dlowych monarchii naszćj, nieprzystępnym dla nieprzyjaciela, a okręty monarchii naszej znane sa i szanowane na wszystkich morzach i po wszystkich częściach kuli ziemskiej.
Hodowla drzew owocowych nie jest jeszcze u nas tak rozwinięta, jakby się należało. We wielu wsiach świeca zagrody smutna pustka, rzadko spotkać się można z drzewem owocowym pięknym, rodzącym szlachetne owoce. Najwięcój drzewa owocowe sa lichemi gatunkami uszlachetniane. A przecież tam, gdzie rosną drzewa, lichy owoc rodzące, mogłyby stać tak samo drzewa szlachetne, gdyby nie zbywało na chęci i wytrwałości postarać się o nie. Trafiaja się przy niektórych osadach sady nowo założone, ale że to czyniono bez najmniejszój znajomości rzeczy, bez poradzenia się jakiego znawcy, bez troszczenia się o dalszy los raz zasadzonych drzew, to też najczęściój z zasadzonych drzew pozostały tylko niektóre, miejscowemu klimatowi i glebie odpowiednie, reszta zaś poszła droga wszelkiój znikomości ziemskiój. Takie nieudałe zasadzenie sadu wywiera najzgubniejszy wpływ, albowiem nietylko odnośnego właściciela zniechęca, ale i w sasiadach wyrabia mylne przekonanie, że w tój okolicy drzewa owocowe udać się nie mogą.
Nie dość jest zasadzić drzewo owocowe, chociażby dla klimatu i gleby odpowiednie, ale należy je jeszcze starannie pielęgnować, jeżeli chcemy, aby praca nie była daremna. Świeżo zasadzone drzewa należy w pierwszym roku dobrze podlewać, jedynie w czasie deszczu można tego podlewania zaprzestać, ale należy je znowu rozpocząć, gdy czas pogodny nastapi, W drugim i trzecim roku trzeba także takie drzewa w czasie dłużej trwa-jacój pogody podlewać. Staranne to podlewanie sprawi, że zasadzone drzewa nie tylko się przyj mia dobrze, ale zarazem rozrosną się zaraz w pierwszych latach bardzo bujnie, zapuszcza swe korzenie szeroko i głęboko