BIBLIOTEKA WIRTUALNA 129
odpowiednika biblioteki tradycyjnej. Zastąpienie papieru nośnikiem elektronicznym, zmiana sposobu udostępniania itp. prowadzą do różnic natury organizacyjnej i do zmiany samej istoty biblioteki. Choć wiele dotychczasowych czynności bibliotecznych będzie posiadać swoje odpowiedniki w bibliotece wirtualnej, to będą one wykonywane w zupełnie inny sposób. Przykładem może być wspomniane wyeliminowanie konserwacji, porządkowania i zabezpieczenia zbiorów drukowanych. W rzeczywistości mamy tu do czynienia nie z wyeliminowaniem tych prac, lecz zastąpieniem ich innymi, wykonywanymi przez administratora systemu komputerowego, jak utrzymywanie baz danych, tworzenie kopii bezpieczeństwa, okresowa reorganizacja zbioru, aktualizacja, zabezpieczenie przed wirusami i nielegalnym kopiowaniem itp.
Obecnie w świadomości użytkowników biblioteka postrzegana jest raczej jako obiekt fizyczny, a nie zjawisko społeczne czy intelektualne. Biblioteka wirtualna zaczyna być w większym stopniu traktowana jako obiekt logiczny (jakim zresztą zawsze była), ulega przekształceniu w instytucję przypominającą system zarządzania wiedzą.
Idea połączenia wielu bibliotek lub baz danych w jedną globalną bibliotekę elektroniczną, do której wszyscy będą podłączeni, kierowała wielu wizjonerami (Vannevar Bush, Ted Nelson, Douglas Engelbart). Bardziej jednak prawdopodobny wydaje się scenariusz istnienia wielu niezależnych bibliotek połączonych w sieci, z których niektóre posiadać będą unikatowe zbiory, a wiele posiadać będzie pokrywające się częściowo zasoby (tak jak obecnie). Być może zwiększy się rola regionalnych ośrodków zasobów elektronicznych odpowiedzialnych za duże fragmenty całego systemu, ale w zasadzie dalej będzie to system hybrydowy, na który składać się będą indywidualne serwisy i źródła informacji. Model taki reprezentuje np. projekt OhioLink [8], w którym każda współpracująca biblioteka ma swój własny komputer obsługujący lokalny katalog, system gromadzenia, kontroli czasopism, udostępniania oraz bazę danych czytelników, a jednocześnie podłączona jest do wspólnego centralnego komputera. Użytkownicy korzystają przede wszystkim z katalogów lokalnej biblioteki, lecz w prosty sposób mogą przejść do katalogu centralnego i prowadzić poszukiwania w całym systemie, mogą zażądać dostarczenia (przesłania) wyszukanych dokumentów lub informacji z innych bibliotek, mogą przełączyć się na komercyjne bazy danych lub Internet itp., mając przy tym poczucie korzystania przez cały czas z lokalnego katalogu. Każdy system lokalny zapewnia bowiem dostęp do własnych zbiorów i usług, będąc jednocześnie elementem całkowicie zintegrowanego systemu centralnego.
Wizje przyszłości wysuwane na początku wprowadzania nowych technologii rzadko spełniają się idealnie i są realizowane w sposób przez nas zaplanowany. Przy rewolucyjnych przemianach mamy skłonność z jednej strony do przeceniania nowych technologii (zbyt duże oczekiwania i nadzieje), a z drugiej do niedoceniania ich wpływu na przyszły rozwój i funkcjonowanie dotychczasowych instytucji. Biblioteka wirtualna przyniesie ze sobą prawo-dopodobnie wiele nowych usług, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć, np.