17
2 (8. PFK, tom 7.) PRAWYdłowa odpowiedź
W serii dwóch eksperymentów rozszerzających paradygmat Meiera i Robinsona (2004) podjęto próbę uzyskania statystycznie istotnych wyników dla afektywnego poprzedzenia horyzontalnego, opierając się na potencjalnym istnieniu metafory konceptualnej DOBRO TO PRAWO i ZŁO TO LEWO. Wyniki wstępnych badań traktowane są przez autorów z umiarkowaną ostrożnością jako zdające się potwierdzać spekulacje o sensomotorycznym zapośredniczeniu afektu.
Nieprzewidziany efekt główny strony uzyskany w Eksperymencie I może być spowodowany przez istniejący w naszej kulturze nawyk czytania i pisania z lewej do prawej. Osoby badane mogą zatem w sposób automatyczny kierować swój wzrok w najczęstszym i domyślnym kierunku (prawym), natomiast kierowanie wzroku w kierunku lewej strony, aby następnie zmienić stronę w celu rozpoznania bodźca wydaje się być bardziej wymagające, co skutkuje przypuszczalnie artefaktycznie dłuższymi czasami reakcji. Zastanawiać może fakt, dlaczego efekt główny strony wystąpił tylko w Eksperymencie I, wszak w Eksperymencie II osoby badane również musiały (z losową częstodiwością) przesuwać wzrok w lewą stronę celem rozpoznania bodźca werbalnego. Z pewnością wpływ na to miał fakt, iż bodziec ten to pojedyncza litera, toteż czynność układu wzrokowego być może nie była tak skomplikowana (co można wyrazić liczbą sakkad oraz regresji) i nie rodziła artefaktów, jak to miało miejsce przy konieczności rozpoznania całego wyrazu.
Drugi efekt główny Walencji (uzyskany również w oryginalnym badaniu Meiera i Robinsona (2004) i pojawiający się często w innych badaniach (por. Ito i in., 1998) opisuje się w literaturze jako „pozytywną zwyżkę” (positivity offset). Wskazuje to, iż negatywne emocje są przetwarzane dłużej niż pozytywne z powodu ich wysokiego obciążenia poznawczego.
Oczekiwany efekt interakcji okazał się być nieistotny statystycznie, jednak nawet gdyby było inaczej, nasze przewidywania zostałyby potwierdzone tylko w bardzo ograniczonym zakresie, jako że w jednym z warunków („negatywne”) otrzymano sprzeczne wyniki. Nie uważa się jednakże takiego efektu interakcji za zaledwie sumę efektów głównych. Pomimo napotkanych tu artefaktów, zastosowana procedura została uznana za skuteczną. Natomiast użyta w horyzontalnie zorientowanych zadaniach zdaje się wymagać pewnych udoskonaleń
Rezultaty Eksperymentu II są analogicznie do tych z oryginalnego badania, albowiem jedyna statystycznie istotna różnica została uzyskania w zakładanym uprzednio efekcie interakcji. Wyniki te wskazują, iż niezależnie od strony ekranu, gdzie wyświedono cel, afektywna ewaluacja (niezależnie od Walencji) aktywowała uwagę przestrzenną. Znalazłszy taki efekt, uważamy ideę łączenia afektu z sensomotoryczną podstawą doświadczeniową za prawdopodobną. Skoro jednak użyto bodźców werbalnych, opisywane tu wstępne badanie nie może w jednoznaczny sposób określić zarówno natury, jak i źródeł takich powiązań. W Eksperymencie II nacisk położony był głównie na weryfikację hipotezy, czy afektywna ewaluacja może aktywować uwagę przestrzenną. Autorzy wnioskują, iż, w istocie, pewien rodzaj mapowania metaforycznego musiał tu odgrywać znaczącą rolę, natomiast jego adekwatny wpływ pozostaje wciąż niezbadany (por. „Dyskusja” w: Casasanto, 2009). Z drugiej strony, użycie niewerbalnych bodźców (jak Casasanto, 2009) pozwoliłoby wyprowadzić dogłębniejsze wnioski pozbawione lingwistycznych czy, nawet częściowo, kulturowych artefaktów.