128 Dyskusja
z tym, co powiedziano na początku, odnosi się ono nie do jednostkowego regionu, lecz do całego kraju.
Struktura regionalna całego kraju może być wynikiem hamującym lub przyspieszającym rozwój gospodarki narodowej. Jest to twierdzenie banalne. Operuje się nim najchętniej i najczęściej wówczas, gdy zachodzi potrzeba dowodzenia użyteczności, a nawet niezbędności planowania regionalnego. Można podejrzewać, że jeśli użyteczność ta, a — naszym zdaniem — wręcz niezbędność nie jest powszechnie uświadamiana, jest to w jakiejś mierze wynikiem niedostatków towarzyszących dowodzeniu tej tezy.
Dlaczego tak się dzieje, że regionalne dysproporcje rozwojowe są przezwyciężane z tak dużym trudem? Najprostsza na to odpowiedź brzmi mniej więcej tak: powstały one jako produkt długotrwałego, żywiołowego rozwoju, zwłaszcza w okresie kapitalizmu, a ich eliminacja ze względu na zawsze ograniczone środki z konieczności musi być także procesem długotrwałym. W ten sposób implicite (a niekiedy explicite) do rangi problemu naczelnego podnosi się koszty związane z osiągnięciem równowagi. Sprawa efektów pozostaje w kręgu odległych celów ogólnorozwojowych, konkretne nakłady precyzyjnie nie zdefiniowane powinny być ponoszone dziś, zaś efekty miałyby być osiągnięte w bliżej nieokreślonej przyszłości. Zrozumiałe, że osłabia to argumentację polityki regionalnej.
Regionalne dysproporcje rozwojowe biorą się z nie wykorzystanych możliwości i nie zaspokojonych potrzeb pojedynczych regionów. W odróżnieniu od „regionalnego” podejścia do rozwoju regionalnego, podejście „międzyregionalne” musi zawsze brać początek od dążenia do uzyskania największego efektu ze środków, jakimi dysponuje społeczeństwo w danym czasie. Prowadzi to do wyboru celów, które nie zawsze (jak często?) muszą być zgodne z celami poszczególnych regionów.
Cele te są dwojakie. Tak więc międzyregionalna alokacja środków powinna zapewniać: po pierwsze — podnoszenie efektywności gospodarowania w skali ogólnokrajowej i po drugie — zbliżenie do osiągnięcia stanu egalitaryzmu społecznego. Rozwój regionalny w drugim ujęciu oznacza zatem powstawanie takich terytorialnych proporcji rozwoju społeczno-gospodarczego całego kraju, które zapewniają szybsze i pełniejsze realizowanie podstawowych celów ogólnoustrojowych.
Wydaje się, że kryterium efektywności powinien być czas, w jakim cele te mogą być najszybciej spełnione.