBumaczy, dlaczego afirmacje maj tak moc i dlaczego nie ma w nich nic tajemniczego. Afirmacje to nasze wBasne my[li, wspierane przez nasze emocje. Wypowiadamy afirmacje bez przerwy - [wiadomie lub nie[wiadomie. Zwiat zawsze im sprzyja, odpowiada na nie pozytywnie, poniewa| to my jeste[my [wiatem, to my jeste[my DRZEWEM {YCIA i to my tworzymy, kreujemy swoj wBasn rzeczywisto[ przez nasze my[li, uczucia i duchowe impulsy. POTGA TWOICH SAW Poprzez nasze sBowa i tkwice za nimi my[li wci| przekazujemy naszym ciaBom instrukcje dziaBania. Dziki zdolno[ci postrzegania stajemy si [wiadomi tego procesu. Jak ju| zd|yli[my si zorientowa: WSZYSTKO, ZANIM ZOSTANIE STWORZONE FIZYCZNIE, JEST NAJPIERW MYZL, A NASTPNIE UCZUCIEM. Zanim zaczniemy budowa dom. musimy mie jego projekt, wzr, ide. SBowa s wypowiedzianymi TWRCZYMI Ideami, przetwarzajcymi projekt w rzeczywisto[. Mnstwo osb w ogle nie ma o tym pojcia - i to wBa[nie one czsto powtarzaj: " Niedobrze mi si od tego robi " Albo " Ta praca mnie dobija ", albo " On wci| mi si naprzykrza ", albo " To doprowadza mnie do szaBu ", lub te| " Nie potrafi tego zrobi ". Te zdania to nic innego jak ... silne afirmacje, podobnie jak wiele wypowiadanych przez nas sBw. Nic dziwnego, |e takie osoby rzeczywi[cie choruj, umieraj przedwcze[nie w pracy, ktrej nienawidz, cierpi na ble gBowy, wariuj i ponosz klski. Dlatego przyjrzyj si swemu |yciu bardzo dokBadnie i uczciwie, a dowiesz si, jakie przekazujesz sobie afirmacje. Wikszo[ z nas tworzy mnstwo rzeczy, ktrych wolaBaby nie oglda. Teraz wic nadszedB czas, by afirmowa, kreowa, tworzy dla siebie TYLKO To, co najlepsze. W JAKI SPOSB AFIRMOWA Ka|da my[l i ka|de sBowo - pozytywne bdz negatywne - s afirmacj i kreuj oczekiwan rzeczywisto[. Najprostszym sposobem [wiadomego afirmowania jest wypowiadanie tego, czego si pragnie, na gBos lub po cichu. Nale|y je zwBaszcza wypowiada po to, by przeciwdziaBa wszelkim naszym negatywnym my[lom lub sBowom. Jednak nie mo|na traktowa ich jak [rodka represji - nie powinni[my bowiem odrzuca |adnej my[li ani uczucia - przeciwnie, dopiero kiedy dobrze poznamy i prze|yjemy nasze tak zwane " negatywne " uczucia, skoncentrujemy si na afirmowaniu takiej rzeczywisto[ci, jakiej pragniemy. Na przykBad je[li stwierdzisz, |e nachodzi ci my[l: " Ta praca przyprawia mnie o mdBo[ci ", zastanw si, czy naprawd chcesz, aby to staBo si faktem. Je[li nie chcesz, zacznij wypowiada - na gBos lub po cichu, anga|ujc si emocjonalnie - nastpujc afirmacj: " KIEDY PRACUJ, JESTEM SILNY I ZDROWY " albo " JESTEM WIECZNIE SILNY, ZDROWY I MAODY " lub co[ innego, co uznasz za bardzo dobre dla siebie. Je[li trzeba, powtarzaj to wielokrotnie, z uczuciem, dopki nie poczujesz, |e tkwi ju| w tobie dostatecznie gBboko. Ju| samo tylko u[wiadomienie sobie tego, co mwisz i co my[lisz, spowoduje, |e nagle oka|e si, i| masz mnstwo rzeczy do zrobienia. Zwr uwag na to, co ci si w |yciu nie udaje lub czego ci brakuje, i znajdz odpowiednie afirmacji, aby temu zaradzi. Oczywi[cie, twoja reakcja na prac mo|e oznacza, |e powiniene[ poszuka sobie innej, ktra zapewni ci lepsze samopoczucie. Je[li jednak na razie zdecydowaBe[ si niczego nie zmienia, powiniene[ wykreowa jak najbardziej pozytywne my[li na jej temat. Afirmacje nale|y formuBowa w czasie TERAyNIEJSZYM - nawet je[li wydadz si one nam nieprawdopodobne. Nie afirmujmy wic: " Mam zamiar |y w dostatki " poniewa| wci| bdziemy musieli czeka, a| tak sformuBowana afirmacja speBni si w bli|ej nie okre[lonej przyszBo[ci. OdB|my zatem na chwil swoje obecne przekonania i afirmujmy: " PROWADZ DOSTATNIE {YCIE !!! " - a wkrtce oka|e si to prawd. To, jak szybko staniemy si zamo|ni, zale|y jedynie od tego, z jaka siB powtarzamy nasz afirmacj i czy przypadkiem gdzie[ w gBbi pod[wiadomo[ci nie afirmujemy czego[ wrcz przeciwnego ( swoich ukrytych negatywnych przekonaD ). AFIRMACJA W CZASIE MEDYTACJI Innym skutecznym sposobem afirmowania jest robienie tego w czasie, kiedy nasz umysB i ciaBo s odpr|one - stan ten czsto nazywamy: " medytacj ". Za wszelk cen postaraj si znalez czas na medytacj - wystarczy choby pi minut ka|dego ranka, aby odczu jej skutki ju| po jednym lub dwch tygodniach. wiczenie zamieszczone poni|ej odpr|a, napeBnia energi i poprawia zdrowie, a zarazem jest najskuteczniejszym sposobem peBnego, gBbokiego przyswojenia sobie afirmacji. Umo|liwia tworzenie wszystkiego, co tylko zechcesz. Usidz lub poB| si wygodnie. Wykonaj kilka gBbokich oczyszczajcych oddechw - po[wi na to nawet kilka minut. GBbokie oddechy wpBywaj bardzo korzystnie na nasz umysB, ciaBo i dusz. Zamknij oczy, wez gBboki wdech i w trakcie wydychania powtarzaj w my[lach nastpujc afirmacj: " MOJE CIAAO ODPR{A SI ". Wez nastpny wdech i, wydychajc powietrze, afirmuj: " MJ UMYSA ODPR{A SI ". Wez ostatni gBboki wdech i podczas wydechu powtarzaj afirmacj: " UWALNIAM SI OD WSZYSTKIEGO ". Nastpnie wybierz sobie jak[ afirmacj - jak[ wskazwk, ktr pragniesz przekaza swemu organizmowi lub umysBowi, co[, co chcesz stworzy. Obserwuj, jak staje si to FAKTEM w trakcie, kiedy wypowiadasz swoje afirmacje. Je[li poczujesz, |e ogarnia ci w tym momencie radosne podniecenie, tym lepiej - im jest ono silniejsze, tym szybciej zrealizuje si to, czego oczekujesz. Powtarzaj ka|d z afirmacji, pki nie poczujesz, |e si speBnia. Powtarzaj nastpujce zdania i zobacz, jak to na ciebie oddziaBuje: " JESTEM GABOKO ZRELAKSOWANY ... JESTEM SILNY I ZDROWY ... JESTEM OTWARTY, JESTEM WOLNY ... " Poczuj si zrelaksowany. Poczuj si silny i zdrowy. Poczuj si otwarty i wolny. Wybierz jakkolwiek inn afirmacj, na ktrej bardzo ci zale|y, aby zadziaBaBa, I POWTARZAJ J WIELE RAZY, DOPKI NIE UPEWNISZ SI, {E PRZEKAZ TEN DOTARA DO TWOJEJ PODZWIADOMOZCI. Wyobraz sobie, |e afirmacja wypeBnia ci caBkowicie. Znajduj w tej czynno[ci przyjemno[ i nie przemczaj si. Baw si swoj KREATYWN wyobrazni. Na koniec wez jeszcze jeden gBboki wdech i afirmuj: " TO, LUB NAWET COZ LEPSZEGO, WAAZNIE SI STAJE W IMI NAJWY{SZEGO DOBRA ! NIECH WIC TAK BDZIE ! A ZATEM TAK JEST !!! " Teraz mo|esz ju| wrci do rzeczywisto[ci: w peBni zrelaksowany, od[wie|ony, peBen energii, zdolny bez wysiBku osign wszystko to, co tylko zechcesz. Im wicej energii wkBadasz w afirmacje, tym szybciej odczujesz ich skutki. Wyobraz sobie, jak Batwo i bez wysiBku stajesz si taki jak w swoich afirmacjach. Nie przejmuj si, je[li nie jeste[ w stanie dokona w swoim umy[le precyzyjnej " wizualizacji " - wystarczy, |e to czujesz, |e sobie prbujesz wyobrazi, |e wyobra|asz. W ten sposb TWORZYSZ- KREUJESZ t rzeczywisto[ w swoich my[lach i w swoich uczuciach. Wkrtce ogromne zasoby tkwicej w tobie siBy - siBy twej pod[wiadomo[ci, twej wizi z nieskoDczono[ci - zamieni w rzeczywisto[ to, co zawarte jest w twoich afirmacjach. ZAPISYWANIE AFIRMACJI Miar udanych afirmacji jest to, czy wkrtce zrealizuj si w twoim [wiecie. nieomal wszystko, co afirmowaBe[, powinno pojawi si w cigu najbli|szych trzech tygodni. Istniej wyjtki od tej reguBy, zwBaszcza je[li plany s szerokie i skomplikowane, a cel odlegBy. Mimo to wyniki powinny by wyraznie widoczne w bardzo krtkim czasie i powiniene[ odczu t zmian. Je[li nic si nie zmieni, to tylko dlatego, |e rwnocze[nie afirmujesz co[ na gBbszym, by mo|e mniej [wiadomym poziomie, ktry tworzy co[ wrcz przeciwnego do tego, co [wiadomie afirmujesz. Je[li powtarzasz na przykBad: MJ ZWIZEK Z NIESKOCCZON INTELIGENCJ ZAPEWNIA MI OGROMNE BOGACTWO i robisz to codziennie, a po trzech tygodniach nadal jeste[ bez grosza, wwczas musisz odkry, co oprcz tego sobie powtarzasz, bo wBa[nie to tworzy mo|e caBkiem odmienn rzeczywisto[. Najlepszym sposobem na stwierdzenie, czy tak si dzieje, jest zapisywanie afirmacji i wBasnych reakcji na nie. Wez zeszyt. Na jednej stronie napisz u gry: " AFIRMACJE ". na drugiej za[: " DZIKUJ !!! ". Nastpnie na pierwszej stronie zacznij zapisywa swoje afirmacje. Rb to z uwag i zaanga|owaniem. Pragniesz mo|e niezale|no[ci, urody lub czegokolwiek innego - a poniewa| prawd jest, |e na to zasBugujesz, wobec tego mo|esz z powodzeniem sprawi, by tak si staBo. Nie przerywaj pisania i skoncentruj na tej czynno[ci caB sw uwag. wkrtce najprawdopodobniej zauwa|ysz, jak powstaje w tobie wewntrzny opr - w postaci sBw, ktre kierujesz do siebie ( afirmujesz ) gdzie[ w gBbi swej [wiadomo[ci. Wszystko to zapisz na stronie z podzikowaniami. Strona ta ma ci zachci do wyra|ania wszystkich reakcji na swoja afirmacj. Powiedzmy, |e piszesz: " Mj zwizek z nieskoDczon inteligencj ... ", i w tym momencie myslisz sobie: " Jaki zwizek ? Jeste[ |aBosnym idiot ! " Natychmiast przenie[ si na stron z podzikowaniami i zapisz te sBowa. Strona ta nazywa si tak dlatego, |e kiedy zapisujesz te sBowa, chcesz w my[lach podzikowa sobie za podzielenie si nimi z sob ( mo|e to brzmi sztucznie lub dziwnie, ale wa|ne, |e ... DZIAAA !!! ). Nastpnie wr do pisania swojej afirmacji: " ... zapewnia mi ogromne bogactwo !!! " Mo|esz wwczas zacz my[le: " Ogromne bogactwo ? Nigdy go nawet nie powcham ! " i t my[l tak|e zapisz na stronie z podzikowaniami. po czym wr do zapisywania swojej afirmacji. I tak w kBko. Po zapisaniu swojej afirmacji od 10 do 20 razy bdziesz mie 10, 20 lub 30 komentarzy na stronie z podzikowaniami. Przyjrzyj si im uwa|nie - to wBa[nie afirmujesz sobie w gBbi duszy I TO KSZTAATUJE TWOJ OBECN RZECZYWISTOZ. Czasami wystarczy tylko popatrze na nie, aby zobaczy, jakie s gBupie i jak bardzo nieprawdziwe w odniesieniu do ciebie. Czasami te negatywne afirmacje znikaj, jak tylko si im przyjrze. W innych przypadkach trzeba bdzie sformuBowa nowe afirmacje, specjalnie po to, |eby przeciwdziaBa temu, co mwimy sami do siebie. W podanym wy|ej przykBadzie, w ktrym stwierdzasz, |e nigdy nie zdobdziesz wielkiego bogactwa, mo|esz zacz afirmowa na przykBad co[ takiego: " POTRAFI BEZ TRUDU ZDOBY OLBRZYMI FORTUN !!! " - albo, je[li uwa|asz to za zbyt [miaBe wyzwanie - obni| troch puBap i afirmuj: " POTRAFI Z DU{ WPRAW RADZI SOBIE W SPRAWACH FINANSOWYCH !!! " Je[li trzeba, wykonuj to wiczenie codziennie. PrzeBam swoje opory tak|e wobec innych afirmacji. Nic wicej nie musisz robi. Kiedy w koDcu dotrzesz do sedna swego oporu - do tego najwa|niejszego, co ci powstrzymuje, do tej jednej okropnej opinii na swj temat, do ktrej trudno ci si przyzna nawet przed samym sob - kiedy w koDcu napiszesz to na stronie z podzikowaniami, wwczas poczujesz, jak co[ si w tobie uwalnia. Poszukaj takiej afirmacji, ktra rozprawi si z tym raz na zawsze i wyrzuci to z twojej [wiadomo[ci. Poczujesz si cudownie ( w dosBownym tego sBowa znaczeniu - bdziesz czuB, jak dokonuje si w tobie CUD ). W ten sposb odzyskaBe[ Bczno[ ze swoj wewntrzna siB i dBu|ej ju| nie bdziesz sam si ograniczaB. JESTEZ WOLNY I MO{ESZ BY TYM, KIM ZECHCESZ, I ZGODNIE ZE SWOJ WOL KREUJESZ WAASNE {YCIE. Takie jest twoje NATURALNE PRAWO. Poni|ej znajdziesz kilka przykBadw afirmacji, ktre sam praktykowaBem w pracy nad sob. Mo|e to wBa[nie dziki nim Batwiej ci bdzie sformuBowa swoje wBasne. OSIGNAEM WEWNTRZNY SPOKJ I ZADOWOLENIE - PRAWDZIWY SUKCES !!! JESTEM CAAKOWICIE WOLNY I MOG ROBI, CO TYLKO ZECHC !!! ZAPROWADZAM POKJ I KORZYSTNE ZMANY NA ZWIECIE !!! JESTEM OTWARTY NA WSPANIAA, NIESKOCCZENIE BOGAT KREATYWNOZ W NIEPRZEBRANEJ WIELOZCI JEJ FORM. POSIADAM UZASADNION PEWNOZ SOBIE I BARDZO POZYTYWNE WYOBRA{ENIE O SOBIE. MAM ZCISAY I GABOKI KONTAKT Z MOIM DOSKONALSZYM JA I PRAWDZIW MDROZCI, JAK MAM W SOBIE. MOJE ZWIZKI Z INNYMI LIDMI S PIKNE, HARMONIJNE I SATYSFAKCJONUJCE. JAK DAUGO ZECHC, BD CIESZY SI DOSKONAAYM ZDROWIEM. JAK DAUGO ZECHC, BD SILNY I ATRAKCYJNY. ZARABIAM WICEJ, NI{ JESTEM W STANIE WYDA. WIy Z NIESKOCCZON INTELIGENCJ ZAPEWNIA MI PRZEOGROMNY DOBROBYT. Pracuj i baw si wykorzystujc jedn, dwie lub trzy naraz afirmacje - tyle, ile zdoBasz - dopki nie osigniesz oczekiwanych rezultatw. POWSZECHNY BAD ChciaBbym teraz wskaza na powszechny bBd, jaki wiele osb popeBnia zaczynajc wiczy afirmacje: JEST TO ZAAO{ENIE, {E SAME AFIRMACJE WYKONAJ ZA NICH CAA PRAC, WOBEC TEGO IM NIE POZOSTAJE JU{ NIC DO ZROBIENIA. W wielu przypadkach tak bywa, |e nic oprcz afirmacji nie trzeba robi, |eby osign to, czego si pragnie. W takich razach wystarczy, aby[my zasugerowali dan afirmacj naszej pod[wiadomo[ci, a natychmiast zostan uruchomione takie siBy, ktre stworz to, czego pragniemy. Jest to siBa naszej ludzkiej energii - naszego [wiadomego i pod[wiadomego umysBu. Patrze, jak co[ si wypeBnia - sam doznawaBem tego wiele razy - to niezwykle ekscytujce i budujce do[wiadczenie. Istnieje jednak wiele rodzajw afirmacji, ktre MUSZ by wsparte i uzupeBniane caB seri DZIAAAC w [wiecie rzeczywistym. Na przykBad afirmacje dotyczce dostatku, ekspresji twrczej albo znakomitej pracy nale|y WYKONYWA Bcznie z bardzo konkretnymi posuniciami w otaczajcym nas [wiecie. Nietrudno si zorientowa, jakie to maj by dziaBania - by mo|e nawet ju| je znacie, a je[li nie, to Batwo bdzie je rozpozna. I tak na przykBad, aby wykreowa dostatek, musisz znalez tak usBug lub towar, ktre bdziesz mgB zaoferowa [wiatu i za ktre otrzymasz sowite wynagrodzenie. Nastpnie musisz sporzdzi list czynno[ci potrzebnych do udostpnienia innym owej usBugi bdz towaru ( czyli biznesplan ): by mo|e bdziesz musiaB opracowa informator, wykona prbki, przygotowa reklam itp. ZnaBem takie osoby, ktre afirmowaBy dostatek, po czym listonosz przynosiB im czek, ktrego zupeBnie si nie spodziewaBy, albo te| otrzymywali nieoczekiwany spadek. Jednak wikszo[ ludzi, ktrzy z sukcesem wyafirmowali sobie bogactwo, musiaBa SOLIDNIE si przygotowa do tego, aby zaoferowa [wiatu swoje uzdolnienia i umiejtno[ci. Nie ustawaj w prowadzeniu afirmacji, a wkrtce dokBadnie zorientujesz si, co powiniene[ zrobi. ZACHOWAJ CIERPLIWOZ Innymi niezbdnymi elementami potrzebnymi do kreowania twojej WOLNOZCI OSOBISTEJ w taki sposb,jaki ci najbardziej odpowiada, s: CIERPLIWOZ i WYTRWAAOZ. Zwiat nie zostaB stworzony w jeden dzieD. czasami mo|esz znalez tak afirmacj, ktra speBni si, jak tylko j wypowiesz. Jednak wikszo[ rzeczy pojawia si dopiero po pewnym czasie. Musisz da ziarnu przynajmniej tydzieD na wykieBkowanie. Nastpnie kilka tygodni lub nawet miesicy potrzeba na rozwj ro[liny. Daj wic afirmacji przynajmniej trzy tygodnie na pojawienie si jej skutkw. W przypadku tak obszernej afirmacji jak: " Wiz z nieskoDczon inteligencj zapewnia mi przeogromny dobrobyt ", jej speBnienie mo|e zaj nawet caBe lata. Na ogB jednak powiniene[ odczu zmiany i zauwa|y rezultaty po trzech tygodniach codziennego afirmowania. W tym konkretnym przypadku zaczniesz odkrywa KREATYWNE sposoby zdobywania pienidzy. Wkrtce przestanie ci ich brakowa i poczujesz si osob zamo|n, nawet je[li twoje konto bankowe nie zmieni si zbytnio w cigu trzech tygodni. Je[li bdziesz cierpliwy i wytrwaBy, to wkrtce i ono uro[nie. Afirmacja, ktrej skutki odczuBem niemal natychmiast, byBo zdanie: " JESTEM DOSKONALE ZORGANIZOWANY !!! " Przez wiele lat wmawiaBem sobie, |e jestem niezorganizowany. Ale kiedy tylko zaczBem afirmowa ODWROTNOZ tego przekonania, zaledwie tylko kilka razy w cigu tylko jednej sesji, poczuBem, |e prawda tego stwierdzenia przepeBnia caB moj istot. Natychmiast zerwaBem si z fotela i zaczBem ukBada list wszystkich rzeczy, jakie planowaBem, chciaBem bdz te| marzyBem, aby zrobi. UBo|yBem je po kolei, umieszczajc te najwa|niejsze na samym pocztku. W jednej chwili przestaBem patrze na siebie jak na peBn ograniczeD, niezorganizowan osob i nabraBem przekonania, |e mam bardzo du|e zdolno[ci organizacyjne. Jakie| to byBo proste ! W cigu kilku tygodni: zaBo|yBem kartoteki spraw osobistych i zawodowych, uporzdkowaBem biurko i miejsce, w ktrym pracuj, i nabraBem nawyku sporzdzania codziennie listy wszystkiego, co zamierzaBem zrobi, segregujc sprawy wedle ich wa|no[ci i zaBatwiajc je. Je[li tylko jeste[cie odpowiednio przygotowani, niektre z waszych afirmacji mog bardzo szybko si urzeczywistni. Jednak zwykle trwa to dBu|ej. Nie zniechcajcie si wic i wykonujcie je CODZIENNIE ( lub przynajmniej trzy lub cztery razy w tygodniu ). Je[li poczujecie, |e ktra[ z afirmacji straciBa sw energi, |e jest martwa, |e nie macie ju| z ni |adnej wizi, wwczas nale|y znalez INNY sposb jej wyra|ania. Je[li w cigu trzech tygodni nie zauwa|ycie |adnych skutkw, sprbujcie wypisa te afirmacje i wszystkie swoje opory. Nastpnie nale|y znalez te opory, ktre was blokuj, uniemo|liwiajc wykreowanie tego, czego pragniecie, i znalez takie afirmacje, ktre bd przeciwieDstwem tych blokad. Dla wielu ludzi wstrzsajce jest odkrycie, |e tworzymy to, co chcemy. Mo|emy nie tworzy tego, co nam si tylko wydaje, |e chcemy, bo w rzeczywisto[ci tworzymy to, czego chcemy w gBbi duszy, a mo|e nawet ju| w pod[wiadomo[ci. Je[li brakuje nam pienidzy, to by mo|e sami tego chcemy, albo dlatego, |e mamy poczucie, i| nie zasBugujemy na to, by mie pienidze lub nimi si posBugiwa. Wtedy nale|y znalez takie afirmacje, ktre zmieni nasz sposb my[lenia na ten temat. Je[li jeste[ samotny, to dlatego, |e chcesz tego. Nie ma innego wytBumaczenia. Je[li naprawd czujesz, |e nie chcesz by samotny i jeste[ przygotowany na zwizek z kim[, wwczas zacznij to sobie afirmowa, a wykreujesz w zwizek dla siebie. Do wszystkiego potrzebna jest silna, zogniskowana afirmacja, za ktr stoj uczucie, cierpliwo[ i wytrwaBo[. PRAWO KARMY Afirmacje sBu| tylko dobru - NAJWY{SZEMU DOBRU. Je[li kto[ zechce wykorzysta je dla wBasnego dobra kosztem kogo[ innego, wwczas narobi sobie kBopotw, a to dlatego, |e zlekcewa|y prawo karmy. FormuBujc to jak najkrcej, prawo karmy mwi, i|: wszech[wiat jest tak zorganizowany, |e wszystko, co robisz, wraca do ciebie. Je[li twoje my[li przepeBnia miBo[, wwczas |yjesz w [wiecie peBnym miBo[ci. Je[li przepeBnia ci nienawi[, wwczas i [wiat, w ktrym |yjesz, peBen jest nienawi[ci. Je[li kogo[ skrzywdzisz, sam zostaniesz skrzywdzony. Oto dlaczego nie ma powodu ba si, i| niewBa[ciwie u|yjemy ktrego[ z tych pot|nych narzdzi - nie ma tez powodu, aby ba si czarnej magii albo czarownic ( w negatywnym rozumieniu tego sBowa ) czy choby skutkw rozwoju chemii i energii atomowej - poniewa| ka|dy czBowiek, ktry usiBuje skrzywdzi drugiego, poprzez afirmacj albo ignorancj albo w jakikolwiek inny sposb, doprowadzi jedynie do skrzywdzenia samego siebie. Prawo karmy dziaBa niezawodnie. Je[li masz choby najl|ejsze poczucie, |e to, co afirmujesz, mo|e nie by najkorzystniejsze dla ciebie lub kogo[ innego, wwczas zakoDcz afirmacj sBowami: " To, lub co[ lepszego, wBa[nie si staje w imi najwy|szego dobra ". Nastpnie usidz, rozluznij si i ciesz owocami swej kreacji. pozwl, aby przyszBo to do ciebie Batwo i bez wysiBku, bez walki, trudu i cierpienia. AATWO I BEZ WYSIAKU ZakoDcz ten rozdziaB przypomnieniem afirmacji o szczeglnej sile w [wiecie wspBczesnym: ............................................... Przychodzi do mnie Batwo i bez wysiBku. Sam uzupeBnij pocztek zdania tym, czego pragniesz. Czsto najwiksz przeszkod na drodze do osignicia lub speBnienia czego[, zwBaszcza za[ tych celw czy marzeD, ktre s nam najdro|sze, jest nadmiar wysiBku, jaki w to wkBadamy. {ycie wcale nie musi by walk. Spjrz na ro[liny, ptaki, zwierzta. Czy, aby prze|y, musz walczy ? Spjrzcie na lilie polne ... Po prostu afirmuj sobie: WOLNOZ PRZYCHODZI DO MNIE AATWO I BEZ WYSIAKU. MIAOZ PRZYCHODZI DO MNIE AATWO I BEZ WYSIAKU. PIENIDZE PRZYCHODZ DO MNIE AATWO I BEZ WYSIAKU. BOGACTWO PRZYCHODZI DO MNIE AATWO I BEZ WUYSIAKU. SZCZZCIE PRZYCHODZI DO MNIE AATWO I BEZ WYSIAKU. Ale rwnie| i takie szczegBowe kwestie, jak: NIEZWYKAA ZDOLNOZ ARTYSTYCZNEGO WYRAZU PRZYCHODZI DO MNIE AATWO I BEZ WYSIAKU. NAPISANIE KSI{KI PRZYCHODZI DO MNIE AATWO I BEZ WYSIAKU. EKSPRESJA TWRCZA PRZYCHODZI DO MNIE AATWO I BEZ WYSIAKU. Dziki takiej afirmacji mo|na zrealizowa i zakoDczy nawet najbardziej skomplikowany projekt bdz zamierzenie AATWO I BEZ WYSIAKU. Kiedy prosisz wszech[wiat o co[, OTRZYMASZ TO - je[li tylko nie zaprzeczasz temu w gBbi swej istoty. Pozwl, aby wszystko przychodziBo do ciebie AATWO I BEZ WYSIAKU. ZasBugujesz na to. ZasBugujesz, aby mie to wszystko. A teraz masz w rku narzdzie umo|liwiajce STWORZENIE WSZYSTKIEGO, co tylko zechcesz ... wszystkiego, czego tylko zapragnie twoja dusza. 4. ZWIZKI Z INNYMI LUDyMI Pamitaj, |e: TO TY DECYDUJESZ O SWOICH ZWIZKACH - ZWIADOMIE LUB NIEZWIADOMIE ... SPRZYJAJ ONE TWOJEMU ROZWOJOWI - W PRAWDZIE, WOLNOZCI, KREATYWNOZCI i SZCZZCIU. Nasze stosunki z innymi ludzmi - zarwno te przypadkowe, jak i te bardziej za|yBe - stanowi zwierciadBo, w ktrym mo|emy si przejrze. Je[li stworzyBe[ w swoim |yciu zwizki nasycone MiBo[ci i bdce oparciem dla innych, teraz mo|esz wyrazi sobie uznanie - bez wtpienia kochasz tak|e i wspierasz samego siebie. Je[li za[ stworzyBe[ zwizki peBne problemw, wyzwalajce gniew, zBo[ i urazy, spjrz na siebie, aby znalez zrdBo swego gniewu i zBo[ci. To nie ta druga osoba ci " to czyni " albo " doprowadza ci do gniewu " - sam to sobie robisz, sam wywoBujesz w sobie gniew. Ta druga osoba wy[wiadcza ci przysBug, bo dziki niej masz kogo[, kto pomaga co pozna to, co zalega w twej pod[wiadomo[ci, i pokazuje ci, w czym powiniene[ sie zmieni, aby by w peBni wolnym. Powinni[my by wdziczni tym, z ktrymi Bcz nas trudne zwizki, i nie obwinia ich: S ONI NASZYMI NAJLEPSZYMI NAUCZYCIELAMI. Uczciwa ocena naszych stosunkw z innymi ludzmi dostarcza nam doskonaBego materiaBu do wBasnego rozwoju. W do[wiadczeniach, ktre pByn z naszych zwizkw z innymi, le|y klucz do naszej Wolno[ci. Znajdzmy ten klucz, albowiem pozostaje on w ka|dym z nas. ZWIZKI TANTRYCZNE Ka|dy nasz zwizek jest zwizkiem TANTRYCZNYM. Oznacza to, |e stanowi on gBbokie oboplne zaanga|owanie, ktre tworzymy, aby nieustannie uczy si i rozwija. I wcale nie musimy zdawa sobie z tego sprawy, |e takie s wBa[nie ukryte przyczyny naszych zwizkw - zarwno tych najbardziej osobistych, jak i wszystkich innych. Przyjrzyjcie si bacznie swoim najbardziej trwaBym zwizkom. Je[li tylko potraficie spojrze na nie z dystansem, z Batwo[ci spostrze|ecie, jak wiele si nauczyli[cie uczestniczc w takim zwizku. Ka|de z was posiada to co[, czego mo|e nauczy t drug osob, i dlatego przycigacie si wzajemnie. Na wiele sposobw przegldacie si w sobie. Ka|de z was odzwierciedla siB i pikno drugiej osoby oraz jej pozytywne cechy, nawzajem te| ukazujecie sobie to, co wymaga w was zmiany i rozwoju. I rozwijacie si, niezale|nie czy tego chcecie, czy nie. Przejmujecie tak|e niektre cechy tej drugiej osoby. Czasami wychodzi nam to na dobre: PODCZAS TRWANIA TEGO PROCESU NABIERAMY KORZYSTNYCH DOZWIADCZEC. Czasami jednak ma to tak|e negatywne skutki, zwBaszcza je[li osoby, z ktrymi zdecydowaBe[ si spdza razem czas, posiadaj takie cechy, ktre nie pozwalaj ani im, ani wam sta si lepszymi ludzmi. Jednak zawsze si zmieniasz, czy tego chcesz, czy nie, co ostatecznie sprzyja twojemu rozwojowi. Zawsze jest to zwizek TANTRYCZNY. CZEGO PRAGNIESZ ? Wa|ne jest, aby zda sobie spraw z tego, |e w naszych zwizkach z innymi ludzmi, podobnie jak w innych dziedzinach |ycia, jeste[my wolni i mo|emy tworzy wszystko, co tylko sobie |yczymy. Jeste[my na tyle zaawansowani w rozwoju, jako gatunek i jako jednostki, |e mo|emy wyj[ poza narzucon nam wszystkim ( podobnie jak dziesicioro przykazaD ) i obowizujc powszechnie moralno[. Moralno[ bowiem mo|e by czysto indywidualnym wyborem, i to ka|dy z nas w swoim sercu i umy[le decyduje o tym. co jest dla niego dobre, i zgodnie z jakimi zasadami moralnymi powinien |y ( lecz tylko w tych granicach, w jakich nie rani on innych ). Mo|emy tak ksztaBtowa swoje zwizki z innymi ludzmi, jak tylko zechcemy. Na tym bowiem polega prawdziwa wolno[ wBasnej osoby. Wikszo[ z tego, o czym tu pisz, odnosi si do zwizkw osobistych, intymnych. Ale te same zasady stosujemy tak|e w: zwizkach przyjacielskich, rodzice - dzieci, przeBo|ony - podwBadny, w relacjach wspBpracownikw, ssiedzkich itp. Wiele nieszcz[liwych i samotnych osb zaczyna odnosi sukcesy budujc wspaniaBe intymne zwizki - takie, jakich pragnBy - wwczas kiedy naucz si czerpa wicej satysfakcji ze swoich stosunkw z przyjaciBmi, wspBpracownikami itp., i dopiero kiedy ju| nabior umiejtno[ci bycia dobrym przyjacielem, skoncentruj si na stworzeniu jakiego[ intymnego, romantycznego zwizku. Dondra RAY, autorka ksi|ki " I DESERVE LOVE " - ZasBuguj na MiBo[ ) stosuje w swoich zajciach tak metod, ktra u wielu osb wywoBuje wstrzs, u[wiadamiajc im zarazem pewne rzeczy: Sporzdz nastpujc list, wypisujc na kartce papieru: CZEGO CHC ? CO MAM ? CZEGO NAPRAWD CHC ? Pod " Czego chc " wpisz, czego oczekujesz - od zwizkw, w ktrych aktualnie si znajdujesz, i od |ycia w ogle. Pod " Co mam " wypisz, co obecnie posiadasz. Nastpnie pod " Czego naprawd chc " rwnie| wpisz TO, CO OBECNIE POSIADASZ - poniewa| zawsze tworzymy w swoim |yciu to, co naprawd chcemy mie. Niektrzy mog uzna, |e to nieprawda, poniewa| na ogB [wiadomie nie chcemy si do tego przyzna. Przecie| wcale nie uwa|amy, |e pragniemy samotno[ci albo destrukcyjnych, nieszcz[liwych zwizkw, biedy lub czego[ podobnego. Jednak na gBbszym poziomie naszej [wiadomo[ci tak wBa[nie jest: TWORZYMY DLA SIEBIE DOKAADNIE TO, CZEGO PRAGNIEMY, I NA CO, NASZYM ZDANIEM, ZASAUGUJEMY; TO, CO MAMY OBECNIE, SAMI SOBIE STWORZYLIZMY ZGODNIE Z NASZ WAASN O SOBIE OPINI. A PRZECIE{ ZASAUGUJEMY NA COZ O WIELE LEPSZEGO - A ZATEM ZACZNIJMY TO TWORZY !!! Przede wszystkim nale|y skoncentrowa si na pBaszczyznie WEWNTRZNEJ - tylko na nas samych, na naszych przekonaniach i wyobra|eniach. Kiedy ju| je dokBadnie zbadamy i szczegBowo rozpracujemy, powinni[my skupi si na pBaszczyznie ZEWNTRZNEJ, ktra obejmuje: nasz aktywno[ w [wiecie, nasze stosunki z partnerem bdz partnerami oraz z ka|dym czBowiekiem, z ktrym cokolwiek nas Bczy. PAASZCZYZNA WEWNTRZNA Jak ju| powiedziano w poprzednim rozdziale, KA{DE DZIEAO TWORZENIA ZACZYNA SI OD SUBTELNEGO DUCHOWEGO IMPULSU, KTRY PRZECHODZI W MYZL, NASTPNIE W UCZUCIE, PO CZYM OBJAWIA SI NA ZEWNTRZNEJ, MATERIALNEJ PAASZCZYyNIE. To, co do tej pory stworzyli[my w naszych stosunkach z innymi, jest rezultatem tego, co przez lata dla siebie afirmowali[my. Jest wynikiem naszego my[lenia, naszych uczu i przekonaD. Poprzez ZWIADOMY wysiBek bdziemy w stanie wyzwoli si z tych my[li i przekonaD, ktre tworz to, czego nie chcemy, i zastpi je takimi my[lami i przekonaniami, ktre stworz to, czego tak bardzo pragniemy. Uwolnij si od przekonania, |e nie jeste[ zdolny do zbudowania satysfakcjonujcego ci zwizku ! To przekonanie jest faBszywe - WSZYSCY JESTEZMY DO TEGO ZDOLNI. PrzestaD sobie wmawia, |e nie zasBugujesz na satysfakcjonujcy ci zwizek albo |e jeste[ samolubny lub niezdolny do miBo[ci. Prawd jest, |e; ZASAUGUJESZ NA WSPANIAAY ZWIZEK i |e: Z NATURY SWEJ POTRAFISZ KOCHA I DAWA. Odrzu na zawsze przekonanie, |e nie jeste[ w stanie mie tego, czego pragniesz, albowiem: MO{ESZ TO MIE, JEZLI WYROBISZ W SOBIE TAKIE WAAZNIE PRZEKONANIE. Pozbdz si wic wszystkich tych destrukcyjnych i negatywnych my[li oraz przekonaD i ZASTP JE UMACNIAJCYMI CI POZYTYWNYMI MYZLAMI I PRZEKONANIAMI, A NIEMAL NATYCHMIAST ZOBACZYSZ NIEZWYKLE KORZYSTNE REZULTATY. Najlepszym sposobem przezwyci|ania wszystkich negatywnych uwarunkowaD, jakie wyrabiamy w sobie lub otrzymujemy od innych, a ktre odnosz si do naszych zwizkw z innymi ludzmi, jest wykorzystywanie wyobrazni i afirmacji. Kiedy pojawi si negatywne my[li, przeciwstaw im my[l POZYTYWN. Wytwrz obraz samego siebie jako istoty zdolnej do budowania zwizkw IDEALNYCH, nawet je[li bdziesz musiaB stBumi wszystkie inne przekonania. Czy masz co[ do stracenia ? TO BARDZO WA{NE, ABYZMY STWORZYLI BARDZO JASNY I WYRAyNY OBRAZ TEGO, CZEGO CHCEMY W NASZYM ZWIZKU, I TO WAAZNIE ZACZLI AFIRMOWA. Uczciwie przyznaj si, czego naprawd chcesz. Przedstaw to sobie wyraznie w swojej wyobrazni. TO, CO CHCEMY STWORZY W SWOIM {YCIU, MUSIMY NAJPIERW WYKREOWA W NASZYCH MYZLACH I UCZUCIACH. Popu[ wodze fantazji. Wyobraz sobie idealnego kochanka: wasze pierwsze spotkanie, podczas ktrego jeste[ spokojny i opanowany; wyobraz sobie, jak rozkwita wasz pikny, przepojony miBo[ci zwizek. Po czym afirmuj: " TO, ALBO COZ LEPSZEGO, STAJE SI RZECZYWISTOZCI W IMI NAJWY{SZEGO DOBRA ". Je[li ju| jeste[ zaanga|owany w jaki[ zwizek, na ktrym zale|y ci, aby trwaB, wyobraz sobie, |e staje si on coraz doskonalszy. Wymy[l sobie zwizek najlepszy ze wszystkich mo|liwych. Wielki Mistrz powiedziaB kiedy[: " PROZCIE, A BDZIE WAM DANE ". Niestety, wielu zaprzecza tej prawdzie, poniewa| ograniczaj si oni do tworzenia tylko tego, w co wierz, a wic |ycia peBnego nieszcz[ i nie zrealizowanych mo|liwo[ci. Ale je[li uwierzymy, je[li bdziemy prosi, je[li nabierzemy przekonania, |e na to zasBugujemy, wwczas stworzymy w naszym |yciu WSZYSTKO, co tylko zechcemy. Sprbuj, a sam si o tym przekonasz. Kiedy w pewnym momencie doszedBem do przekonania - po latach |ycia w wolnych zwizkach - |e chciaBbym znalez kogo[, komu pozostan wierny i z kim zbuduj peBen zaanga|owania zwizek, po prostu z caB moc powiedziaBem sobie: " W porzdku, wszech[wiecie, jestem gotw zakocha si i caBkowicie pogr|y w cudownym, ekscytujcym zwizku ! " PowiedziaBem to zaledwie dwa lub trzy razy, Z PEANYM ZAANGA{OWANIEM. Dwa dni pzniej spotkaBem J i ju| po godzinie wiedziaBem, |e: to ONA byBa T, ktr daB mi wszech[wiat - TO O NI WAAZNIE PROSIAEM. Znaczenie naszej pracy w tworzeniu czegokolwiek na pBaszczyznie wewntrznej w jaki[ sposb zaprzecza temu, co wikszo[ci z nas kiedy[ wpojono. Nazbyt czsto usiBujemy radzi sobie z wieloma rzeczami na pBaszczyznie zewntrznej. Jeste[my przekonani, |e wszystko, co powinni[my zrobi, aby stworzy taki zwizek, jakiego pragniemy, to wyj[ z domu i gdzie[ kogo[ spotka. Ale kiedy wreszcie zrozumiemy, |e: NAJWA{NIEJSZ PRAC MAMY DO ZROBIENIA NA PAASZCZYyNIE WEWNTRZNEJ - w naszych sercach, umysBach i emocjach - wwczas znacznie lepiej powiedzie nam si stworzenie tego, czego pragniemy. Potrzeba nam jest jedynie wiz z wBasnymi zdolno[ciami do kreatywnego wyobra|enia sobie tego, czego pragniemy. ZASAUGUJESZ NA ZWIZEK PRZEPOJONY MIAOZCI I UMACNIAJCY CI. Zacznij wobec tego TWORZY go na codziennych sesjach afirmacyjnych. A oto szczeglnie silnie afirmacje, ktre maj moc tworzenia wspaniaBych zwizkw: ZAAUGUJ NA MIAOZ ! DOBRZE SI CZUJ, BO MAM W MOIM ZWIZKU TO, CZEGO CHC. MOJE {YCIE SEKSUALNE JEST WSPANIAAE. MJ OBECNY ZWIZEK JEST CUDOWNY, HARMONIJNY I DOSTARCZA MI MNSTWO SATYSFAKCJI. SformuBuj swoje wBasne afirmacje. I nigdy nie dyskredytuj ich siBy ... " PROZ, A BDZIE CI DANE ." PAASZCZYZNA ZEWNTRZNA KIEDY TYLKO BDZIESZ GOTW, ZWIZEK POWSTANIE. Podatny na modelowanie zarwno na zewntrznej, jak i wewntrznej pBaszczyznie. Klucz do UDANEGO zwizku na pBaszczyznie zewntrznej mo|na zawrze w jednym zwrocie: KOMUNIKOWANIE SI. Komunikowanie si polega na dzieleniu si swymi uczuciami: przekazywaniu innym osobom swoich reakcji, zarwno pozytywnych, jak i negatywnych, oraz odbieraniu ich reakcji, w taki sposb, jaki jest dla nas korzystny. Jednak wiele osb nie doszBo jeszcze do tego, jak przyjmowa cudze opinie z korzy[ci dla siebie. Niezwykle spostrzegawcza nauczycielka i doradca, Shirley LUTHMAN, twierdzi, |e: istniej cztery mo|liwe reakcje na czyje[ uwagi, wBa[ciwe nam wszystkim, zwBaszcza je[li komunikat, ktry otrzymujemy od innych osb, zawiera co[, co trudno jest nam zaakceptowa. S to nastpujce reakcje: 1. ZAPRZECZANIE. Po prostu odmawiamy zaakceptowania tego, co inni maj nam do przekazania. Mwimy im, |e to nieprawda, |e oni nic nie rozumiej itp. 2. OBRONA. Wymy[lamy wszystkie mo|liwe usprawiedliwienia. TBumaczymy, dlaczego jest tak, |e wszystko uniemo|liwia nam podjcie jakiego[ dziaBania. 3. SAMOBICZOWANIE. Przyznajemy, |e inni maj racj, po czym wykorzystyjemy to, aby wytworzy w sobie: poczucie winy, lk, przygnbienie i mnstwo innych negatywnych wyobra|eD na temat wBasnej osoby. 4. ZAAKCEPTOWANIE i WCHAONICIE. Jest to jedyna odpowiedzialna i skuteczna reakcja na komunikaty innych. SBuchamy, co kto[ ma nam do powiedzenia, uznajemy, |e miaB on jaki[ powd, |eby nam to wBa[nie powiedzie, akceptujemy to i obiecujemy, |e si nad tym zastanowimy. Je[li po pewnym czasie dojdziemy do wniosku, |e miaB on sBuszno[, uznajemy to, dzikujemy mu i szukamy sposobw naprawy bdz ulepszenia tego, na co zwrcono nam uwag. Je[li natomiast uznamy, po krtkiej introspekcji, |e tego rodzaju komunikat do niczego nie jest przydatny, po prostu przestajemy si nim przejmowa, powstrzymujc si przed obwinianiem bdz osdzaniem kogokolwiek. Dla przykBadu opowiem, co ostatnio mi si przydarzyBo. SiedziaBem w gronie bliskich mi przyjaciB, ktrzy znali mnie od lat. W pewnej chwili powiedziaBem co[ o jeszcze jednej fili|ance kawy i wtedy jeden z moich przyjaciB stwierdziB, i| - jego zdaniem - pij o wiele za du|o kawy. Niektrzy przyznali mu racj. Moja reakcja na ich wsplny komunikat przeszBa przez wszystkie cztery opisane wy|ej sposoby reagowania: Najpierw po prostu zaprzeczyBem temu: powiedziaBem, |e to nieprawda. Wcale nie pij za du|o kawy. Jestem zdrowy i silny, mj organizm to akceptuje, tote| nie ma w tym niczego zBego, nie przekraczam bowiem miary. Nastpnie zaczBem si broni. PowiedziaBem, |e bardzo lubi kaw, a ponadto obyczaj ten odziedziczyBem, bo caBa moja rodzina zawsze piBa tyle kawy. Uwielbiam rytuaB z tym zwizany, ktry zbli|a siedzcych razem i pijcych j ludzi. Bardzo mi odpowiada stymulacja, ktr daje kawa - tak bardzo potrzebna podczas pisania i wielu innych twrczych zaj. SpytaBem ich, dlaczego si do tego przyczepili, i oskar|yBem ich o purytanizm w jedzeniu i piciu. Ale oni nie ustpowali nie uznajc moich argumentw obronnych. Tote| w koDcu zaczBem si z nimi zgadza, ale zaraz poczuBem si winny z powodu robienia takich autodestrukcyjnych rzeczy. A mo|e jestem |aBosnym narkomanem ... mo|e jestem sBabym czBowiekiem ... Szybko jednak zdaBem sobie spraw, |e wszystkie te obawy i poczucie winy nic nie daj, jak zreszt wszystkie tego rodzaju uczucia. ZrozumiaBem, |e moi przyjaciele przekazali mi po|yteczn informacj opart na bezstronnej obserwacji mojej osoby. Na pewno nie chcieli obudzi we mnie poczucia winy lub braku warto[ci - po prostu wskazali tylko na ten obszar mojego |ycia, w ktrym - - ich zdaniem - mgBbym co[ zmieni i poprawi. Po czym stwierdziBem, |e z Batwo[ci mog zaakceptowa to, co mi powiedzieli, nie zaprzeczajc, nie bronic si i nie dokonujc samobiczowania. Po prostu wchBonBem ich komunikat i po jakim[ czasie postanowiBem zmniejszy ilo[ wypijanej kawy. OkazaBo si, |e bez |adnej trudno[ci przeszedBem od sze[ciu-o[miu fili|anek dziennie do jednej, najwy|ej dwie. Jeszcze raz podzikowaBem przyjacioBom za ich szczere uwagi. To wBa[nie ceni sobie najbardziej na [wiecie. Nasi przyjaciele, ukochani, szefowie, rodzice, dzieci i ka|dy, kogo spotykamy, czsto peBni wobec nas rol lustra i przekazuj nam warto[ciowe wskazwki, ktre mog pomc nam podnie[ jako[ naszego |ycia, je[li tylko pozostaniemy otwarci na te komunikaty - je[li nauczymy si sBucha i nie zaprzecza, nie broni si i nie biczowa z powodu tego, co inni nam mwi. NEGOCJACJE Inny istotny klucz do udanych, wzmacniajcych nas zwizkw zawarty jest w sBowie, z ktrym wiele osb bywa na bakier: NEGOCJACJE. Umiejtno[ negocjowania to sztuka tworzenia sytuacji, gdzie wszyscy s zwycizcami. Je[li ktra[ strona w danym zwizku nie wygrywa, oznacza to, |e - niezale|nie od tego, czego chce i na co zasBuguje - taki zwizek zle funkcjonuje. Jak|e wiele osb tkwi od dawna w bardzo bliskich zwizkach, ale nigdy nie ma czasu, aby usi[ na chwil ze swoim partnerem i jasno ustali, czego po tym zwizku oczekuje ! W rezultacie przez caBe miesice, a nawet lata, trac mnstwo energii usiBujc osign to, czego pragn, czsto nie tworzc nic oprcz frustracji i poczucia |alu. Zazwyczaj frustracj tak mo|na zlikwidowa dziki kilku prostym rozmowom, podczas ktrych ka|dy z partnerw komunikuje w sposb mo|liwie jasny i precyzyjny, czego oczekuje od zwizku z drug osob. Nastpnie odpowiadaj sobie nawzajem, zgodnie z tym, co czuj, co chcieliby z siebie da. Czsto trzeba mocno popracowa nad kompromisem, ale o wiele lepiej jest pj[ na kompromis, ni| traci caBe lata na prbach uzyskania czego[, czego twj partner wcale nie ma ochoty ci da. Nale|y pamita, |e zawsze mo|na znalez twrcze rozwizanie, ktre wam obojgu zapewni to, czego pragniecie. By mo|e jest to co[, czego nigdy dotd nie robili[cie, ale najwa|niejsze, |e to jest TWRCZE rozwizanie. A mo|e jedno z was ( lub oboje ) zechce zakoDczy ten zwizek - to tak|e jest mo|liwe. Rozej[cie si jest czasami o wiele lepszym rozwizaniem ni| caBe lata frustracji. MgBby[ wwczas stworzy INNY-NOWY zwizek, w ktrym bdziesz mgB lepiej porozumie si z partnerem. RADZENIE SOBIE Z KONFLIKATAMI A oto co nale|y zrobi, je[li kiedy[ uwikBasz si w konflikt ze swoim partnerem, kiedy zaczniecie ze sob walczy albo znajdziecie si w sytuacji, ktra caBkowicie uniemo|liwi wam wspBprac: 1. Zatrzymaj si. Odetchnij gBboko. Nie czekaj, a| twj partner zrobi to samo - aby uwikBa si w konflikt, potrzeba dwu osb, lecz aby przetrwa - wystarczy jedna. 2. Daj swojemu partnerowi troch czasu, przestrzeni i zach go, by w peBni wyraziB swoje uczucia. WysBuchaj go ... nie przerywaj mu ( poczekaj na swoj kolej ) ... a przede wszystkim nie osdzaj go, zwBaszcza je[li jest w zBym nastroju. Daj mu tylko okazj do peBnego wyra|enia siebie. Pozwoli to w cudowny sposb wyrzuci oskar|enia, ktra druga strona skrywaBa w sobie gBboko przez dBugi czas. Niezwykle wa|ne jest, aby wwczas mu nie przerywa ! Czasami mo|e si to wydawa bardzo trudne - nieprzerywanie, kiedy chcemy si broni albo zdyskredytowa jego punkt widzenia itp. Mimo wszystko nie przerywaj. Po prostu otwrz si na to i wysBuchaj wszystkiego. Postaraj si zachci partnera do powiedzenia wszystkiego, co le|y mu na sercu, choby miaBo ci to doprowadzi do furii. Poczekaj, a| skoDczy i powiedz: " Dzikuj ci, |e zechciaBa[ si tym ze mn podzieli ". 3. Wreszcie nadeszBa twoja kolej, aby da wyraz swoim uczuciom. Upewnij si, czy twj partner wie, |e powinien zapewni ci mo|liwo[ wyra|enia wszystkich twoich uczu, podobnie jak ty mu na to pozwoliBe[. Powiedz mu, |e nie mo|na ci przerywa, a tylko wysBucha tego, co masz mu do powiedzenia. Potem bdzie mgB ci na wszystko odpowiedzie. Nastpnie opowiedz mu o wszystkich swoich uczuciach, wszystko to, co wyjawiaBe[ tylko przed sob i nigdy nie odwa|yBe[ si mu tego powiedzie. Powiedz mu, dlaczego jeste[ smutny, zBy - wszystko, co aktualnie czujesz. Wyjaw wszystko, nawet je[li wyda ci si to gBupie, egoistyczne albo niemiBe Pozwl sobie na powiedzenie wszystkiego o swoim partnerze i sytuacji, jak wsplnie stworzyli[cie. Nie prbuj czego[ poprawia, cenzurowa albo Bagodzi- wskocz w [rodek trujcego zielska i wyjaw przed partnerem swoje najskrytsze uczucia. Nastpny krok zale|y od tego, jak skuteczne byBy dwa ostatnie. Je[li oboje powiedzieli[cie ju| sobie wszystko, wwczas oka|e si, |e zarzuty i oskar|enia, jakimi si obrzucali[cie, zniknBy, poniewa| uwolnili[cie si od baga|u, ktry na was ci|yB. Ale je[li ktre[ z was ( lub oboje ) nie mo|e si uspokoi, wwczas nale|y powtrzy krok drugi i trzeci, dajc sobie po kolei mo|liwo[ wyra|enia wBasnych uczu. Mo|e co[ z tego, co powiedziaB twj partner, zdenerwowaBo ci lub przygnbiBo itp. Wwczas musisz wyjawi mu, co czujesz. Skuteczno[ tych krokw przejawi si w tym, |e zaczniecie si uspokaja i odzyskiwa poczucie blisko[ci. 4. Teraz zapytaj partnera, czego spodziewa si po tobie. Daj mu czas, przestrzeD i zach go do wyjawienia, czego dokBadnie oczekuje od ciebie. SBuchaj i zapamitaj. 5. Nastpnie powiedz swemu partnerowi, czego dokBadnie od niego oczekujesz. OTWARCIE i SZCZERZE. Po kolei wylicz, czego chcesz, co ci jest potrzebne. Je[li masz z tym trudno[ci, dobrze jest zrobi to w formie zabawy, podczas ktrej ka|de z was przedstawia swoj " idealn scenk ": Gdyby[ mgB stworzy taki zwizek, jakiego pragniesz, zwizek idealny, to jaki powinien on by ? To pozwoli wam obojgu pokaza, czego naprawd oczekujecie od swego zwizku. I wreszcie przechodzimy do ostatniego kroku: NEGOCJACJE Nie uciekaj od tego sBowa tylko z tego powodu, |e brzmi zbyt chBodno lub kojarzy ci si z prowadzeniem interesw. W rzeczywisto[ci negocjacje to najwa|niejsza podstawa ka|dego zwizku: JESTEZMY ZE SOB, PONIEWA{ MAMY JAKIZ POWD, {EBY BY RAZEM, A POWD TEN OBEJMUJE TAK{E DAWANIE I OTRZYMYWANIE CZEGOZ OD SIEBIE NAWZAJEM. Je[li w danym zwizku nie wszystko dobrze si ukBada, to mo|e tak si dzia dlatego, |e nie zawarto wcze[niej dostatecznie jasnej i precyzyjnej umowy ( je[li sBowo " NEGOCJACJE " ci nie odpowiada, mo|esz u|ywa sformuBowania " ZAWIERANIE UMOWY " ). Negocjuj ze swoim partnerem. Zawieraj jasne i precyzyjne umowy. Dowiedz si, czego twj partner oczekuje od ciebie, i wyraznie okre[l, co ty jeste[ gotw mu da. Pro[ o to, co chciaBaby[ otrzyma, i dojdz do pewnych ustaleD ze swoim partnerem. Ka|de z was powinno robi to, co uwa|a za dobre dla siebie. By mo|e trzeba bdzie pj[ na kompromis, ale nie nale|y dopuszcza do dominacji jednej osoby nad drug. Je[li to wiczenie nie przyniesie oczekiwanych rezultatw, je[li powtarzanie wszystkich tych krokw nie oczy[ci atmosfery i nie zmieni twoich uczu, bdziesz musiaB poszuka specjalisty albo fachowej pomocy w opanowaniu sztuki dzielenia si uczuciami. Nasze najbardziej TANTRYCZNE zwizki zmierzaj do ujawnienia najgBbszych uczu i wzorcw emocjonalnych, i wielu z nas potrzebuje pomocy, aby nauczy si poznawa i wyra|a swoje uczucia w taki sposb, aby nie mno|y tego, co negatywne. Nazbyt czsto mamy skBonno[ do przerzucania negatywnych uczu na partnera, krytykujc go i obwiniajc, zamiast stara si wyrazi swoje najgBbsze uczucia uczciwie i szczerze - nawet gdyby miaBo nas to narazi na bl - i nie negowa tego, co odczuwa nasz partner. ZWIATAY ZWIZEK PODOBNY JEST DO MDREGO INTERESU: WSZYSTKIE PRZEDSIZICIA S UDANE. KA{DY ZYSKUJE, NIKT NIE TRACI. Twj partner powiedziaB ci, czego od ciebie oczekuje. Teraz ty mu powiedz, co chciaBby[ mu da. Powiedz, co jeste[ w stanie zrobi dla niego, a czego nie mo|esz zrobi. Bdz szczery i uczciwy i nie prbuj tBumi swoich uczu. Bdz TWRCZY - nie ma |adnych raz na zawsze ustalonych norm bdz sposobw postpowania, do ktrych musiaBby[ si stosowa. W [wiadomo[ci spoBecznej dokonuj si wielkie przemiany - przemiany, ktre pozwol ka|demu czBowiekowi |y tak, jak sam to uzna za wBa[ciwe i stosowne. Mo|esz wic nawizywa takie zwizki, jakie tylko zechcesz. Ka|dy zwizek mo|e sta si doskonaBy, je[li tylko pBaszczyzna zewntrzna i wewntrzna znajd si w idealnej rwnowadze. Nigdy nie zapominaj zarwno o wewntrznej, jak i zewntrznej pBaszczyznie dziaBania w zwizku, ktry Bczy ci z drugim czBowiekiem. Pamitaj, |e zawsze istnieje mo|liwo[ zagBbienia si w sobie i afirmowania tego, co naprawd chciaBby[ stworzy, lub caBkowitego otwarcia si na swego partnera ( partnerw ) i peBnego wyra|ania swoich uczu oraz wyznania im, czego od nich oczekujesz, a tak|e mo|liwo[ci dokonania takich ustaleD, aby[ mgB dosta to, czego chcesz, i da drugiej stronie to, czego ona oczekuje. Niektre osoby lepiej sobie radz na pBaszczyznie wewntrznej, innym za[ Batwiej jest dziaBa na pBaszczyznie zewntrznej.Najwa|niejsze jest to, aby nauczy si radzi sobie jednakowo dobrze na obu pBaszczyznach, albowiem jedna wspiera drug: im wicej nauczysz si, jak dziaBa na jednej z nich, tym lepiej bdzie ci szBo na dBugiej. ZAZDROZ, LK i GNIEW Zazdro[ to prze|ycie, ktrego do[wiadcza w swych zwizkach wielu ludzi. Stanowi ona gBboko zakorzeniony, trudny do uchwycenia, czasami nawet dominujcy i trudny do opanowania zlepek emocji - w przewa|ajcej mierze lku i gniewu. podobnie jak w przypadku innych emocji, nie nale|y jej lekcewa|y, a wrcz przeciwnie, stara si j dobrze pozna. ByBem przekonany, |e mo|na osign taki stan, w ktrym udaje si caBkowicie przezwyci|y zazdro[. I dzisiaj tak|e niektrzy nauczyciele utrzymuj, |e jest to mo|liwe, i by mo|e maj racj. We wBasnym |yciu przekonaBem si, |e kiedy usiBowaBem stworzy w peBni wolny zwizek, zdarzaBy si takie chwile, kiedy moja " najwa|niejsza " partnerka miewaBa randki z kim[ innym, a ja nie byBem o to wcale zazdrosny. Ale bywaBy i takie chwile, kiedy odczuwaBem ogromn zazdro[. ZdarzaBo si tak|e, |e w zasadzie akceptowaBem caB t sytuacj, ale irytowaBo mnie mnstwo drobnych rzeczy - innymi sBowy, wci| byBem bardzo zazdrosny. Kiedy teraz ogldam si wstecz, zastanawiam si, czy naprawd caBkowicie przezwyci|yBem swoje uczucie zazdro[ci - a mo|e tylko je stBumiBem, poniewa| nie miaBem ochoty stawi mu czoBa. Dochodz do wniosku, |e zazdro[ powinno si raczej akceptowa, ani|eli usiBowa j przezwyci|a - przynajmniej na tym poziomie rozwoju, na jakim ja si znajduj. Najwa|niejszym krokiem do stworzenia prawdziwej, gBbokiej wolno[ci we wzajemnych stosunkach jest peBna akceptacja uczucia zazdro[ci, jakie od czasu do czasu pojawia si w nas i u naszych partnerw. Dobrze by sob, dobrze, gdy druga osoba tak|e jest sob, dobrze jest by zazdrosnym i rozgniewanym, i przestraszonym. Zaakceptuj w peBni swoje uczucia. To pierwszy krok w kierunku wyzwalania si z nich i przeksztaBcania ich w energie o najwy|szej mocy twrczej. Kiedy ju| zaakceptujemy nasze uczucia, przestaniemy przekazywa im moc pBync z naszego oporu. To, czemu si opieramy, na ogB nie chce nas opu[ci. Kiedy zdecydujemy si wreszcie na zaniechanie oporu, wwczas pozbdziemy si rwnie| i tego, czego nie chcemy posiada. Oto klucz do wolno[ci. Zazdro[, gniew, lk najpierw musz zosta zaakceptowane; nastpnie, jak tylko nauczymy si nimi nie przejmowa, same szybko znikn. I na tym wBa[nie powinni[my si skoncentrowa: aby w peBni zaakceptowa u siebie i u innych osb zazdro[, lk i gniew, a nastpnie znalez skuteczne sposoby przezwyci|ania owych, uniemo|liwiajcych peBne zjednoczenie uczu. Centralnym punktem naszego zainteresowania musi by zatem znalezienie skutecznych [rodkw - zr|nicowanych w zale|no[ci od sytuacji i od osoby. " Skutecznych [rodkw " jest nieskoDczenie wiele, podobnie jak nieskoDczona jest droga naszego rozwoju. Pamitaj o tym w stosunkach ze wszystkimi ludzmi: mo|esz tworzy takie zwizki, na jakie masz ochot. mo|esz utrzymywa caBkowicie wolne zwizki erotyczne z tyloma osobami, z iloma zechcesz. Pamitaj tylko o tym, aby by w peBni otwartym wobec ka|dego. Mo|esz tak|e zdecydowa si na czysto monogamiczny zwizek, aby nie dostarcza po|ywki dla uczucia zazdro[ci i mc skoncentrowa si caBkowicie na jednym intymnym zwizku. Ten wybr bdzie na pewno najodpowiedniejszy dla wikszo[ci ludzi. Pamitaj, |e za poczuciem odrbno[ci wobec innych osb stoi twoje mniejsze, ograniczone " ja ", podczas gdy twoje wy|sze " ja " d|y do otwarto[ci, |yczliwo[ci i jednoczenia si z innymi. Nie odrzucaj uczucia odrbno[ci, zazdro[ci, gniewu i lku, ale je zaakceptuj i pozwl im, aby ci opu[ciBy. Przecie| nie s ci do niczego potrzebne. Afirmuj: ZAWSZE JESTEM OTWARTY NA WSZYSTKICH LUDZI ... TAK JAK S AOCCE, OGARNIAM MYM ZWIATAEM KA{DEGO ... JESTEM OTWARTYM NACZYNIEM, NAPEANIONYM BOSK MIAOZCI ... WSPLNOTA CaBkiem niedawno, kiedy siedziaBem z blisk mi osob sczc drinka, zdaBem sobie spraw, |e chocia| bardzo czsto u|ywaBem sBowa " zwizek ", to zawsze co[ mi w nim nie odpowiadaBo. Jest w tym sBowie cieD czego[ powa|nego i przyci|kiego. I mo|e nawet nie o samo jego znaczenie chodzi, lecz raczej o konotacje, ktre przez lata wokB tego sBowa narosBy. Oboje zaczli[my szuka sBowa, ktre wyra|aBoby to samo, ale pozbawione byBo wszystkich tych negatywnych konotacji. I wymy[lili[my sBowo: " WSPLNOTA ". Ka|dy zwizek jest bez wtpienia WSPLNOT - wsplnot energii i czasu - a sBowo " WSPLNOTA " tak piknie brzmi. Od czasu owej rozmowy teraz o wiele cz[ciej rozmawiamy o naszej WSPLNOCIE ani|eli wcze[niej o zwizku. I sprawia nam to wielk przyjemno[. KLUCZ DO UDANEJ WSPLNOTY POZWL BLISKIEJ CI OSOBIE BY SOB I ZDOBDy SI TAK{E NA WOLNOZ BYCIA SOB. UWIERZ W SIA DRUGIEJ OSOBY I WSPIERAJ J, UWIERZ TAK{E I WSPIERAJ WAASN SIA. ONE NIE S SOBIE PRZECIWSTAWNE. Zawsze istnieje sposb na zharmonizowanie swoich uczu z uczuciami bliskiej ci osoby. Zaufaj do[wiadczeniu, intuicji, odruchom, marzeniom i chci twego partnera do dzielenia si i wspieraj je. WSPIERAJCIE SIEBIE NAWZAJEM I ZACHCAJCIE DO ROBIENIA TEGO, CO KA{DE Z WAS UZNA NA NAJLEPSZE DLA SIEBIE. Mo|e trzeba bdzie spdza czas samemu ... albo wsplnie z innymi ... albo na pewien czas rozsta si dla wBasnego dobra. Zaakceptuj wszystko. ZAPEWNIJ SWOJEJ WSPLNOCIE ODPOWIEDNIO DU{ PRZESTRZEC, ABY SWOBODNIE MC SI W NIEJ PORUSZA I ROZWIJA, PRZESTRZEC NA TYLE DU{, ABY KA{DE Z WAS MOGAO W PEANI SI W NIEJ REALIZOWA. Istnieje nieskoDczenie wiele sposobw rozwizywania problemw, ktre pojawiaj si w ka|dej wsplnocie. Bdz TWRCZY - zaufaj swemu do[wiadczeniu, swym uczuciom, poniewa| to one dostarcz ci odpowiedzi, ktrych szukasz, sposobw radzenia sobie z KA{DYM problemem czyli zadaniem do rozwizania. WybraBe[ swj zwizek, swoj WSPLNOT - [wiadomie lub nie[wiadomie. One wci| si staj, istniej, a dzieje si to z bardzo wa|nej przyczyny, niezaleznie od tego, czy jest ci ona znana, czy te| nie. ONE ISTNIEJ PO TO, {EBYZ SI ROZWIJAA, D{YA DO PRAWDZIWEJ WOLNOZCI, TWRCZOZCI I SZCZZCIA. MiBo[ jest odpowiedzi MiBo[ jest kluczem Ktry mo|e otworzy ka|de drzwi Daj nam oczy, aby[my to zobaczyli W naszych sercach spoczywa tajemnica I ona czyni nas wolnymi; POTRZEBA NAM TYLKO MIAOZCI ... POTRZEBA NAM TYLKO MIAOZCI ... POTRZEBA NAM TYLKO MIAOZCI !!! RozdziaB 5. SEKS NadszedB czas, aby[my ujrzeli Seks jako PRAWDZIWIE ZWITY AKT, JAKIM JEST: gBbok medytacj ...taDcem siB kreacji. ChciaBbym szczeglnie serdecznie powita tych wszystkich, ktrzy rozpoczli lektur tej ksi|ki od tego wBa[nie rozdziaBu. Pewnie zrobiBbym to samo. SEKS TO SIAA WITALNA, SIAA, KTR TRZEBA ZROZUMIE I UMIE SOBIE Z NI RADZI - a ile| ludzi w naszej kulturze tego nie potrafi! Uciekaj od niego albo czuj si przezeD zniewoleni, Sfrustrowani bdz te| nie ustaj w poszukiwaniu go - i nigdy nie odczuwaj |adnej satysfakcji. Jedn z najwa|niejszych przesBanek zawartych w tej ksi|ce jest to, |e: WOLNOZ OSOBIST MO{EMY ODNALEy CAAKOWICIE PODDAJC SI NASZYM UCZUCIOM I Z RADOZCI PRZYJMUJC KA{D CHWIL - NICZEGO NIE ODRZUCAJC, ALE RWNOCZEZNIE DBAJC O TO, ABY NIKOGO NIE ZRANI. TAKA JEST PODSTAWOWA NAUKA TANTRY. Jest to co[ wicej ani|eli " joga seksu ", jak si j czsto definiuje - TO JEST " JOGA WSZYSTKIEGO ". Tym samym, dla wikszo[ci ludzi z krgu naszej kultury, obejmuje tak|e i seks. KILKA PYTAC, NA KTRE DOBRZE BYAOBY ODPOWIEDZIE. Przyjrzyj si dokBadnie swojej postawie wobec seksu. Czy go lubisz ? Czy go pragniesz ? Czy widzisz w nim co[ wstydliwego lub niemoralnego ? Czy powiniene[ go uprawia tylko z jedn osob ? Czy z zaBo|enia przyjmujesz postaw monogamiczn ? Poligamiczn ? Czy obecnie jeste[ zadowolony ze swoich kontaktw seksualnych ? Czy uwa|asz, |e powinny zmieni si na lepsze ? Czy jakie[ twoje pogldy lub uczucia wobec seksu ograniczaj twoj wolno[ ? Niewa|ne jest, w jaki sposb odpowiesz na te powy|sze pytania. Jeste[ WOLN istot - twoja prawdziwa natura jest ju| absolutnie wolna. Tote| mo|esz my[le, co chcesz, na temat seksu, intymnych zwizkw, maB|eDstwa, wszystkiego. Ale je[li stwierdzisz, |e twoje pogldy i przekonania ograniczaj twoj wolno[ albo uniemo|liwiaj robienie tego, czego pragniesz, nale|y starannie si im przyjrze. ZagBb si w nie, zbadaj je i dokBadnie opisz. Niezale|nie od tego, jak wyglda twoje |ycie seksualne, powiniene[ mie doD POZYTYWNY stosunek. Przecie| sam je sobie budujesz, tote| musisz by do tego w peBni przekonany. Oczywi[cie, nie zawsze mo|esz do koDca by tego [wiadomy, ale zyskasz t [wiadomo[ NATYCHMIAST, je[li tylko cho przez chwil si nad tym zastanowisz ... Co sdzisz o seksie ? Co sdzisz o swoich seksualnych kontaktach ? Odpowiedz sobie szczerze na te pytania- jest to bardzo wa|ny PIERWSZY krok ku peBnej szczero[ci. Czy z jakiego[ powodu czujesz si winny ? Nie |aBuj czasu na dokBadne przeanalizowanie tego problemu- poczucie winy, niestety, jest bardzo powszechnym stanem umysBu w naszej kulturze. Przyjrzyj si bli|ej temu uczuciu i przekonaniu, jakie zazwyczaj mu towarzyszy: " Czuj si winny, kiedy uprawiam seks ". To poczucie winy mo|e ci nie opuszcza, niezale|nie czy jeste[ kobiet, czy m|czyzn. Ale kiedy wreszcie zdasz sobie spraw z jego istnienia, bdziesz mgB zrobi z nim, co tylko zechcesz. Mo|esz nadal je odczuwa i albo odmawia sobie aktywno[ci seksualnej - albo mo|esz nie rezygnowa z |ycia seksualnego, a twoje poczucie winy bdzie ci coraz bardziej ogranicza i napeBnia |alami i urazami. ALE MO{ESZ TAK{E UZWIADOMI SOBIE, {E OWO POCZUCIE WINY NIE SAU{Y CI, A ZATEM TRZEBA SI OD NIEGO UWOLNI. Mo|esz zacz afirmowa, |e prawd jest co[ caBkiem przeciwnego. Mo|esz powtarza sobie, wkBadajc w to jak najwicej uczucia: DOBRZE JEST UPRAWIA SEKS, KIEDY MAM NA TO OCHOT. albo JESTEM ZADOWOLONY ZE SWOJEGO {YCIA SEKSUALNEGO. Wwczas zobaczysz, jak twoje poczucie winy zaczyna sBabn. Mo|esz nawet pj[ o krok dalej - je[li powy|sze zdania ci odpowiadaj ( je[li nie, sformuBuj wBasne ) - i zacz afirmowa: UPRAWIANIE SEKSU DAJE RADOZ I SATYSFAKCJ albo KIEDY UPRAWIAM SEKS, CZUJ SI WSPANIALE albo nawet UPRAWIANIE SEKSU CZYNI MNIE WOLNYM !!! Sondra RAY wydaBa kaset z afirmacjami, na ktrej afirmuje ona mnstwo rzeczy, ktre pomagaj ludziom uelastyczni ich postawy wobec seksu, np. MOI RODZICE OCENIAJ POZYTYWNIE MOJE {YCIE SEKSUALNE a nawet MJ POSEA ( PROBOSZCZ ) POZYTYWNIE OCENIA MOJE {YCIE SEKSUALNE ! Powtarzajc te afirmacje bdziesz mgB uwolni si od towarzyszcego poczucia winy, ktre rozwinBe[ w sobie w odniesieniu do tej dziedziny |ycia. W jednym z ostatnich numerw " Reader's Digest " przedstawiono wyniki badaD, ktre potwierdzaj, |e: WE WSPACZESNEJ AMERYCE ISTNIEJE WIELKA PRZEPAZ POMIDZY POGLDAMI LUDZI NA TEMAT TEGO, CO JEST MORALNE I PRAWIDAOWE W ZAKRESIE {YCIA SEKSUALNEGO, A ICH RZECZYWISTYMI ZACHOWANIAMI SEKSUALNYMI. Jest to szczeglnie trafne spostrze|enie w odniesieniu do wikszo[ci m|w, ktrzy wymagaj, aby ich |ony i kochanki byBy im wierne, a sami uznaj, |e cho tak|e powinni by wierni, to jednak chtnie prze|yliby jak[ " przygod " poza swoim staBym zwizkiem. Jest to klasyczna podwjna moralno[, szkodliwa zarwno dla danego zwizku, jak i dla osb, ktre w ten sposb si zachowuj, chyba |e obie strony zgadzaj si na taki ukBad. Co robi w takim przypadku ? Jedyne pozytywne rozwizanie le|y w okazaniu sobie zaufania i podjciu w peBni szczerych negocjacji. ZAUFAJ SOBIE ! Zaufaj swoim spontanicznym odruchom oraz wBasnej sile i szanuj je. Uwierz, |e doprowadzi ci to do odkrycia takiego sposobu |ycia, ktry bdzie ci w peBni odpowiadaB. Mnstwo ludzi boi si postpowa zgodnie ze swoimi uczuciami i w ten sposb wpdza si w potrzask. Nie obawiaj si swoich uczu, nawet wtedy je[li uwa|asz je za ekstremalne. To wBa[nie dziki nim mo|esz wiele si nauczy. To w nich znajduje si klucz do twojej prawdziwej wolno[ci. Kiedy zaczBem zdawa sobie spraw, |e ksztaBtuj swoje |ycie zgodnie z wBasnymi pragnieniami, pojawiBo si w nim wiele zmian. W sprawach seksu staBem si o wiele bardziej otwarty. Zawsze tylko marzyBem o znacznie wikszej otwarto[ci i swobodzie i nagle poczuBem, |e mog poprbowa wszystkiego. W swojej wyobrazni chciaBem zakosztowa grupowego seksu, odwiedza salony masa|u erotycznego i korzysta z usBug ulicznych prostytutek. Wszystko to byBy rzeczy zakazane, a w efekcie jeszcze bardziej pocigajce - podobnie jak knajpy, do ktrych nie miaBem prawa wstpu przed osigniciem peBnoletno[ci. Teraz nareszcie mogBem sobie pozwoli na te wszystkie zakazane wcze[niej rzeczy. ZgBbiBem si w swoje fantazje i zaczBem je realizowa. Moje do[wiadczenia okazaBy si bezcenne. PrzekonaBem si, |e seks grupowy nie daB mi |adnej satysfakcji. UznaBem, |e jest dekoncentrujcy i nie daje poczucia peBnego speBnienia, poniewa| nie mogBem skoncentrowa si na JEDNEJ osobie, a nie byBem w stanie zaspokoi dwu osb naraz. DoszedBem do wniosku, |e: UPRAWIANIE SEKSU TYLKO Z JEDN OSOB DOSTARCZA O WIELE WICEJ SATYSFAKCJI, PONIEWA{ MO{NA POZWICI JEJ CAA UWAG I CAAEGO SIEBIE. KorzystaBem z usBug salonw masa|u erotycznego, a tak|e z usBug ulicznych prostytutek. Pocztkowe moje do[wiadczenia te byBy do[ zabawne, ale pzniej okazaBy si pBytkie, banalne, a nawet i bardzo bolesne. PrzekonaBem si, |e te kobiety wcale nie zamierzaj traktowa mnie jak osob - zale|aBo im jedynie na tym, |eby dosta pienidze, zrobi szybko swoje i zaj si nastpnym klientem. Nie mam o to do nich |adnych pretensji, ale dziki temu bardzo szybko przestaBo mnie to interesowa. Co wicej, moje samopoczucie znacznie si pogorszyBo. MiaBem wra|enie, jakbym zadawaB gwaBt tym kobietom, a tak|e, jakbym zadawaB gwaBt rwnie| sobie. PoczuBem si tak, jakbym sprzeniewierzyB si celowi mego istnienia na tej Ziemi. W ten sposb, pozwalajc sobie na realizacj swoich najbardziej [miaBych erotycznych pragnieD, przekonaBem si, jak byBy one nie satysfakcjonujce i pBytkie. A jednak do[wiadczenia te okazaBy si dla mnie czym[ bardzo cennym. Gdybym nie pozwoliB sobie na zrealizowanie wBasnych fantazji, nigdy bym si od nich nie uwolniB - gBboko ukryte, wci| by mi towarzyszyBy. RB TO WSZYSTKO, NA CO TYLKO POZWALAJ TWOJE SIAY. Nigdy nie zrobisz nic zBego, je[li pozostaniesz w peBnej zgodzie ze swymi uczuciami; mo|esz jedynie, podobnie jak ja, dopu[ci si jaki[ ekstremalnych wyczynw. Dziki temu bdziesz mgB o wiele lepiej zrozumie samego siebie - je[li tylko dokBadnie okre[lisz, co czujesz po tym, co zrobiBe[. DOBRZE JEST RAZ ZROBI COZ NIEZWYKAEGO. Warto bowiem pamita, i|: WSZYSTKO Z UMIAREM ... A W TYM ODROBINA NIEUMIARKOWANIA ( te| z umiarem ) ZnaBem wiele osb, ktre byBy zbyt umiarkowane i baBy si swoich najgBbiej skrywanych uczu i odruchw - tak naprawd to baBy si siebie i tkwiBy unieruchomione sztywnymi normami, dyktujcymi im, co wolno, a czego nie wolno. Ten rodzaj umiarkowania nie sprzyja w zdobywaniu prawdziwej Wolno[ci. ENERGIA SEKSUALNA We wszech[wiecie istnieje cudowne, dynamiczne zrdBo energii, ktra czeka na peBne wykorzystanie - JEST TO ENERGIA PRZEPAYWAJCA POMIDZY KOBIET I M{CZYZN, ENERGIA TWORZENIA. Je[li jeste[ lesbijk lub gayem, mo|esz u|y sformuBowania: ENERGIA PRZEPAYWAJCA POMIDZY DWIEMA KOBIETAMI Lub ENERGIA PRZEPAYWAJCA POMIDZY DWOMA M{CZYZNAMI. TANTRA obejmuje WSZYSTKO, nieczego nie odrzuca - zatem obejmuje tak|e i homoseksualizm. Nie sugeruj si heteroseksualn orientacj tej ksi|ki i, je[li trzeba, wprowadz swoje zmiany odpowiadajce twojej sytuacji. Wiele napisano i powiedziani na temat PRZEKSZTAACAJCEJ Mocy energii seksualnej. Jednak, moim zdaniem, nie jest to najistotniejsze, poniewa|: energia seksualna przeksztaBca si sama. Je[li pozwolimy jej przepBywa przez nasze ciaBo - i nie zablokujemy jej poczuciem winy lub innymi wyhamowujcymi przekonaniami - wwczas bdziemy mogli do[wiadczy: fizycznej, EMOCJONALNEJ, MYZLOWEJ i DUCHOWEJ PRZEMIANY OWEJ ENERGII. Zazwyczaj nastpuje to podczas: uprawiania seksu, medytowania lub masturbacji. W jaki sposb to si dzieje ? NASZE CIAAO JEST SYSTEMEM ENERGETYCZNYM. Poszczeglne cz[ci naszego ciaBa stanowi o[rodki energii. ORGANY PACIOWE S POT{NYM yRDAEM ENERGII. Koncentrujc si na niej poprzez fizyczne pobudzanie lub choby tylko my[lowe skupianie si na niej odkrywamy, |e: JEST ONA DYNAMICZN, ZDOLN DO PRZEMIESZCZANIA SI SIA. Je[li pozwolimy jej na swobodny przepByw, wwczas oka|e si, |e: Przemieszcza si ona do gry, przez brzuch do serca i wy|ej przez tzw. " wy|sze " o[rodki aktywno[ci energetycznej I gruczoBowej ulokowane: Na szyi, Na czole I na szczycie czaszki. Nastpnie energia ta mo|e spBywa na caBe nasze ciaBo, OdmBadzajc je, Oczyszczajc, UZDRAWIAJC I WZMACNIAJC. MIAOZ FIZYCZNA OTWIERA NASZE SERCA I NASZE UMYSAY. Wiele osb, usiBujc przestrzega moralno[ci lub rozwija sw duchowo[, odcina si od wBasnych zrdeB mocy ulokowanych w tzw. " ni|szych " o[rodkach energii ! Wiele osb obierajc drog " duchow " ma przekonanie zbli|one do tych, ktre obowizywaBy w Europie w czasach Szekspira; niektrzy nauczyciele z Indii gBosz, |e: narzdy pBciowe osBabiaj system energetyczny czBowieka, tote| aby uzyska prawdziw wolno[ i o[wiecenie, energi nale|y kumulowa i pobiera tylko z wy|szych o[rodkw. skutkiem tego jest - mo|e z wyjtkiem niewielu osb, ktrym nie odpowiada ekspresja seksualna - wystpowanie u wikszo[ci tych osb: zachowaD autorepresyjnych, poczucia winy i wypierania si wBasnego ja. Znam to wszystko doskonale, poniewa| sam to prze|yBem. ZnaBem tak|e wiele osb, ktre tak postpowaBy - i wiele, ktre nadal usiBuj to robi. DoszedBem do przekonania, |e celibat nie odpowiada wikszo[ci Amerykanw, nie wykluczajc mnie. Wymaga on bowiem zaparcia si wBasnych: uczu, pragnieD i NATURALNYCH skBonno[ci. Prowadzi do odrzucenia siebie i kultury, w ktrej |yjemy, i stwarza wicej problemw, ni| rozwizuje. Dla wikszo[ci Amerykanw nie jest droga, ktr mo|na byBoby doj[ do Prawdziwej Wolno[ci. Z mego do[wiadczenia wynika, |e: ENERGII SEKSUALNEJ W {ADEN SPOSB NIE POWINNO SI NEGOWA. Przeciwnie: NALE{Y J SAAWI, CIESZY SI NI i WYKORZYSTYWA JAKO ZRODEK DO OSIGNICIA PEANI SWOJEJ WOLNOZCI. Taka jest [cie|ka TANTRY - droga, ktr z peBnym przekonaniem uwa|am za najlepsz dla siebie, i ktra - jak sdz - jest najodpowiedniejsza dla caBej zachodniej kultury. NASZE CIAAA S CUDEM STWORZENIA - CZYMZ, CO NALE{Y: UWIELBIA, CZCI, SZANOWA, PODZIWIA, CENI i CIESZY SI NIMI. Z badaD nad metafizyk i duchem wyBania si bardzo gBboka prawda, |e: Wszyscy jeste[my stworzeni na obraz i podobieDstwo boga; wszyscy tworzymy swoje wBasne do[wiadczenie - tworzymy nawet wBasne ciaBo za pomoc siBy naszej wyobrazni i afirmacji. Dlatego kiedy m|czyzna zachwyci si przechodzc obok kobiet, jest on bogiem, ktry podziwia swe dzieBo. Tak|e i owa kobieta jest bogiem radujcym si ze swego dzieBa. Seks jest czym[ wicej niz tylko naturaln skBonno[ci - jest on [witym aktem, niezale|nie od tego, czy jest on cz[ci najbardziej intymnego zwizku, czy te| caBkiem przypadkowym prze|yciem, wynikiem chwilowego popdu, uprawianym z osob, ktrej prawie nie znamy. PoBczenie naszych ciaB tworzy szczeglnego rodzaju " [wiatyni " Poprzez poBczenie w jedno dwu dusz, pl energetycznych, dwu aur pomidzy dwoma ciaBami przepBywa energia, ktra ma bardzo silne wBa[ciwo[ci uzdrawiajce, wzmacniajace i od[wie|ajce. Jest to gBbokie otwarcie ... wyzwolenie si ze wszystkiego ... doskonaBa, milczca medytacja nad twrczymi siBami |ycia. SEKS TANTRYCZNY W wielu ksi|kach znajdujemy - czasami bardzo szczegBowy, czasami symboliczny - opis dawnych tantrycznych praktyk seksualnych. I Indiach nadal mo|emy podziwia dwie wspaniaBe [witynie tantryczne, ozdobione tysicami figur w najr|norodniejszych pozycjach seksualnych ( niestety, obecnie hinduscy przewodnicy czsto nie zwracaj na nie uwagi, a nawet wydaj si nimi zawstydzeni, usiBujc wmwi zwiedzajcym, |e jest to rodzaj metafory, a nie dosBowne przedstawienie aktw seksualnych - podczas kiedy nie ulega wtpliwo[ci, |e nie maj one nic wsplnego z pruderyjno[ci wiktoriaDsk ). Wiele z owych dawnych tantrycznych praktyk wymaga |mudnych przygotowaD, anga|ujcych wszystkie zmysBy - a zatem tak|e spo|ywanie najrozmaitszych potraw ( w tym misa, ryb i wina ) - dla przyjemno[ci smakowych, otaczanie si kwiatami - by nasyci wzrok, u|ywanie wonno[ci - by wzmocni doznania wchowe, instrumentw muzycznych - dla miBych doznaD sBuchowych, i wBasnych ciaB - dla przyjemno[ci dotyku. Najwa|niejszym elementem praktyk seksualnych jest akceptowanie i radowanie si tym wszystkim, Co jest zrdBem przyjemno[ci, i podziwianie pikna. Nie ma niczego w naszej energii seksualnej i stosunkach seksualnych, co nale|aBoby odrzuci - ka|da z tych nie[miertelnych chwil naszego |ycia jest czystym cudem i piknem. Wymy[l sobie wBasne praktyki tantryczne - gdy| s one dla ciebie najlepsze. JESTEZ WOLNY I MO{ESZ ROBI, CO TYLKO ZECHCESZ. JESTEZ WOLNY I MO{ESZ ZREALIZOWA SWOJE NAJBARDZIEJ WZNIOSAE I NAJBARDZIEJ ODRA{AJCE FANTAZJE. PEWIEN PIKNY SPOSB UPRAWIANIA MIAOZCI Poni|ej znajdziesz opis mojej ulubionej praktyki, ktra mo|e posBu|y ci za wzr wBasnego sposobu uprawiania seksu - tak, aby zachowania, ktre wymy[lisz, w peBni co odpowiadaBy. Zwr uwag na ten sposb uprawiania miBo[ci. PoB| si lub usidz razem ze swoim partnerem ... Rozkoszuj si piknem samego bycia razem, w ciszy i spokoju ... Przygldajcie si swoim ciaBom, cieszcie si nimi i pie[cie je ... W pewnej chwili m|czyzna mwi do kobiety, skupiajc si na jej ciele: OTO ZWITYNIA ... W pewnej chwili kobieta mwi do m|czyzny, skupiajc si na jego ciele: OTO ZWITYNIA ... Koncentrujc si na piknych narzdach pBciowych m|czyzny, na jego twrczej erekcji, kobieta mwi; OTO JEST KLUCZ DO ZWITYNI ... Koncentrujc si na cudownie piknych narzdach pBciowych kobiety, samym centrum najgBbszego istnienia, m|czyzna mwi: OTO BRAMA WIODCA DO ZWITYNI ... Po czym klucz powoli i delikatnie zostaje umieszczony w bramie ... a ka|de z nich mwi: JESTEZMY W ZWITYNI ... WSZECHZWIAT NAS BAOGOSAAWI ... BOGOWIE NAS BAOGOSAAWI ... Wwczas poczujecie, jak przepBywa przez was energia wszech[wiata, jak ci bBogosBawi, daje ci wieczn mBodo[, wieczne |ycie. Poczujesz, jak dobrze jest |y ... odczuwa sw wrodzona bosko[ ... wiz ze zrdBem wszelkiego istnienia. W takiej chwili jeste[my w stanie ujrze SEKS JAKO PRAWDZIWIE ZWITY AKT, ktry jest gBbok medytacja ... taDcem siB tworzenia. PODTRZYMYWANIE ENERGII SEKSUALNEJ Niektrzy m|czyzni - zwBaszcza mBodzi - maj czasami ogromne trudno[ci z utrzymaniem swej seksualnej energii na tyle dBugo, aby dostarczy swoim partnerkom peBnego i gBbokiego prze|ycia. Bodzce s tak silne, |e m|czyznie czasami trudno jest nad nimi panowa. Istnieje kilka prostych technik, ktre mu to uBatwi i umo|liwi uprawianie miBo[ci tak dBugo, jak zechce, pozwalajc na osigniecie punktu szczytowego w tym samym momencie co partnerka. Jedna z tych technik ma charakter mentalny, pozostaBe fizyczny. 1. Podczas uprawiania miBo[ci wyobra|aj sobie, jak energia przepBywa przez twoje ciaBo. Najsilniejsza stymulacja skupia si na twoich organach pBciowych, dlatego postaraj si przesun stamtd energi w gr wzdBu| krgosBupa i rozprowadzi j po caBym swoim I PARTNERKI CIELE. To umo|liwi ci uprawianie miBo[ci tak dBugo, jak zechcesz. 2. Je[li m|czyzna chce przedBu|y stosunek, wwczas podczas penetracji swej partnerki powinien wykonywa ruchy raczej okr|ne ni| posuwiste. To dziaBa bardziej podniecajco na kobiet, a troch mniej na m|czyzn, dziki czemu kobieta ma do[ czasu, |eby osign ten sam poziom podniecenia, co m|czyzna. 3. Sprbuj zastosowa prezerwatyw. Zapewni ona m|czyznie i tak wiele doznaD, ale jest jednak mniej stymulujca. 4. Ostatnia technika jest cz[ci ' chaotycznej medytacji ", ktrej naucza Bhagwan RAJNEESH, cieszcy si wielk sBaw Nauczyciel i niezwykle pBodny autor hinduski. Zaraz po wykonaniu tego wiczenia przekonaBem si, |e wzmocniBo mnie ono seksualnie w caBkiem nowy sposb, pozwalajc mi lepiej panowa nad dBugo[ci stosunku, przedBu|a go do woli i czerpa zeD wicej rado[ci. Wyprbuj wic je, gdy bdziesz sam. Mo|e ono wydawa si do[ dziwne albo wrcz tu nie pasujce - ale jednak wyprbuj je. Nie polecam go tylko tym osobom, ktre maj problemy z sercem, poniewa| jest bardzo mczce. Wyprostuj rce nad gBow i przez dziesi minut podskakuj energicznie krzyczc jednocze[nie z caBej siBy: " Huu ! " Oddychaj przepon - tzn. bardzo gBboko, wcigajc i wypinajc brzuch - za ka|dym razem, gdy opadniesz na stopy. Po dwch minutach prawdopodobnie poczujesz zmczenie. Ale nie przerywaj, przekraczajc nawet granice wBasnych mo|liwo[ci, a przekonasz si, |e jeste[ w stanie skaka przez dziesi minut i nie jest to tak trudne, jak wydawaBo ci si to na pocztku. Skacz ENERGICZNIE, ale nie wysilaj si nadmiernie. Nastpnie odpocznij. Po serii takich wiczeD przekonasz si, |e wzmocniBy ci si mi[nie brzucha i |e masz w sobie tak pot|ne zrdBo mocy i energii, jakiego nigdy by[ si po sobie tego nie spodziewaB. OSIGN ORGAZM CZY NIE ? Niektrzy nauczyciele TANTRY definiuj seks tantryczny jako taki, w ktrym nie osiga si orgazmu, za to przez bardzo dBugi czas prze|ywa si wsplnie gBbsz medytacj. Jest to pikny sposb uprawiania miBo[ci - lecz z pewno[ci nie jedyny. Moim zdaniem, seks tantryczny mie[ci w sobie wszystkie rodzaje seksu, |adnego nie odrzuca. Je[li masz ochot - mo|esz doprowadzi si do orgazmu, wszystko zale|y wyBcznie od twego wBasnego nastawienia. UPRAWIANIE MIAOZCI Poni|ej znajduje si szczeglny poemat - poemat, ktry by mo|e wyra|a wicej ni opasBe tomy rozpraw naukowych. Nie napisaBem go - otrzymaBem, przepBynB przeze mnie podczas owego rozkosznego medytowania zwanego uprawianiem miBo[ci. PublikowaBem ju| go gdzie indziej - ale wart jest tego, |eby zamie[ci go wBa[nie tutaj, poniewa| zasBuguje na ponowne przeczytanie. Pewnego cudownego, opromienionego sBoDcem poranka zaczBem kocha si ze swoj dziewczyn w wielkim Bo|u, w pokoju z oknami wychodzcymi na dwie strony [wiata. ZwiatBo sBoneczne rozproszone midzy gaBziami drzew wpadaBo do wntrza naszej sypialni. CzuBem narastanie energii, w miar jak coraz bardziej oddawali[my si miBo[ci; po chwili miaBem wra|enie, |e Bczy nas ona z promieniami sBoDca, ze zrdBem stworzenia. To byBo wprost ekstatyczne prze|ycie. Wtedy wBa[nie usByszaBem w sobie jaki[ gBos - nieomal euforyczny krzyk - po chwili zorientowaBem si, |e byB to jaki[ szczeglny rodzaj wiersza. Pocztkowo prbowaBem nie zwraca naD uwagi, ale to mi si nie udawaBo - on domagaB si, aby go zapisa. ZrobiBem wic krtk przerw, znalazBem papier i piro i zapisaBem pierwszy wers, po czym powrciBem do mej ukochanej. W chwil pzniej usByszaBem drugi wers. Pisanie i kochanie si trwaBo przez dBugi czas - mo|e dwie, mo|e trzy godziny, a mo|e dBu|ej - trudno mi powiedzie, straciBem bowiem poczucie czasu. Kiedy wreszcie skoDczyli[my, mj poemat tak|e si zakoDczyB. Zawiera on wiele z najgBbszych tantrycznych prawd, zatytuBowany jest odpowiednio do okoliczno[ci, w jakich powstaB, i do tematy, jaki opiewa: UPRAWIANIE MIAOZCI Wspominam ka|d kochank Jak|e miBe s to wspomnienia Marz o boskiej dakinis Jak|e sBodka to modlitwa Ka|da kobieta to cudowny dar - dzieBo Boze Ka|de ciaBo to cud - Duchowe objawienie Ka|da chwila miBo[ci - to cudowne natchnienie ! Ka|dy z nas podobny jest Bogu Gdy caBym sob otworzy si Na rozkosze Tej sBodkiej medytacji ! SiBy tworzenia Pot|niej w nas I odnajdujemy w sobie Krlestwo Niebieskie Wspomnij na mity Towarzyszce nam od zarania - Leda i Aabdz ... Europa i Byk ... Bg objawiajcy si pod postaci ZBotego deszczu Kobiecie o niezwykBej Boskiej i ziemskiej zarazem urodzie ! W miBo[ci caBa mdro[ - gBboka prawda TANTRY - W miBo[ci wszystkie moce Wszech[wiata ukazane Ka|demu, by czerpaB je, PojmowaB I rozkoszowaB si jedno[ci z tym, co Boskie W ka|dej kobiecie - SiBa Ksi|yca W ka|dym m|czyznie - SiBa SBoDca Ksi|yc Bczy si ze SBoDcem Tworzc JEDNO I rodzi si Nowy Ksi|yc, I rodzi si nowe SBoDce, I my rodzimy si na nowo, Wci| na nowo ! W ka|dej kobiecie - SiBa Ziemi W ka|dym m|czyznie - SiBa niebios Ziemia i Niebo Bcz si I Niebo peBne blasku jest tutaj ! Pojmiemy to, Gdy przeniknie nas rozkosz Boskiej Wizji Je[li Wszech[wiat da ci UmiBowan osob, Korzystaj z tego i kochaj si z ni ! PoBcz si z tym, co Boskie A je[li Wszech[wiat da ci znak {e powiniene[ by sam, Rozwa| to i ciesz si tym ! Zjednocz si z tym, co Boskie - albowiem - Najwikszym darem MiBo[ci jest to, |e Jest ona zawsze W nas Jeste[my kobiet i m|czyzn MBodo[ci i staro[ci JEDNIA jest zawsze W nas Dlatego Nie musimy trzyma si Kurczowo nikogo Niepotrzebni nam kochankowie By kocha Bg troszczy si O wszystkie swoje stworzenia Nawet o te, ktre s samotne, Nigdy nie jeste[my samotni Matka Natura troszczy si O wszystkie swoje stworzenia Nawet o te, ktre s samotne, JESTEZMY WSZYSCY JEDNYM WICZENIE Ucz si dostrzega pikno w ka|dym ... i pikno w sobie ... Ka|da Kochanka, ka|dy Przyjaciel, ka|dy, kogo spotkasz, i ka|dy, kogo tylko widzisz, ma w sobie pikno ... ma w sobie bosko[, mo|esz dojrze w nim oblicze Boga. Czy potrafisz to dostrzec ? Ka|da Kochanka, ktr do tej pory miaBem i ktr bd miaB, to, z natury swego bytu, swego prawdziwego bytu, istota boska ... Czy jeste[ w stanie to dostrzec ? Ich ciaBa s cudownymi wcieleniami kochajcej boskiej mocy, tote| kochajc je Bczysz si z ow moc ... A najpikniejsz rzecz jest to, |e prawda ta odnosi si tak|e do nich, poniewa| one tak|e widz w tobie bosko[. MEDYTACJA NA UPRAWIANIE MIAOZCI Czy chcesz wykreowa doskonaBego Kochanka ? Albo zosta DoskonaBym Kochankiem ? Je[li tak, wyprbuj nastpujca medytacj: Usidz lub poB| si, przybierajc jak najwygodniejsz pozycj. Zrb wdech, wydech i rozluznij swoje ciaBo ... Wez kolejny wdech, wydech i uspokj swj umysB ... Wez nastpny wdech, wydech i nie my[l o niczym ... Powtrz to kilka razy, dopki nie poczujesz si w peBni zrelaksowany ... Nastpnie wyobraz sobie spotkanie z Idealn/ym Kochank/Kochankiem ... Wyobraz sobie, co czujesz dotykajc J/Jego i pieszczc ... Wyobraz sobie, |e masz wszystkie te przymioty, o jakich marzysz ... Wyobraz sobie, jak kochasz si z Ni/Nim, czyjc cudown lekko[, doskonaBo[ i rozkosz. Afirmuj sobie - je[li nie odpowiadaj ci podane przez mnie przykBady - sformuBuj takie afirmacje, ktre uznasz za najlepsze dla siebie : Moja Idealna Kochanka pojawiBa si oto wBa[nie przy mnie i jest to caBkiem naturalne i oczywiste ... Jestem otwarty i spontaniczny - jestem Kochankiem, ktry potrafi wspaniale zaspokoi partnerk ! Jestem teraz DoskonaBym Kochankiem, majcym DoskonaB Kochank ! Przez kilka chwil rozkoszuj si tym, co stworzyBe[ w swej wyobrazni. Wkrtce te my[loksztaBty stan si rzeczywisto[ci, w imi Najwy|szego Dobra. Posidziemy moc odnawiania si, je[li tylko obudzimy w sobie moc kreatywnych wizualizacji. {yjemy w kulturze, w ktrej panuje kult mBodo[ci i ktra zapomniaBa o zaletach staro[ci. Jak|e to pikna rzecz by mBodym i peBnym |ycia - doprawdy warto sBawi to i cieszy si tym. Jednak nie mo|na w |aden sposb odrzuca tego, |e ludzie zaczynaj si starze. Starzenie si jest cz[ci oglnego procesu zachodzcego w przyrodzie i ka|dy etap tego procesu ma swoje wBasne pikno i doskonaBo[. MAODZIECCZA OBSERWACJA Kiedy miaBem kilkana[cie lat, mj ojciec dobiegaB pidziesitki. Pewnego dnia odwiedziBo go dwch kolegw ze studiw. Byli rwie[nikami ojca. Ale kiedy popatrzyBem na wszystkich trzech, byBem niesamowicie zaskoczony - czuBem, i| jest to w jaki[ sposb znaczce, ale wwczas jeszcze nie wiedziaBem dlaczego. Dopiero po latach pojBem, na czym to polega. Jeden z kolegw mojego ojca wygldaB jak zbli|ajcy si do siedemdziesitki starzec - byB Bysy, miaB zadyszk i powBczyB nogami. Natomiast drugi wygldaB jak mBody m|czyzna przed trzydziestk - zdrowy, silny, peBen mBodzieDczej energii. Mj ojciec wygldaB na swj wiek - w fazie przej[ciowej pomidzy tymi dwoma. Pamitam, jak wci| zadawaBem sobie pytanie: dlaczego ci trzej, majcy tyle samo lat m|czyzni wygldali tak, jakby znacznie r|nili si wiekiem ? Jeden z nich mgBby by ojcem pozostaBych ! Wwczas wydawaBo mi si to caBkiem pozbawione sensu - poniewa| byBem przekonany, |e starzenie si jest procesem, ktry przebiega u wszystkich w takim samym tempie. Jednak byBo oczywiste, |e tamci dwaj m|czyzni starzeli si w zupeBnie innym tempie. Jeden byB stary, drugi mBody. Kilka miesicy pzniej ojciec powiedziaB mi, |e w staro wygldajcy kolega umarB. Wcale mnie to nie zaskoczyBo. ByBo to okoBo dwudziestu lat temu. MBodo wygldajcy m|czyzna majcy sze[dziesit kilka lat, nadal wyglda mBodo i wci| jest aktywny zawodowo - peBen energii, inwencji i zdrowia. PROCES STARZENIA SI Na proces starzenia si ka|dego z nas ma wpByw kilka rzeczy, ktre bezpo[rednio zwizane s z naszym funkcjonowaniem: fizycznym, emocjonalnym i umysBowym. Na poziomie fizycznym: sposb od|ywiania i ruch bez wtpienia maj wpByw na proces starzenia si. Na pewno nie jestem fanatykiem zdrowej |ywno[ci, ale nietrudno zauwa|y, |e kiedy ludzie obci|aj swj organizm nadmiern ilo[ci: jedzenia, alkoholu, maj za maBo ruchu, wwczas zaczyna on gorzej funkcjonowa i pojawiaj si kBopoty. Nasze emocje i psychika maj, jak si wydaje, znacznie wikszy wpByw na starzenie si ani|eli procesy fizyczne, poniewa| za pomoc my[li i uczu wci| przekazujemy naszemu organizmowi instrukcje dziaBania. Instrukcje te czsto przekazywane s " pod[wiadomie ". Jednak w rzeczywisto[ci nie ma nic ani w naszym umy[le, ani w sferze uczu, co faktycznie byBoby " pod[wiadome ", albowiem wystarczy tylko skoncentrowa pBomieD naszej wewntrznej obserwacji na tym, co czujemy i co sami sobie przekazujemy, |eby natychmiast ukazaBy si nam owe tak zwane pod[wiadome schematy. Je[li gdzie[ w gBbi duszy wmwimy sobie, |e jeste[my mBodzi, silni i zdrowi, to wwczas tacy bdziemy. Je[li za[ wmawiamy sobie, |e jeste[my sBabi, skBonni do chorb albo grubi, lub te| cokolwiek innego, wwczas wkrtce to sobie wykreujemy. MYZL O TYM, {E JESTEZ SZCZUPAY Wielu osobom trudno jest zrozumie, jak ten proces funkcjonuje. Wezmy na przykBad osob, ktra cierpi na nadwag. Wyobraz sobie, |e masz 170 cm wzrostu i wa|ysz 150 kg. Jeste[ tak gruby, |e z trudno[ci si poruszasz. Dlaczego jeste[ taki gruby ? Wiele osb wierzy, |e to z powodu zaburzeD hormonalnych, co zreszt jest prawd - ale te zaburzenia s skutkiem czego[ o wiele gBbszego, a nie przyczyn. W znacznej cz[ci przyczyn jest nadmierna ilo[ jedzenia, ktr dostarczasz swojemu organizmowi: jesz wicej, ni| jeste[ w stanie spali. Jednak wiele grubasw je mniej ani|eli szczupli. A wic dlaczego tak si dzieje ? Wiele osb twierdzi, |e to przez metabolizm - niektrzy maj szcz[cie posiada przyspieszony metabolizm, ktry wszystko natychmiast spala, u innych za[ jest on zwolniony i powoduje, |e obrastaj w tBuszcz. Jest w tym cz[ prawdy, ale, znw, to nie jest podstawowa przyczyna tycia. Dlaczego twj metabolizm jest zwolniony, podczas gdy u innych znacznie przy[pieszony. Nie ma wtpliwo[ci, |e poziom aktywno[ci fizycznej ma wpByw na twj metabolizm. Zwietnym sposobem na obni|enie wagi jest wicej si rusza. Ale istnieje jeszcze cos innego, co jest znacznie istotniejszym powodem tycia: TO, CO SOBIE SAM WMAWIASZ, NIEUSTANNIE, GDZIEZ NA NAJGABSZYM POZIOMIE ZWIADOMOZCI, TO WAAZNIE OKREZLA TWOJ WAG. Je[li nieustannie powtarzasz sobie: " Jestem gruby " albo " Przez takie jedzenie tyj ", to twj organizm natychmiast postpuje zgodnie z tymi instrukcjami i wykreuje dokBadnie tak grube ciaBo, jak si tego obawiaBe[, jednocze[nie prowokujc jego zaistnienie. Je[li natomiast zaczniesz powtarza sobie codziennie rano i pzniej, w cigu dnia, |e jeste[ szczupBy, zdrowy, to twj organizm zacznie odpowiada na te instrukcje i twoja waga zacznie spada. Powiedzmy, |e wa|ysz 150 lub 200 kg. Oczywi[cie, bdziesz powtarzaB sobie, |e jeste[ gruby. Je[li zaczniesz wmawia sobie, |e jeste[ szczupBy, choby wydawaBo ci si to caBkiem idiotyczne i irracjonalne, zaczniesz tym samym dokonywa w sobie pewnych zmian. Pocztkowo trudno bdzie je zauwa|y. Ale kiedy wci| bdziesz powtarza, |e jeste[ szczupBy ( nawet je[li wcale tak nie jest ! ), twoja sylwetka zacznie si poprawia. Nagle Batwiej ci bdzie si porusza, poczujesz si l|ejszy, nawet je[li na wadze Bazienkowej bdzie brakowaBo dla ciebie skali. Je[li codziennie przez kilka tygodni bdziesz afirmowa: " Jestem szczupBy, jestem pikny, jestem mBody ", zwBaszcza za[ wwczas, kiedy przyBapiesz si na wmawianiu sobie czego[ caBkiem przeciwnego, twoje ciaBo stopniowo dostosuje si do stale obecnego w twych my[lach wygldu, tak jak zreszt zawsze si to odbywa. Mo|e to potrwa jaki[ czas, ale powoli przyzwyczaisz si do my[li, |e jeste[ szczupBy. Albo pikny. Albo mBodziej wygldajcy. Albo jaki tylko zechcesz by. Dlaczego nie ? ZasBugujesz na to ! Z pewno[ci warte jest to wyprbowania ... i Batwiejsze ni| jakakolwiek dieta. Je[li powy|sze afirmacje nie dziaBaj w twoim przypadku, to musisz mie jakie[ gBboko ukryte emocjonalne powody, by chcie by gruby, powody, ktre nale|y pozna i definitywnie rozprawi si z nimi. Na przykBad: dla niektrych osb tycie jest form psychicznej obrony lub wynika z pragnienia ukarania siebie, albo z obawy, aby nie by zbyt pikn, godn po|dania osob lub te| aby nie mie zbyt wielkiego wpBywu na innych. Zwykle kiedy ju| uporamy si z tymi gBboko zakorzenionymi w nas uczuciami i nauczymy si je wyra|a, waga zacznie spada, w miar jak bd topnie nasze blokady emocjonalne. WICZENIE Przyjrzyj si dokBadnie i w miar obiektywnie swojemu ciaBu - i to teraz, w tej wBa[nie chwili. Czy jest grube ? SzczupBe ? Silne ? SBabe ? Pikne ? Brzydkie ? MBode ? Stare ? Aktywne ? OspaBe ? Jdrne ? ObwisBe ? Sam sobie opisz swoje ciaBo. Czy| nie jest ono konkretnym fizycznym skutkiem emocjonalnych i my[lowych uwarunkowaD, ktre w sobie przez wiele lat ksztaBtowaBe[ ... albo przejBe[ bez |adnych wtpliwo[ci od kogo[ z zewntrz. SformuBuj takie afirmacje, ktre zarwno my[lowo, jak i emocjonalnie stworz takie ciaBo, jakiego pragniesz. Wypowiadaj te afirmacje pewnie i z du| siB - nawet je[li rozum mwi ci, |e s one [mieszne i nieprawdziwe. Kiedy tylko natkniesz si na taki wewntrzny opr, przezwyci| go za pomoc jakiej[ pozytywnej afirmacji. Czasem ludziom trudno jest zaakceptowa ten rodzaj afirmacji, poniewa| wydaj si im one bezczelnym kBamstwem. W pewnym sensie jest to prawda - ale w tym przypadku kBamiemy w zbo|nym celu, dla osignicia dobroczynnego skutku. Aby[my mogli stworzy cokolwiek, najpierw musimy wyobrazi to w naszym umy[le i prze|y do[wiadczenie tej rzeczywisto[ci, ktr chcemy wykreowa. Nasze afirmacje tworz plany naszego przyszBego rozwoju. WYKREUJ MAODE, SZCZUPAE, PIKNE CIAAO PoznaBem kiedy[ kobiet, ktra byBa ju| dobrze po pidziesitce, a miaBa pikn mBod skr i wygldaBa jak nastolatka. SpytaBem j, na czym polega jej tajemnica, a ona odparBa: " To rodzinne. Moja matka miaBa wspaniaB, jdrn skr, podobnie jak i moja siostra ". Poniewa| przez caBe |ycie afirmowaBa ona to wBa[nie, zamiast martwi si wci|, |e jej skra wiotczeje ( a tym samym przeznacza swoj energi na tworzenie tego, czego si obawia ), wykreowaBa sobie mBode, pikne ciaBo. Istniej specjalne techniki, majce na celu tworzenie zdrowego, piknego ciaBa. Tymczasem mo|na tego dokona za pomoc samych tylko afirmacji - sformuBuj je na wBasny u|ytek. Tutaj przedstawiam jeszcze inne techniki - najpierw wersja krtsza, a nastpnie dBu|sza: Wersja krtsza: Usidz lub poB| si w wygodnej pozycji. Wez kilka gBbokich wdechw i rozluznij swoje ciaBo, swj umysB - caBego siebie ... Nastpnie wyobraz sobie, |e otacza ci jakie[ [wietliste ciaBo - wyobraz sobie swoje idealne ciaBo, silne, mBode i pikne, takie jakie chciaBby[, aby byBo ... Wyobraz sobie, |e przycigasz je do siebie i zlewasz si z nim i stajesz si nim. Wyobraz sobie, jak twoje materialne ciaBo dopasowuje si do twojego nowo wykreowanego ciaBa [wietlistego i zmienia si, staje si silniejsze, mBodsze i pikniejsze. Skoncentruj swj wewntrzny wzrok na tej cz[ci swego ciaBa, ktr szczeglnie chciaBby[ zmieni. Stwrz w swoim umy[le takie ciaBo, jakiego pragniesz - pamitaj, |e to jest sposb, aby stworzy je fizycznie. Znajdz jedn lub dwie afirmacje, |eby zakoDczy wiczenie, np. " Jestem mBody i silny " Albo " Moje ciaBo codziennie staje si mBodsze, silniejsze i pikniejsze ". WstaD, wyprostuj si i poczuj si mBodszy, silniejszy, zdrowszy i pikniejszy. Wersja dBu|sza: Zacznij od wiczenia: " OTWIERANIE OZRODKW ENERGII " Prze[wietl caBe swoje ciaBo uaktywniajc wszystkie swoje o[rodki energii ... Wyobraz sobie, |e zbudowany jeste[ z ja[niejcego, pulsujcego [wiatBa ... Wyobraz sobie, |e to twoje nowe ciaBo jest elastyczne i Batwo poddaje si zmianom. " Przepu[ " przez swoje ciaBo energi, sterujc ni swym wewntrznym wzrokiem. Zacznij od stp i wyobra|aj sobie, jak energia ta pBynie przez lew poBow ciaBa a| do czubka gBowy, a nastpnie wraca w dB do stp praw stron ciaBa, po czym ponownie si wznosi ... Powtrz to kilka razy ... Nastpnie poprowadz energi od stp plecami do czubka gBowy, i z powrotem w dB wzdBu| przedniej cz[ci ciaBa ... I to wiczenie wykonaj kilka razy, wyobra|ajc sobie, |e owa [wietlista energia oczyszcza, od[wie|a i przebudowuje caBe twoje ciaBo ... Nastpnie poprowadz energi wzdBu| krgosBupa a| do czubka gBowy ... Pozwl jej spByn na caBe ciaBo fontann zBotego [wiatBa ... Nastpnie zgromadz j ponownie w stopach i jeszcze raz prze[lij j wzdBu| krgosBupa ... Zrb to kilka razy, wyobra|ajc sobie, |e kpiesz si w eliksirze |ycia, fontannie mBodo[ci ... W ten sposb pobudziBe[ za pomoc siBy swej energii kierowanej przez twj wBasny umysB swj system funkcjonowania fizycznego/emocjonalnego/umysBowego/duchowego. Teraz mo|esz kierowa te energi do tej cz[ci twojego ciaBa, do ktrej zechcesz, UZDRAWIAJC, odmBadzajc i przebudowujc swoje ciaBo zgodnie z wBasn wol. Poczuj, jak energia ta buduje nowe mi[nie, pojdrnia skr, likwiduje wszelkie napicia ... Poczuj jak energia ta kreuje dokBadnie takie ciaBo, jakiego pragniesz. W my[lach wykreuj mBode, zdrowe, pikne ciaBo, a wkrtce si ono zmaterializuje. Tymczasem jednak nie zaniedbuj swojej kondycji fizycznej. Kochaj i doceniaj to ciaBo, jakie posiadasz, w dar, ktry otrzymaBe[. W ka|dym bowiem ciele odnajdziesz doskonaBo[: JEST NI NAUKA TANTRY. WICZENIE TWARZY Poni|sze wiczenie [wietnie nadaje si dla twojej twarzy. Stosujc je mo|esz wykreowa twarz, ktra bdzie: bardziej rozluzniona, pikniejsza, o |ywszym wygldzie, promienna. Rozluznij si w zwykBy sposb, zamknij oczy ... Poczuj tkwic w twoim ciele energi ... poczuj j w swojej twarzy ... Teraz wykorzystaj te energi do masa|u twarzy - mo|esz wykonywa go w rzeczywisto[ci wBasnymi rkami albo poprosi kogo[, aby ci go zrobiB, albo te| wykonaj go tylko w my[lach ... Sposb nie ma tu znaczenia. Musisz jedynie zwizualizowa sobie, jak napicie znika .. zwizualizowa sobie, jak znikaj zmarszczki .. zwizualizowa sobie, jak szlachetniej ci rsy twarzy ... zwizualizowa sobie promienn energi w swoich oczach ... zwizualizowa sobie mBodzieDczy wyraz twarzy i ramieDce na niej ... zwizualizuj sobie wBasn idealn twarz ... stwrz j ... ciesz si ni ... kochaj j !!! Jesli kilkakrotnie wykonasz to wiczenie, zaczniesz zauwa|a zmiany - najpierw bardzo delikatnie , a nastpnie znacznie wyrazniejsze. Posidziemy moc odnawiania si, je[li tylko obudzimy w sobie moc kreatywnych, wielokrotnie powtarzanych wizualizacji. ZASADY UZDRAWIANIA Uzdrawianie mo|e dokonywa si na ka|dym z czterech poziomw naszego |ycia. Uzdrawianie jest procesem caBkowicie naturalnym. Nasz organizm sam nieustannie leczy si, oczyszcza i wzmacnia. Jest on tak zaprogramowany, aby mgB funkcjonowa bez problemw i bez blu. BL JEST TYLKO WSKAZWK DLA NAS, {E COZ NALE{Y ZMIENI. NIE MA CHORB " NIEULECZALNYCH ". Nasz organizm zawsze wyleczy si sam, je[li tylko nie zablokujemy tej jego zdolno[ci leczenia i je[li akurat gdzie[ w gBbi [wiadomo[ci nie pragniemy tej choroby po to, aby wzbudzi w kim[ wspBczucie, uwag, miBo[, unikn jakiej[ kBopotliwej sytuacji itp. TWJ ORGANIZM ZOSTAA ZAPROJEKTOWANY TAK, ABY MGA IDEALNIE FUNKCJONOWA. Je[li tak nie jest, skoncentruj si na jednym lub kilku nastpujcych poziomach: Poziom fizyczny: Zrelaksuj swoje ciaBo i pozwl mu uruchomi naturalny proces samoleczenia, starajc si jak najmniej weD ingerowa. Je[li " zaatakowana " cz[ ciaBa jest zbyt zimna, rozgrzej j; je[li jest za gorca, ochBodz j; je[li jest za sucha, nawil| j; je[li za wilgotna, osusz j. Najwa|niejsze jednak jest, aby[ byB rozluzniony, jadB proste i zdrowe pokarmu i pozwoliB swemu ciaBu leczy si samemu. Poziom emocjonalny: Nie broD si przed chorob - zaakceptuj j. Twj organizm potrzebuje odpoczynku, wic pozwl mu na to. Zaakceptuj wszystkie swoje uczucia ... zwierz si z nich komu[, kto ci dobrze zrozumie. Zadaj sobie szczerze pytanie i powtarzaj je, je[li bdzie trzeba, czy przypadkiem twj stan emocjonalny nie spowodowaB tej choroby ? Czy nie przechowujesz w sobie jaki[ |alw i urazw ? Czy nie czujesz si wykoDczony prac i czy nie potrzebna ci jest przerwa ? Na ogB bywa tak, |e wystarczy tylko pozwoli sobie na wyra|enie swoich uczu, a zlikwiduje si przyczyny choroby. Poziom my[lowy: Co naprawd my[lisz na temat przyczyn swojej choroby bdz dolegliwo[ci ? W gBbi duszy na pewno znasz ju| odpowiedz. Jaka przyczyna kryje si za tymi objawami ? Wszystko to mie[ci si w twoim umy[le. Wyobraz sobie, |e jeste[ zdrowy i silny. Poziom duchowy: CHOROBA NIE ISTNIEJE. JESTEZ ISTOT DOSKONAA. WSTAC i CHODy, i bdz SILNY, i ZDROWY.TWOJA WIARA CI UZDROWIAA. NIEUSTANNIE SI ROZWIJAJ Wcale nie trzeba si starze - lecz rozwija, stale rozwija ... Natura zaprojektowaBa nas w ten sposb, aby[my nieustannie poszerzali swoje horyzonty i stawali si silniejsi, bystrzejsi, bardziej [wiadomi i z ka|dym rokiem powikszali swoje mo|liwo[ci. Afirmujmy, aby tak byBo, a ... TAK SI STANIE !!! 14. OZWIECENIE Wszystkie twoje ograniczenia, wszystkie twoje braki s tylko twoim wyobra|eniem. W istocie jeste[ istot niczym nie ograniczon ... Potrzeba nam tylko jednego - wizi z istot naszego bytu. Trzeba, aby[my zrozumieli, czym naprawd jeste[my, a osigniemy stan o[wiecenia. SBowo " o[wiecenie ", podobnie jak sBowo " TANTRA ", u|ywane jest w tak wielu r|nych znaczeniach przez tak wielu r|nych ludzi, |e jego sens zostaB ju| nieomal caBkowicie zamazany i wymaga ono ponownego jasnego zdefiniowania i zrozumienia. Zgodnie z tym, co gBosz poszczeglne odBamy buddyzmu tybetaDskiego, OZWIECENIE JEST SAMYM WIERZCHOAKIEM GRY NASZEJ NIEUSTANNIE ROZWIJAJCEJ SI ZWIADOMOZCI, KULMINACJ {YCIOWYCH POSZUKIWAC I ODKRY - SZCZYTEM TAK ODLEGAYM I NIEDOSTPNYM DLA WIKSZOZCI LUDZI, {E TYLKO JEDNA OSOBA W KA{DEJ ERZE - - BUDDA - OSIGA STAN PRAWDZIWEGO OZWIECENIA. Natomiast wedle buddyzmu Zen, OZWIECENIE JEST DOZWIADCZENIEM, KTRE W KA{DEJ CHWILI MO{E SPAYN NA TEGO, KTO JEST NA NIE OTWARTY I PRZYGOTOWANY. Okre[la si je mianem kensho - jest to gBbokie, cho czasami niezwykle krtkie do[wiadczenie Jedni - Najwy|szej Rozkoszy, PeBni, ktre prze|ywa bardzo wiele osb. O[wiecenie jest tym, czym, twoim zdaniem, ma by. Mo|esz by przekonany, |e nigdy go nie osigniesz - i tak wBa[nie bdzie. Mo|esz wierzy, |e osigniesz je kiedy[ w przeszBo[ci, kiedy w koDcu jako[ si pozbierasz i zorganizujesz wewntrznie - i wwczas albo wykreujesz je dla siebie w przyszBo[ci, albo nie, w zale|no[ci od tego, czy uda ci si zmieni to przekonanie i w koDcu sformuBujesz je w czasie terazniejszym. Mo|esz tak|e wierzy, |e ju| jeste[ o[wiecony - |e osignBe[ swj naturalny, prawdziwy, najwy|szy stan istnienia - i wwczas tak rzeczywi[cie jest. Wszystkie nauki, kiedy mwi o doznawaniu o[wiecenia, wskazuj na nasze wntrze i u[wiadamiaj nam, |e: OZWIECENIE JEST NASZ PRAWDZIW ISTOT. Aby[my zostali o[wieceni, trzeba nam jedynie nawiza wiz z istot naszego bytu i zrozumie, czym naprawd jeste[my. Pewien nauczyciel tybetaDski opowiedziaB mi nastpujc histori, w metafizyczny sposb opisujc proces i natur o[wiecenia: Pewna kobieta miaBa ktrej[ nocy bardzo wyrazny sen, tak wyrazisty, i| byBa przekonana, |e to wszystko dzieje si naprawd. ZniBo si jej, |e zgubiBa swoj gBow - - dosBownie - |e gBowa zniknBa z jej ramion. Nastpnego dnia rano, po obudzeniu, jak szalona zaczBa szuka swojej gBowy, ale nigdzie nie mogBa jej znalez. I nie pomogBy jej w tym ani rozpaczliwy pBacz, ani krzyki. W koDcu udaBa si do nauczyciela i spytaBa go, gdzie mo|e znalez swoj gBow. Ten za[ pokazaB jej lustro, aby si w nim przejrzaBa. Wtedy dopiero zdaBa sobie spraw, |e gBow ma na swoim miejscu, a to, |e j zgubiBa, byBo tylko snem. Opowie[ ta jest pikn metafor procesu i natury o[wiecenia. GBwn postaci jest zazwyczaj kobieta ( nie m|czyzna ) - symbolizuje ona bowiem tkwic w ka|dym z nas intuicj, FAKT, {E OZWIECENIE LE{Y W NASZEJ INTUICYJNEJ NATURZE, W ZNAJDUJCYM SI W NAS {ECSKIM PIERWIASTKU, I NIE MA NIC WSPLNEGO Z NASZ RACJONALN NATUR I MSKIM PIERWIASTKIEM. Rozpaczliwe poszukiwania wBasnej intuicyjnej natury nigdy nie przynios rezultatu. Powiniene[ raczej znalez kogo[ lub co[, co bdzie dla ciebie lustrem - co[, co odzwierciedli twoj prawdziw, intuicyjn natur. Musisz tylko zrozumie, |e wszyscy twoi przyjaciele i wszystko, co ci otacza w |yciu i w pracy, jest twoim zwierciadBem, obijajcy stan twego umysBu. Wez sobie to odbicie do serca i nigdy nie prbuj si za co[ obwinia - nie osdzaj si i nie krytykuj. Po prostu wchBoD to w siebie i bdz gotw na przeprowadzenie niezbdnych zmian, takich, o ktrych twoja intuicyjna mdro[ mwi ci, |e s dla ciebie najodpowiedniejsze. Przyjrzyj si sobie bardzo dokBadnie, a pewnego dnia odkryjesz, |e wszystkie twoje ograniczenia, wszystkie twoje braki S JEDYNIE TWOIM WYOBRA{ENIEM. NAPRAWD TO JESTEZ ISTOT NICZYM NIE OGRANICZON. TWOJE CIAAO I UMYSA S ZAO{ONE Z ENERGII ZWIETLNEJ. JESTEZ JU{ WIC OZWIECONY TUTAJ i TERAZ. ZAWSZE BYAEZ I ZAWSZE BDZIESZ. Wystarczy, aby[ to zrozumiaB, a oka|e si, |e tak wBa[nie jest. Istnieje gBboka i cudowna nauka, przekazywana r|nymi sBowami w wielu r|nych tradycjach, zarwno na Wschodzie, jak i na Zachodzie. Najpro[ciej mo|na j wyrazi nastpujco: JESTEZMY O WIELE WSPANIALSZYMI ISTOTAMI, NI{ MYZLIMY. MAMY O WIELE WY{SZY POZIOM ZWIADOMOZCI, A NAWET DOSKONALSZE CIAAA, ANI{ELI JESTEZMY W STANIE DOSTRZEC. KA{DY Z NAS MA W SOBIE ZWIADOMOZ CHRYSTUSA, KA{DY Z NAS MA NATUR BUDDY. NASZYM NATURALNYM STANEM ISTNIENIA JEST OZWIECENIE. Nie musisz nigdzie szuka odpowiedzi na swoje pytania, nie musisz nigdzie szuka swoich najwikszych skarbw. Albowiem one tkwi w tobie. Afirmuj sobie: JESTEM OZWIECONY, TUTAJ i TERAZ. I TAK WAAZNIE JEST.

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Bytof Oneironautyka, sztuka świadomego snu
Muzyczna sztuka kochania eih
sztuka kochania
Michalina Wysłocka Sztuka Kochania
Sztuka Kochania
kochany bracie
Sztuka wojny
w11 uwaga swiadomosc?z
Zastap Diety Świadomym Odzywianiem
Sztuka czarno bialej fotografii Od inspiracji do obrazu
Kochanice króla napisy
Świadoma zgoda
Tantra Sex Magic

więcej podobnych podstron