ściągania, a co go od tego odwodzi. Następnie pokażemy, w jaki sposób wykładowca może zniechęcać studentów do ściągania i na ile takie oddziaływanie jest skuteczne. Ta analiza jest oparta o dostępne w literaturze przedmiotu, badania empiryczne nad interesującym nas zjawiskiem.
Druga część jest bardziej teoretyczna - jest próbą przedstawienia aplikacji teorii podejmowania decyzji do problemu ściągania. Zawiera ona dokładniejszą prezentację celów i zachowań studentów. Pojawiają się w niej elementy analizy behawioralnej, która nieco zmienia starsze modele. Oparta jest ona na artykułach analizujących ludzkie decyzje o tym, czy i w jakim zakresie popełniać przestępstwa.
Na wstępie trzeba zauważyć, że zjawisko ściągania ma znaczny zasięg dobrze potwierdzony badaniami empirycznymi. Szereg prac (m.in. Noweli, Laufer 1997; Lumpton, Chaptman & Weiss, 2000) pokazuje, że w USAco trzeci student przyznaje się do ściągania na egzaminie, a co drugi na kolokwium. Prawie 60% studentów twierdzi, że przynajmniej raz w czasie swoich studiów ściągało, tyle samo wskazuje też, iż widziało kogoś innego oszukującego podczas egzaminu. Ponadto połowa studentów amerykańskich uważa, że wykładowcom nie zależało, żeby przeciwdziałać ściąganiu. W przypadku Polski problem ten jest głębszy - ponad 80% studentów w jakimś stopniu przekroczyła zasady uczciwego zaliczenia (Lumpton, Chaptman & Weiss 2000). Literatura poświęcona porównaniom polskich studentów do amerykańskich jest bardzo bogata (Roberts & Toombs, 1993; Roig & Ballew, 1994; Ashworth & Bannister, 1997; Lupton et al, 2000). Sugeruje to, iż w Polsce problem ściągania jest znacznie poważniejszy niż w innych krajach. Co więcej, niektóre badania zwracają również uwagę (co szczególnie ważne z punktu widzenia SGH), że studenci szkół biznesowych są najbardziej ściągającą grupą wśród wszystkich studentów (Moffat, 2000). Choć ta konkluzja nie jest jednoznaczna w innych badaniach (Noweli & Laufer, 1997).
Można wyróżnić mnóstwo korelatów ściągania, którymi próbuje się wyjaśnić, jaka grupa studentów jest najbardziej skłonna do przekraczania zasad na egzaminach. W badaniach pojawia się nieznaczne wskazanie na mężczyzn jako grupę bardziej skłonną do ściągania, jednak w innych płeć okazuje się nieistotna. Panuje zgoda, że kobiety patrzą na ściąganie bardziej negatywnie (Lambert, Hogan & Barton DATA). Wydaje się również, że
5