Porównanie dwóch fotografii pozostałości po supernowej SN 1987A Lewy obraz pochodzi z Teleskopu Herschela. prawy — w powiększonej skali — przedstawia ten sam obiekt widziany przez Teleskop Hubble a. Źródło: ESA/NASA-JPL/UCL/STScl
na 10 mld cząsteczek wodoru, zatem ich wyłuskanie wymaga bardzo dokładnych obserwacji. Bergman jest głównym autorem publikacji na ten temat w czasopiśmie .Astronomy & Astrophysics".
Nadtlenek wodoru jest kluczową cząsteczką zarówno dla astronomów, jak i chemików. Molekuła jest ściśle związana z dwiema innymi — tlenem i wodą, które mają istotne znaczenie dla życia. Ponieważ sądzi się, że większość wody na Ziemi ma pochodzenie kosmiczne, naukowcy doznali ulgi, posiadając dowód na jej powstanie.
Prawdopodobnie nadtlenek wodoru powstaje w przestrzeni kosmicznej na powierzchni ziaren pyłu — drobnych cząsteczek podobnych do piasku i sadzy. Pył pełni rolę katalizatora, umożliwiając połączenie wodoru (H) i cząsteczek tlenu (02). Kolejne reakcje nadtlenku wodoru z wodorem to prosty sposób na produkcję wody (H20). Odkrycie nadtlenku wodoru pozwoli astronomom na lepsze zrozumienie procesu powstania wody we Wszechświecie. Pomoże zrozumieć także inną zagadkę materii mię-dzygwiazdowej: dlaczego cząsteczki tlenu są tak trudne do wykrycia w Kosmosie — znaleziono je dopiero w 2007 r. za pomocą satelity Odin.
Jeszcze nie wiem, w jaki sposób najważniejsze na Ziemi cząsteczki powstają w Kosmosie — powiedział Berengere Parise z Max Planck Institute for Radio Astronomy w Niemczech. Jednak odkrycie nadtlenku wodoru pokazuje nam, że to kosmiczny pył jest brakującym składnikiem tego procesu.
Pełniejsza informacja o tych procesach będzie możliwa dopiero po serii dodatkowych obserwacjip Ophiuchi i innych, podobnych obłoków okolic formowania się nowych gwiazd takimi teleskopami jak submilimetrowy ALMA (Ataca-ma Large Millimeter/submillimeter Array) oraz badań w laboratoriach chemicznych na Ziemi.
APEXjest wspólnym projektem Max--Planck Institute for Radio Astronomy (MPIfR), Obserwatorium Kosmicznego w Onsali (OSO) i ESO. Teleskop APEX jest obsługiwany przez ESO.
Karolina Wojtkowska, Magda Siuda Źródło: astronomy.com
Teleskop Herschela pomaga w rozwiązania zagadki pochodzenia kosmicznego pyłu
Nowe obserwacje wykonane w podczerwieni przez Kosmiczne Obserwatorium Herschela zdają się ujawniać, że podczas eksplozji gwiazdy dochodzi do wyrzucenia w przestrzeń ogromnych ilości świeżego pyłu (o wadze od około 160 000 do 230 000 mas Ziemi). Dowodzi to, że wybuchy masywnych gwiazd (supernowych) są czynnikiem odpowiedzialnym za istnienie pyłu kosmicznego także we wczesnych epokach istnienia Wszechświata. To odkrycie pokazuje siłę badań astronomicznych prowadzonych na różnych długościach fal światła — skomentował Paul Goldsmith, naukowiec z NASA Jet Propulsion Laboratory w Pasadenie (California). Obserwacje Herschela w podczerwieni dały nam nowe narzędzie badawcze, umożliwiające rozwikłanie tajemnic Kosmosu.
Pył kosmiczny jest złożony z wielu pierwiastków i związków: węgla, tlenu, żelaza oraz innych substancji cięższych od wodoru i helu. Jest zarazem podstawowym budulcem planet oraz organizmów żywych i odgrywa znaczenie w procesie formowania się nowych gwiazd. Gwiazdy typu słonecznego wraz z wiekiem zasilają przestrzeń kosmiczną pyłem, który następnie buduje nowe pokolenia gwiazd i planet.
Od wieków astronomowie zastanawiają się, skąd pochodził pył kosmiczny w bardzo wczesnym Wszechświecie. W najwcześniejszych epokach istnienia Kosmosu nie było jeszcze na tyle wielu gwiazd typu słonecznego, by mogły one produkować istotne ilości pyłu. Jednak duże ilości pyłu obserwuje się w bardzo dalekich, wczesnych galaktykach. Najnowsze odkrycie Herschela dowodzi jednak, że to gwiazdy supernowe były głównymi dostarczycielkami pyłu kosmicznego w młodym Wszechświecie.
Grunt pod naszymi nogami jest niemal w całości wyprodukowany we wnętrzach dawnych gwiazd — wyjaśnia badaczka projektu Herschel, Margaret Meixner. Teraz posiadamy bezpośredni pomiar poziomu wzbogacania przestrzeni w pył pochodzący z wybuchów supernowych. Wyniki badań, opublikowane w lipcowym wydaniu pisma „Science”, koncentrują się na pozostałościach po stosunkowo niedawnych supernowych, które można obserwować gołym okiem z Ziemi. Supernowa SN 1987A wybuchła około 170 tys. lat świetlnych od Ziemi i została zaobserwowana w 1987 r. Można było następnie śledzić jej zmianę blasku. Jasność gwiazdy malała przez kilka miesięcy. Umożliwiło to szczegółowe studia nad wybuchami tego typu gwiazd, co oznacza, że SN 1987A jest do dziś jednym z najlepiej zbadanych obiektów naszego nieba.
Nowy obraz SN 1987A, pochodzący z Teleskopu Hubble’a. znajduje się pod adresem http://hubblesite.org/newscen-ter/archive/releases/2011/21 .Początkowo astronomowie nie byli przekonani, że Teleskop Herschela jest w stanie „zobaczyć” pozostałość po wybuchu tej supernowej. Teleskop wykrywa jedynie najdłuższe fale podczerwone, co oznacza, że jest w stanie zaobserwować dość chłodne obiekty, produkujące niewiele ciepła (jak właśnie pył kosmiczny). SN 1987A została przypadkiem zaobserwowana podczas „namierzania” innego obiektu ujętego w przeglądzie nieba — pobliskiego Wielkiego Obłoku Magellana (LMC). Naukowcy byli zdziwie-
226 Urania - POSTĘPY ASTRONOMII 5/2011