grafji, starożytności miejscowych, genealogji, heraldyki i numizmatyki, również koilckcje medali i monet. W tym samym budynku jest sala dla 37 czytelników. Po obu stronach kury-tarza, w przejściach między pólkami na książki, mieszczą się pulpity dla studjujących (niewidoczne na rysunku). U sufitu widać belkowanie, a w niem, w polach między żebrami, herby uniwersytetu na niebieskiem tle: w pośród trzech koron złotych otwarta księga o „siedmiu pieczęciach" z napisem: Domimis illu-minatio mca. Jest to wyjątek z pierwszego wrersetu psalmu XXVII („The Lord is my light.“; ob. inieyał na początku artykułu). Nad tą salą mieści się sala czasopism naukowych. Druga sala przeznaczona na czytelnię ma 78 miejsc i urządzona jest w budynku zw. Radcliffe Camera, gdzie umieszczono książki nowożytne z pozostałych działów oraz wybór dziel dla użytku studentów. W pozostałych 3-ch budynkach (Shcldonian Theatre, Old Aslimolean i New Sehools) znajdują się na dolnych piętrach: w' pierwszym—dzienniki i druki parlamentu brytańskiogo, w drugim — rozmaite działy książek naukowych, w trzecim — głównie beletrystyka. Budynki te nie mają własnych swych sal na czytelnie; książki z nich przynoszone są do dwu czytelń wyżej wspomnianych. W obu salach dla czytelników', oprócz katalogów specjalnych, oddany jest do ich użytku ogólny katalog druków', ułożony podług alfabetu nazwisk autorów'—blizko 800 dużych foljałów', w których tytuły dziel, litografowuinc na paskach, naklejone są na karty katalogu. Oprócz tego podaje się do wiadomości czytelników' spisy dzieł świeżo przybywających.
Ani druków, ani rękopisów' nie wrolno nikomu wydawać po za mury bibljotcki, i przepis ten jest święcie przestrzegany. W kronikach instytucji zapisano fakty następujące: Gdy Karol I, podczas pobytu sw7cgo w Oxfordzie pragnął dostać z bibljotcki książkę dla zabicia czasu podczas długiego wieczoru zimowego, posłał z podpisem viee-kanclerza rozkaz wydania dzieła p. t. „Ilistoirc Universellc du Sieur D’Aubigne“. Bibljotckarz, zamiast zastosować się do wroli monarszej, udał się do króla ze statutem bibljotcki; król chętnie cofnął swre niestosownie żądanie. Podobnież stało się z 01iverem Cromwellem, który napisał do bibljotcki, prosząc o przysłanie pe-