wszystkim, czego nauczyli się z zakresu swego zawodu, a tym więcej właśnie - ze sterowaniem ludzkimi zespołami. Muszą się więc uczyć sztuki sterowania ludźmi na własnych błędach - a błędy te mogą ich drogo kosztować.
Przez długie wieki sztuka sterowania ludźmi była domeną wtajemniczonych, którzy zazdrośnie strzegli swego monopolu. Od czasu powstania cybernetyki społecznej sytuacja uległa pod tym względem istotnej zmianie. Cybernetyka - jako nauka o procesach sterowania - zaczęła wyjaśniać pewne ogólne prawidłowości występujące we wszelkich procesach sterowniczych, zaś cybernetyka społeczna - ogólne prawa rządzące procesami sterowania społecznego. Znajomość tych praw może być bardzo pomocna tym wszystkim ludziom, którzy czynnie uczestniczą w tego rodzaju procesach. Oczywiście, podobnie jak wszelka wiedza naukowa, również i wiedza z zakresu cybernetyki społecznej może być wykorzystana do różnych celów: z jednej strony można ją wykorzystać, aby sprawniej osiągnąć pozytywne cele społeczne, a z drugiej - w celu manipulowania ludźmi, czyli sterowania nimi wbrew ich interesom. Jednakże, nawet biorąc pod uwagę tę drugą możliwość, trzeba stwierdzić, że nic chyba nie może skuteczniej zapobiec manipulowaniu ludźmi, jak znajomość ogólnych praw cybernetyki społecznej, bowiem manipulacja ludźmi może być skuteczna tylko wówczas, gdy jej technika nie jest znana tym, którzy jej podlegają.
W książce tej chciałbym przedstawić pewne ciekawsze rezultaty cybernetyki społecznej dotyczące problemów sterowania społecznego w ramach rodziny, zakładu pracy, organizacji społeczno-politycznych, a także w wielkich systemach społeczno-kulturowych.
Książka ma charakter popularny, wobec czego została pominięta w niej cała strona dowodowa -mająca w dużej mierze charakter zmatematyzowany. Rozważania moje oparte są na cybernetycznej teorii układów samodzielnych Mariana Mazura (zmodyfikowanej na potrzeby cybernetyki społecznej) oraz na własnej teorii norm społecznych i motywacji.
Cybernetyka, jako nauka interdyscyplinarna, operuje różnymi pojęciami, używanymi niejednokrotnie również w naukach szczegółowych, nadając im jednak inny - z reguły bardziej ogólny i ściślej sformułowany - sens. Prowadzi to często do nieporozumień terminologicznych. Aby ich uniknąć, będziemy definiować potrzebne nam terminy z cybernetyki społecznej i używać następnie tylko w takim znaczeniu, jakie jest zgodne z podanymi definicjami.
Problemami szczegółowymi, poruszanymi w niniejszej książce, można się zajmować w różny sposób: można badać opisane zjawiska, interesując się tylko stwierdzeniem istniejącego stanu -takie podejście reprezentowane jest w naukach tradycyjnych, można jednak nie tylko dążyć do zbadania zjawiska, lecz postawić sobie za cel wywieranie na nie skutecznego wpływu - takie podejście reprezentuje cybernetyka. To czynne podejście do rzeczywistości - obok własnej, odrębnej metodologii - jest najbardziej istotną cechą cybernetyki.
Zaznaczmy jeszcze, że zawarty we wstępie do niniejszej książeczki opis afery Azefa opracowany został na podstawie pracy B.I. Mikołajewskiego pt. „Azef. Historia podwójnego zdrajcy” -Warszawa 1933.
We wrześniu 1908 roku opuścił Kolonię w drodze do Berlina książę Aleksy Aleksandrowicz Łopuchin - były dyrektor carskiego Departamentu Policji. Ledwie komfortowy ekspres ruszył z kolońskiego dworca, gdy w przedziale zajmowanym przez Łopuchina zjawił się niespodziewany gość - Włodzimierz Burcew - znany lewicowy działacz społeczny, publicysta i wydawca.
Burcew zajmował się historią ruchu rewolucyjnego w Rosji, starając się przy tym zawsze wyciągać z niej różne wnioski, jakie mogłyby być pożyteczne dla aktualnej walki politycznej. Po rewolucji 1905 roku główną uwagę poświęcał wykrywaniu tajemnic carskiej policji politycznej, a