Składa się z 9 stanowisk, na każdym po 2 szpilki - studenci poruszają się po wyznaczoną trasie między stanowiskami;
Na jedno stanowisko jest przeznaczona 1 minuta - czyli na 1 szpilkę -30 sekund;
Po upływie minuty egzaminator daje polecenie: „Przejście", wchodzi kolejny student, a będący na Sali przesuwają się dalej;
Pierwsze 6 struktur to struktury bazowe - "bazówki";
■ Lista bazówek znajduje się wraz z regulaminem oceniania w zakładce Punkty bazowe;
■ Jeśli zrobi się więcej niż jeden błąd w bazówkach, praca nie jest dalej sprawdzana;
■ Szczególnieprzypierwszych kolokwiach listębazówek z danego tematu trzeba mieć dobrze opanowaną i gotową do recytacji nawet w środku nocy ;)(żeby się za bardzo nie stresować);
Pozostałe 12 szpilek jest oceniane według oddzielnego regulaminu -Regulamin kolokwiów praktycznych I i II WL;
Oprócz szpilek na preparatach i modelach, wskaźniki mogą być umieszczone na radiogramach (RTG, MR, TK);
Kolokwia podlegają innym zasadom zaliczenia niż osteologia:
• W ciągu całego roku zbiera się punkty z poszczególnych części
(oddzielnie część teoretyczna i praktyczna), aby uzyskać ilość punktów do dopuszczenia do egzaminu;
• Więc praktycznie nie można "nie zaliczyć" kolokwium z cykli
tematycznych 2.-7.;
• Z każdej części można uzyskać na kolokwium po 36 punktów;
• Do dopuszczenia do egzaminu wymagane jest pogadanie 164 p
z części teoretycznej i 164 p. z części praktyczną;
■ Dajeto do uzyskaniaśrednio na kolokwium ok.. 23 punktów;
■ Jaśli na tym kolokwium poszło Ci gorzą, musisz się bardziej przyłożyć do zaliczeniaz następnego cyklu. Nie trzeba się stresować, jeśli Twój wynik (szczególnie na początku) jest poniżą 23 punktów - im dłużą będziesz się uczył anatomii, tym łatwiej będziesz opanowywał materiał i tym samym Twoje wyniki będą wyższe!
■ Dodatkowe punkty (+5 p.) do części teoretyczną można uzyskać zaliczając wszystkie wejściówki w danym cyklu;
Nie ma możliwości pisaniakolokwium w innym terminie niż podany w programie. Nawet w przypadku nieobecności usprawiedliwioną zwolnieniem lekarskim możliwość pisania kolokwium przepada;
Jacek, 2WL:
"Do osteologii najlepszy Bochenek - jedyne kolokwium ustne, aczytając kilka razy dany temat dotyczący kości, uczysz się przy okazji opowiadać. Skawina do powtórki i do usystematyzowania wiedzy na temat ograniczeń, otworów, dołów itd. Z atlasów do czaszki najlepsza jest Ssbotta, a do całej reszty najlepiej mi się uczyło z Nettera. (u nas na dysku jest Artrologia w pigułce -świetnie zebrane stawy i
Co do Oun-u to zestaw Dobaczewska do czynności ó wk i pi u s Boch en/ Gołąb d o t opograf i i w zupełności wystarczy.
Przez resztę część roku można spokojnie korzystać ze Stawiny, ewentualnie doczytywać coś w Bochnie ( bardzo ewentualnie), śb uczyłem się tak, że na początku czytałem dane zagadnienia ze Skawiny i mniej więcej ogarniałem nazwy po polsku i łacinie (nazwy po łacinie wypisywałem sobie na kartce), a dalej czytałem dany temat z Pituchowej. Później już wyłącznie powtórki ze Skawiny* do tego oczywiście cały czas atlas otwarty.
Mcminn do ogarnięcia mniej więcej gdzieco jest „na żywo”, zdjęcia bardzo dobre, niestety średnio odnoszą się do tego co zobaczycie na zajęciach, lepszy moim zdaniem jest atlas Vajdy, bo zdjęcia z tego atlasu bardziej przypominają jak dana struktura wygląda na preparacie.
Angielski spokojnie można ogarnąć przed zajęciami na co schodzi ok 15minut. Większość nazw to inwersja z łaciny. Dobrym pomysłem jest wypisywanie nazw, które brzmią zupełnie inaczej, później przydadzą się do kolosa i
Gray- co dotreści to raczej żadnej rewolucji w porównaniu do innych książek niema, ale są świetne schematy, zdjęci oraz przedstawienie rzutu danej struktury i anatomia palpacyjna."