Janusz Połom, znany fotografik i operator filmowy, wykładowca na Wydziale Sztuki UWM zaprezentował swój album fotograficzny w galerii Awangardy Bis. Wernisaż odbył się 17 marca.
- To mój pieiwszy w Olsztynie wieczór autorski - mówił Janusz Połom witając gości. Do prezentacji albumu zaprosił Ewę Gładkowską, historyka sztuki; Marzenę Huculak, malarkę z Wydziału Sztuki UWM oraz brata Stefana Połoma, poetę i pisarza.
- Ten album to dwa rygorystycznie wymyślone cykle. Kto jest bohaterem? To album autobiograficzny, ale nie tylko mnie dotyczy. Każdy kiedyś znalazł się w przestrzeni, w której czuje się samotny. Nie tylko ja się tak czułem. To także mój protest przeciwko sztuce miejskiej. Czuję się sterroryzowany przez sztukę miasta i chciałem przypomnieć, że nie tylko w miastach żyjemy - opowiada artysta. Album składa się z trzech części: Śnieżna cisza, Pejzaż z wędrowcem, Z dawnych seńi. Do albumu została dołączona także płyta z 2 krótkimi filmami.
Zdjęcia były robione na polach i w lesie w okolicy rodzinnego domu Janusza Połoma w Unieszewie. Cykl Śnieżna cisza powstawał ok. 5 lat.
- Zrobiłem ok. 2 tys. zdjęć, z których wybrałem 20. Potrzeba było do tego 4-5 zim. Pejzaż z wędrowcem to 2 lata pracy i ok. 800 zdjęć, z których wybrałem 15 - mówi artysta.
Janusz Połom pracuje teraz nad nowym cyklem.
- To czas i natura, relacje między niebem a ziemią. Zrobiłem już ok. 200 zdjęć i wybrałem dopiero jedno. Nie czuję się ani z miasta.
ani ze wsi. Opisuję świat, który odczuwam, a nie świat, w którym jestem - dodaje.
Album Znikąd donikąd (zapis oryginalny) został wydany w Studio AB, Agencja Fotograficzno-Wydawnicza. Obecny na wemisasżu Jan Baldyga ze Studa AB podkreślał, że praca nad albumem była trudna, ale przyniosła satysfakcję i dała efekt. Album trafił m.in. do zbiorów Muzeum Sztuki Wśpółczesnej w Łodzi oraz Biblioteki Jagiellońskiej.
Pod takim hasłem 5 kwietnia w olsztyńskim ratuszu odbyła się uroczystość z okazji 73. rocznicy zbrodni katyńskiej. Wzięli w niej udział pracownicy i studenci Wydziału Sztuki.
Program uroczystości był bardzo bogaty. Z okolicznościowymi przemówieniami wystąpili m.in. Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna, Jan Maścianica, wicewojewoda oraz Mirosława Aleksandrowicz, przewodnicząca Stowarzyszenia „Rodzina Katyńska”. Przedsięwzięcie uświetniła wystawa prac wykładowców z Instytutu Sztuk Pięknych: Mai Baranowskiej i Aleksandra Wożniaka, Oboje prowadzą zajęcia z grafiki warsztatowej. Prace M. Baranowskiej, wykonane w technice grafiki strukturalnej, pochodzą z cyklu Wędrujące i przedstawiają trwające w rozpaczy i rezygnacji kobiece ciała. To wizualny ekwiwalent przemijalności. A. Woźniak zajmuje się klasycznymi technikami grafiki warsztatowej. Zaprezentował wklęsłodruki przedstawiające figurę ludzką.
Zabrzmiała muzyka instrumentalna i pieśni patriotyczne w wykonaniu Emila Hasiuka, ucznia LO nr 11 w Olsztynie oraz studentów Instytutu Muzyki: Justyny Ziółkowskiej-trąbka, Mateusza Sławińskiego -trąbka, Oktawii Alickiej - skrzypce i śpiew, Anny Przegrockiej - wiolonczela i śpiew, Krzysztofa Pocałujko - pianino, Mateusza Cwalińskiego - akordeon, pianino, harmonijka ustna i śpiew, (na zdj.)
Opiekę merytoryczną sprawowała mgr Ewa Zuba, wykładowca Instytutu Muzyki.
Uroczystości towarzyszyła przygotowana przez uczniów Gimnazjum nr 14 prezentacja dorobku programu „Katyń ... ocalić od zapomnienia". Rozstrzygnięto także konkurs „Epitafium... dla Oficera,
któremu posadziliśmy Dąb Pamięci" - ogłoszony przez „Rodzinę Katyńską", IPN i Wydział Edukacji Urzędu Miasta. Organizatorami byli: Delegatura Instytutu Pamięci Narodowej w Olsztynie, Stowarzyszenie „Rodzina Katyńska" w Olsztynie, Gimnazjum Nr 14 im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Olsztynie, Przedszkole Miejskie Nr 17 w Olsztynie oraz Wydział Sztuki UWM.
EZ
19