ŚWIADKOWIE HISTORII
Dla ilustracji notuję, co opowiadają jeńcy rosyjscy. Jechało ich tu kilkuset z pod Kraśnika, prawie sami Polacy, którzy sami się poddali. Mówią, że oficerowie więcej boją się ich jak Austriaków i Polaków ślą zawsze na pierwszy ogień i stąd ich najwięcej pada. Moskale idący za nimi strzelają do nich, gdyby który nie strzelił do Austriaków. Polacy nie chcą się bić z Austriakami; z Prusakami by się bili, „ale tu cesarz dobry”. Kiedy z ich rotą było źle, kapitan ich pierwszy uciękł — więc poddali się i bardzo są zadowoleni. — Obywatele z Kieleckiego opowiadają, że konie zabrane im do wojska oficerzy zaraz sprzedali żydom! i powstawiali za nie szkapy.
26.VIII.
Bitwa pod Kraśnikiem trwająca dni parę przechyliła się 22/8 na stronę Austriaków. Idą na Lublin. Prusacy idą im z pomocą na Dęblin — zajęli Tomaszów Rawski. Gdyby nareszcie zajęli Warszawę, może by się sytuacja jakoś wyświetliła. Wszystko bowiem, co nam dotąd mówią o przyszłej Polsce, uważam za bajki. Los Królestwa został z pewnością przedtem już zadecydowany między Austrią a Prusami jeśli nie chcą one o tym mówić — to nie wróży nic dobrego.
Nieraz przechodzę pod Twe dawne mieszkanie na Szujskiego, zdaje mi się, że Cię zobaczę — kiedyż to będzie.
28.VIII.
Legiony tworzą się. ale w wielu głowach świtać zaczyna, że jest to właściwie c. k. powstanie. Nawet Legion ma być c. k. Na czele austriacki generał — Baczyński 21. Jest to ze względów wojskowych lepiej, ale... Legioniści gotowi nawet nie widzieć Moskali, bo nie prędko ruszą i mają być używani na załogi, by zjednać ludność polską. W ogóle potrzebni są do robienia nastroju na rzecz Austrii; to też z naszej strony winno się traktować tę rzecz trzeźwo, stosownie do korzyści jakie przynosi, nie więcej. W tutejszej Drużynie strzeleckiej jeszcze przed utworzeniem Legionu, przyszło do niezwykłej sceny. We Lwowie powstała w tamtejszej drużynie samozwańcza Komenda Naczelna, która i krakowską drużynę chciała poddać pod swój wpływ i oderwać od Komisji Tymczasowej. Równocześnie, ponieważ kobietom zakazano udawać się na plac boju, nawet jako sanitariuszkom, Popielówna, zdaje się z Misłowską [?], udały się do Lwowa do tamtejszej drużyny, by starać się wraz z tamtejszymi o cofnięcie zakazu. Tam je owi drużyniacy aresztowali, a były świadkami, jak oddział drużyniaków z karabinami wtargnąć chciał do lokalu oddziału
:ł Rajmund Baczyński (1857—1929), w omawianym okresie austr.-węgierski gs-nerał-major w stanie spoczynku; od 20 VIII do 1 X 1914 r. dowódca Legionu Zachodniego.
I
1196