przebieg procesów interakcyjnych, przy czym interesowało go głównie to, jak postępują ludzie, aby przekazać taki, a nie inny obraz tego, kim są i co robią. Jeśli przedmiotem jego uwagi byłby na przykład pracujący człowiek, to nie interesowałaby go jego praca i jej rezultat, ale to, co robi, aby inni nabrali przekonania, że pracuje dobrze, z zapałem i wydajnie.30” ,Jeśli znaczenie w życiu jest konstrukcją społeczną (nie daną przez naturę, lecz wymagającą stworzenia i zinterpretowania), to teatr (gdzie wszystko jest „wystawiane”) stanowi odpowiedni model do objaśnienia interakcji społecznej. Użycie języka i ramy pojęciowej teatru w badaniach nad interakcją społeczną jest tym, co Goffman nazywa ujęciem dramaturgicznym.31” W myśl tej koncepcji ludzie nieustannie grają przed drugą osobą, starając się przedstawić siebie w jak najkorzystniejszym świetle.
Zgodnie z analizą Ervinga Goffmana interakcja jest rodzajem inscenizacji teatralnej dziejącej się na scenie i za kulisami, posługuje się także fizycznymi rekwizytami dla zharmonizowania naszych wystąpień będących fragmentem bardziej ogólnego procesu sterowania wrażeniami. Istnieje scena, na której rozgrywa się akcja widziana przez publiczność i istnieją kulisy, znane tylko aktorom pracującym na planie. Doskonałym przykładem może być tutaj ekranowa produkcja serialu „M jak miłość” oraz emitowane po każdym odcinku [Kulisy serialu „M jak miłość”].
Goffman wprowadził także pojęcie ramy interakcji jako części procesu, za pomocą którego ludzie sygnalizują to, co ma być, a co nie. Ludzie tworzą symboliczne ramy za pośrednictwem gestów oraz rekwizytów. Ramy interakcji kształtuje nasza postawa, czy pozycja ciała. Szczególnie jest to widoczne, gdy na przykład z uczelnianego korytarza wchodzimy do gabinetu dyrektora.
Istotnym elementem we wszystkich interakcjach społecznych jest także sterowanie wrażeniami, czyli procesami, w których jednostka sama przyjmuje tożsamość lub nadaje tożsamość innym, przez co wpływa na wynik interakcji społecznej. Goffman opisuje ten proces jako przedstawianie jaźni. Daleko przed nim efekt jaźni odzwierciedlonej opisał klasyk amerykańskiej socjologii Charles H. Cooley. Otóż: „Cooley uważał, że ludzie kształtują swoją jaźń, czyli wizję samego siebie i samoocenę, w oparciu o reakcje, jakie napotykają ze strony partnerów interakcji.32” Działa to na zasadzie zwierciadła, w którym ludzie mogą się przejrzeć. W tym społecznym lustrze starają się oni wyglądać dobrze, ponieważ wysoka samoocena przynosi im satysfakcję. „Goffman podkreślał, że w procesie interakcji mamy do
30 B. Szacka, Wprowadzenie do socjologii, Warszawa 2003, s. 122.
31 N. Goodman, Wstęp do socjologii, Poznań 2001, s. 99.
32 P. Sztompka, Socjologia: analiza społeczeństwa, Kraków 2002, s. 80.
16