prowadziło także Koło w Hucinie - Staszówce w oparciu o miejscową szkolę, gdzie najczęściej się spotykała.
Najlepiej działającym Kołem w rejonie Dzikowca było właśnie w tej wsi,
f
a poza tym istniały w następujących miejscowościach: Śpię, Kopcie, Lipnica. Niezłą działalność prowadziło Koło ZMW w Wilczej Woli, którego przewodniczącą była Krystyna Rębisz. Była przez pewien okres czasu nawet członkiem Prezydium ZP ZMW w Kolbuszowej. W Mechowcu reaktywowano Koło dopiero po wybudowaniu Wiejskiego Domu Kultury, wcześniej rozwijało działalność w szkole w oparciu o placówkę przyszkolną. Tutaj powstał Klub Prasy i Książki „ Ruch" ale nie istniał długo. W pobliskiej Płazówce Koło powstało z inspiracji Zarządu Powiatowego. Na tym terenie działalność koordynowana była przez Zarząd Gromadzki ale po moim odejściu jakoby na pewien okres czasu przygasła.
W rejonie Raniżowszczyzny powołaliśmy nowe Koła a to : w Mazurach, jedno z lepszych w powiecie. Powstał tutaj Klub Młodego Rolnika a działalność Zespołu Przysposobienia Spółdzielczego - typu mleczarskiego była najlepsza w województwie rzeszowskim. Przewodniczącą Koła była Teresa Bździkot (jej brat był zawodowym oficerem LWP a następnie otrzymał szlify generalskie i zmienił nazwisko); dość dobra działalność w Staniszewskim w oparciu o szkołę, gdzie pracowała społecznie Józia Chmielowska - Kitrys, członek Prezydium ZP; w Zielonce - działalność zaczęła się dopiero po oddaniu Wiejskiego Domu Kultury do użytku w którym zorganizowano Klub Prasy i Książki „ Ruch". Nie powołano Koła we wsi Korczowiska, zaś w Raniżowie dopiero rozwinęło działalność z chwilą utworzenia Klubu Młodego Rolnika; w 1966 r. w Woli Raniżowskiej założyliśmy Klub Prasy i Książki „ Ruch" a Koło istniało przy miejscowej Szkole Przysposobienia Rolniczego (ZSR). Na tym terenie powołaliśmy Zarząd Gromadzki, któremu przewodniczył Franciszek Jeż z Raniżowa.
Na Sokołowszczyźnie istniały Koła ZMW w następujących miejscowościach: w Markowiźnie, Trzebosi Dolnej i Górnej - pod kierownictwem przewodniczącego Chorzępy, wyprodukowano wiele tysięcy cegieł w miejscowej cegielni w czynie społecznym na budowę domu ludowego - świetlicy; w Nienadówce oraz w Trzebusce. Powstało nowe Koło w Turzy Nowej k/ Sokołowa Młp. Jego działalność prowadzona była tylko w okresie lata w miejscowym lesie, gdyż brak było szkoły i lokalu a myśmy nazywali to Koło „ zielone Koło ZMW". Przewodniczącą była Wanda Matuła, wchodziła w skład aktywu ZP ZMW w Kolbuszowej. Gorzej szło z aktywizacją młodzieży w sąsiedniej Turzy Starej. Nigdy tutaj nie mieliśmy prężnego Koła. Wybijała się w tych kołach przede wszystkim działalność k.o.. Do wsi Wólka Sokołowska jeździłem sam osobiście wielokrotnie w celu aktywizacji młodzieży i udało się. W wynajętym starym domu zorganizowaliśmy Klub Młodego Rolnika, gdzie miejscowe Koło mogło rozpocząć swoją działalność. Próby powołania Zarządu Gromadzkiego nie powiodły się.
106