się do koncepcji uwarunkowania przyznania Bukowiny wykonaniem przez Bukareszt zaleceń Konferencji, a przedstawiciel Francji A. Tardieu w podobny sposób radził wykorzystać tez sprawę Besarabii”'. Ostatecznie, wobec faktu, iz alternatywą dla dyskutowanego obszaru byłoby przekazanie go Polsce, która sobie tego nie zyczyła, postanowiono zaakceptować raport komitetu i przyznać Rumunii całą Bukowinę, wyjąwszy mały skrawek terytorium przecięty linią kolejową Zaleszczyki-Kołomyja. Wykonanie tej decyzji uwarunkowano jednak okazaniem przez Rumunię dobrej woli w kwestii, jak to określono, podpisania traktatów i w innych sprawach, nie precyzując dokładniej tego sformułowania**.
W toku dalszej dyskusji przedstawiciele Francji podnieśli kwestię Besarabii. wskazując, iz trudno będzie zmusić Rumunię do podpisania traktatu pokojowego z klauzulami mniejszościowymi, jeśli jedna z granic tego kraju będzie w nim pominięta, tym bardziej ze problem Besarabii dotyczy przecież także mniejszości zamieszkujących ową prowincję. Komitet badający to zagadnienie jednomyślnie opowiedział się za przekazaniem owego kraju Rumunii i podkreślił swe pragnienie zachowania integralności tego terytorium, ale mimo to oświadczył, iz gotów jest. w zamian za oddanie części omawianego obszaru Rosji, przyznać Rumunii rekompensatę w Dobrudży1”. Niechętny Rumunom Balfour oświadczył na to. ze skoro Rumunia protestuje przeciwko zobowiązaniom mniejszościowym zawartym w traktatach, należy groźbą nieprzyznania jej Besarabii zmusić ją do ich uznania. Podsekretarz stanu USA Frank Lyon Polk nadal podnosił kwestię niekompetencji Konferencji w sprawach rosyjskich, ale nie uzyskał w tym względzie poparcia”4. Ostatecznie zgodzono się odłożyć dyskusję o Bukowinie. Besarabii i Dobrudży do czasu spodziewanego sformowania się nowego gabinetu w Rumunii”4.
Dalsze zaostrzenie sytuacji było wynikiem prowadzenia przez Bukareszt polityki faktów dokonanych. Do Konferencji Pokojowej docierały wieści, ze władze rumuńskie przygotowują się do przeprowadzenia w Besarabii wyborów446, a wykonując na owym terytorium wszystkie prawa suwerenne, przeprowadzają
351 Ibidem, s. 455 456.
352 Ibidem, s. 457. Można przypuszczać, iz chodziło tu o zobowiązania mniejszościowe.
353 PPC. I. VIII. s. 117-118.838: PPC. t. XI.s. 406.470. Balfour protestował przeciw kompensatom, które według jego słów polegają na oddawaniu ludzi pod obca władzę w zamian za innych ludzi, tez oddawanych pod obcą władzę PPC. 1. VII. s. 4S8.
354 PPC. t. XI. s. 406,663 664. Balfour był zdania, iz Konferencja winna uznać, ze w stosunku do Rosji ma wolną rękę.
355 PPC. I. VII. s. 459.
356 Ibidem. I. VII. s. 682; PPC t. XI. s. 339. 382.408. Delegaci besarabscy Aleksandr Nikołas Kroupensky i Alexander Ch.Schmidt - dnia 26IX1919 r. przekazali przewodniczącemu Konferencji Pokojowej pismo w sprawie wyborów w Besarabii. w których udział, jak twierdzono, miał byc przymusowy. ibidem, s. 444-445.
także pobór do wojska’*7. W związku z tym do Paryża napływały liczne protesty”*. Dnia8 IX1919 r. sprawa wykorzystania Bukowiny i Besarabii jakoelementu politycznego nacisku na Rumunię raz jeszcze stała się przedmiotem obrad przewodniczących delegacji wielkich mocarstw”*. W grę wchodziły ponownie klauzule mniejszościowe zawarte w artykule 60. traktatu z Austrią*°. Francuski minister spraw zagranicznych Stephen Pichon. rozpatrując tę sprawę, wysunął sugestię, ze Rumunia byłaby może bardziej ustępliwa, gdyby zobowiązania dotyczące ochrony praw mniejszości narodowych zawarte w owym traktacie ograniczyć jedynie do obszaru samej Bukowiny. Głównym problemem dla Bukaresztu była bowiem węgierska mniejszość w Siedmiogrodzie i to z uwagi na owo zagadnienie Rumunia wzdragała się podpisać odnośne zobowiązania. Sugestię tę jednak odrzucono. oświadczając, iz Rumunia nie może domagać się Bukowiny bez podpisania w pełnym brzmieniu traktatu, na mocy którego ma ją otrzymać. Podkreślono przy tym. ze prawa suwerenne Austrii do tego obszaru, na podstawie osobnego artykułu omawianego układu, przeszły na rzecz mocarstw sprzymierzonych i pozostaną w ich gestii, jesłi Rumunia nie przyjmie tego spadku, podpisując ów dokument. Rozważając sytuację Rumunii na spornych terenach, skonstatowano, ze może się ona zadowolić posiadaniem Bukowiny i Siedmiogrodu bez tytułu dc iure. jedynie na mocy faktu niemożności zakwestionowania tego stanu rzeczy przez Austrię lub Węgry, lecz w przypadku Besarabii. „odrodzona Rosja” będzie się mogła o nią upomnieć, a wówczas Rumunia będzie potrzebowała pomocy mocarstw sprzymierzonych lub Ligi Narodów. W tej sytuacji stwierdzono, ze należy zwrocie Rumunii uwagę na fakt. iz pomocy takiej nie otrzyma, jeśli nie podpisze przedłożonych jej zobowiązań traktatowych’*'. Ostatecznie zdecydowano jednak, by w negocjacjach o klauzule mniejszościowe posłużyć się przykładem Polski i nie wspominać ani o Besarabii. ani o Bukowinie, ani o Siedmiogrodzie’61.
Zarówno kwestia Besarabii. jak i Bukowiny, były również wykorzystywane jako czynnik nacisku na Rumunię w sprawie inwazji jej wojsk na Węgry’6*.
357 Polk omawiając tę sprawę, użył terminu ■conscription”. W języku angielskim znaczy on zarówno pobór do wojska, jak i rekwizycje. Przyjąłem tłumaczenie .pobór do wojska*, gdyż chodziło o wykonywanie praw suwerennych, a dokonywanie rekwizycji nie mozc byc za takowe prawo uwa zanc.Zob. PPC.t. VIII. s. S42
358 Ibidem, s. 579.588-589. Rosjanie protestowali tez przeciw konfiskacie majątków ziemskich.
359 PPC t. IV. s. 145 146: PPC. t. XI. $. 365.
360 Ostatecznie klauzule mniejszościowe znalazły się w artykułach 62-69 traktatu z Austrią Traitedepaixentre les puissunces ... s. 32 34.
361 PPC.t.Vlll.s. 134 136.579.
362 Ibidem, s. 137.
363 Ibidem.s. 542; PPC.t. IX.s. 125.
107