SPRAWOZDANIA 1 RECENZJE 221
charakteryzujące funktory epistemiczne muszą być prawdziwe w świetle przyjmowane) wizji stosunków zachodzących między wiedzy człowieka a wiedzy o tej wiedzy, między wiarą człowieka w coś a wiarą, żc się w to wierzy, oraz między wiedzą a wiarą. Można też powiedzieć, że aksjomaty specyficzne w logikach epistcmicznych, przynajmniej w niektórych ich systemach, muszą respektować założenia ontologiczne dotyczące m.in. świata, świadomości człowieka i zreflektowanych przez niego własnych stanów wiedzy. Nic nic stoi na przeszkodzie, aby utrzymywać, że pewne aprobowane cechy podmiotu poznającego i świata poznawanego wyznaczają pole neu tralności treściowej funktorów epistcmicznyeh. Związki bowiem między wyrażeniami zdaniowymi zawierającymi te funktory, które to wyrażenia me negują aprobowanych cech, są czysto formalne. Tak więc przyjęta ontologia świadomości i świata wyznacza ramy, w których funktory nie-ekstensjonalne są treściowo neutralne. Zmiana ontologii to zmiana specyficznych aksjomatów systemu (i ewentualnie reguł pierwotnych) oraz zmiana zależności formalnych między funktorami epistemicznymi, czyli zmiana ich pola neutralności treściowej.
Stanisław Kiczitk
Ojciec Camille Berube, kapucyński historyk filozofii średniowiecznej i aktualny przewodniczący Międzynarodowego Towarzystwa Szkotystycznego (SIS), wydał kolejną książkę poświęconą studiom nad filozofią przedstawicieli szkoły franciszkańskiej końca XIII wieku. Omawiana pozycja figuruje jako 27 tom zbioru: Bibliotheca Seraphico-Capuccina i stanowi kontynuację studiów o. Ber u be zawartych w toinie 26 tej serii, zatytułowanym: De la pbiłosopbie a la sagesse chez Sami Bonawenturę et Roger Bacon (Koma 1976). Na doborze tematyki obecnej książki zaważyły wcześniejsze zainteresowania Autora, których wynikiem była ceniona praca: La connaissance de 1'mtłnnduel au Moyen Agc (Montreal-Karis 1964).
Książka składa się z obszernego spisu treści, jedenastu „rozdziałów" oraz krótkiego indeksu osobowo-rzeczowego. Trzeba podkreślić, że spis treści pełni właściwie funkcję dobrze orientującego w układzie materiału streszczenia pracy, co ze względu na jej szczególny charakter wydaje się bardzo potrzebne; spis treści wskazuje bowiem także te partie materiału, które w tekście nie zostały graficznie wyróżnione.
Szczególny charakter książki polega na tym, że jest ona zbiorem artykułów, referatów i studiów, przygotowywanych w przeciągu dwudziestu bez mała lat, z rozmaitych okazji, a publikowanych już wcześniej jako zamknięte całości. (Ostatni „rozdział”, referat wygłoszony w czasie Kongresu Szkotystycznego w Salamance w 1981 r., robi wrażenie mechanicznie dołączonej nadbitki, wyjętej z innego dzieła zbiorowego). Rozeznanie w materiale i jego układzie ułatwia wspomniany już dokładny spis treści oraz rozdział pierwszy, który ma być przewodnikiem po tym zbiorze studiów i ukazywać ich łączność ideową z tomem poprzednim.
Taka geneza książki zadecydowała, że jest ona trudna w odbiorze. Brak jej ciągłości myśli. Ciągłość tę przerywają nadto bardzo liczne dygresje, być może cenne i czytelne dla fachowców, ale dodatkowo burzące klarowność przedstawianych treści. O. Berube lojalnie zresztą zaznacza, że książka nie jest ani ogólnym wprowadzeniem do filozofii szkoły franciszkańskiej, ani nic jest przeznaczona dla początkujących. Ma raczej na uwadze tych, którzy obracając się w kręgu szeroko rozumianej myśli franciszkańskiej, dostrzegają jej istotne elementy oraz. rozbieżne ich interpretacje i usiłują znaleźć zadowalające rozwiązanie szczegółowych zagadnień, nie tracąc jednak z widoku perspektywy całości. To wszystko nie ułatwia lektury książki, ale... taki jest dzisiaj styl „po-