nocne, pogrzebowe, pastorałki i kolędy.
Pieśni wykonywane są w czasie uroczystości religijnych, głównie odpustów, przy cudownym obrazie, przed lub |>o nabożeństwach i w czasie adoracji obrazu. Chór nie wykonuje pieśni "dla publiczności", ponieważ uważa to za formę obcą tradycji ludowej. Corocznie bierze udział w odpustach w takich miejscowościach, jak: Kodeń, Leśna, Orchówek, Uhrusk, Sawin, Chełm, Krasnobród. Oprócz lego chór urządza częste pielgrzymki do Częstochowy, Lublina (katedra i kaplica służek NMP z obrazem MB Latyczowskiej), Warszawy (klasztory dominikanów' i paulinów). Wyjeżdżał także do Szymanowa, Niepokalanowa, Hrubieszowa, Tomaszowa Lub., Radecznicy, Chodla, Wąwolnicy, Kazimierza n/Wisłą, Janowa Lub., Jarosławia, Leżajska, Wroli Gułowskiej, Kalisz;!, Studzianny, Górki Klasztornej, Kostomłot ijabłecznej. W czasie tych pielgrzymek, a zwłaszcza przed cudownymi obrazami chór wykonuje pieśni ze swojego repertuaru.
"Podole" brało także udział w ważnych uroczystościach w skali ogólnopolskiej i diecezji lubelskiej. 9 czerwca 1987 r. uczesuiiczyło we mszy na Czubach w Lublinie odprawianej przezjana Pawła II. W sierpniu 1987 r. chór brał udział w ogólnojx>l-skim zjeździe Rycerstwa Nieskalanej w Niepokalanowie. Uczesmiczył także (1988 r.) w koronacji cudownego obrazu MB Częstochowskiej - Płaczącej w Katedrze Lubelskiej.
We wszystkich wymienionych uroczystościach religijnych wszyscy członkowie chóru byli ubrani w kompleuie tradycyjne świąteczne stroje nadbu-żańskie z |>ogranicza Ziemi Chełmskiej, Polesia i Wołynia. Su ojc te uzyskane dzięki staraniom Krzysztofa Kołtuna pochodzą z darowizn lub zakałów głównie od repatriantów zza Buga. Odznaczają się one bogactwem form, wykonania i zdobnictwa. Niektóre z nich pochodzą z XIX w. i są cennymi zabytkami kulimy ludowej. Na uwagę wśród nich zasługuje skromny strój "tercjarski" szyty z brązowych materiałów, którego uzti|>ehiienicin był szkapieiv_ Był to strój wędrownych odpustowych śpiewaków.
Chór brał tylko raz udział w festiwalu. W 1983 r. wystąpił w organizowanym po raz pierwszy przez kościół fastiwalu pieśni maryjnej "Maria Carmen". Otrzymał tam wyróżnienie za pieśni wileńskie. W latach następnych 'Podole" nic brało już udziału w tym festiwalu, ponieważ według nowego regulaminu w konkursie mogły uczestniczyć tylko zespoły śpiewające pieśni współczesne. Chór nic brał udziału w eliminacjach do festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu nad Wisłą.
Na uroczystości odpustowe chórzyści przybywają przeważnie l>ez zaproszenia. Podróżują autobusem lid) koleją, na własny koszt. Czasami od przystanku idą kilka kilometrów pieszo. Członkowie chóru odmawiają wtedy modlitwy, śpiewają i pozdrawiają zgodnie z tradycją figury przydrożne (klękają i odmawiają "pacie-ize"). W czasie podróży noszą ze sobą uadycyjnic na ręczniku obraz Matki Boskiej Chełmskiej.
Początkowo chór, głównie ze względu na strój i starodawne pieśni, wzbudzał zdziwienie ludności biorącej u-dzial w odpustach. Z czasem przyzwyczajono się do jego obecności. Ze szczególną sympatią odnoszą się do niego ludzie starsi, dla któiych jest on wspomnieniem rodzinnych stron i dziecięcych laL
Członkowie chóru nie czerpią żadnych korzyści finansowych ze swojego śpiewania. Pomiędzy osobami wytwo-rzyhi się więź. gi upowa, uti"walona także wr czasie zebrań organizowanych raz w tygodniu w jx)mie$zczeniach udostępnionych przez proboszcza |)anifii NMP. Na zebraniach tych chór śpiewa pieśni, odmawia modlitwy, czyta żywoty świętych i historie cudownych obrazów.
Na 5-łecic istnienia w 1987 r. chór "Podole" ufundował chorągiew do bazyliki NMP z obrazami MB Częstochowskiej i Ostrobramskiej. Tę chorągiew, oraz drugą fundacji rodów z Wołynia, chór corocznie niesie w procesji Bożego Ciała na Górze Kite-dralncj w Chełmie.
Chór "Podole" jest ciekawym zjawiskiem we współczesnej kulturze ludowej. W czasie zanikania tradycyjnych fonu kultury, zebrała się grupa osób wywodzących się z tej kultury, świadoma jej wartości, próbująca ją ocalić i to w sposób jak najbardziej zbliżony do pierwowzoru. Odtwarzanie tej tradycji jest tym bardziej wierne, ponieważ poparte jest autentycznym przeżyciem duchowym. Dzięki spisywaniu tekstów i odtwarzaniu melodii dawne ludowe pieśni religijne mogą przetrwać. Ich melodie nie mają zapisów nutowych często odchodzą w zapomnienie wraz z wymierającym starszym |>okoleniem. Oprócz lego dzięki chórowi "Podole" i działalności Krzysztofa Kołtuna uratowano od zniszczenia wiele tradycyjnych strojów ludowych. Obecnie jest to jedna z największych kolekcji strojów w województwie chełmskim.
Działalność Krzysztofa Kołtuna wskazuje na to, jak wiele w obecnej kulturze ludowej zależy od indywidualności i jak bardzo potrzeba w niej ludzi mogących tak wiele poświęcić. Umiłowanie ojczystej kulimy ludowej jest tak bardzo potrzebne dla naszej tożsamości jako narodu i grupy regionalnej. Jest to obrona przed homogenizacją kultury. Jest to obrona najszlachetniejszych wartości, bogać-twa, różnorodności i piękna kultur)' ludzkiej.
Fol. K. Kołtun
69