znakomitą firmę nasienną, lansując nie tylko w regionie, ale niemal w całej Polsce holenderskie nasiona warzyw.
Do dzikowskiej rodziny należy też Ferdynand Obara wicedyrektor Ban-
» #
ku Gospodarki Żywnościowej w Warszawie i Maria Świerk - Musiał lekarz kardiolog, a także prof. dr hab. Jerzy Piórccki, prowadzący w Bolestraszy-cach k. Przemyśla niezwykły Ośrodek Badań i Dokumentacji Zabytkowych Założeń Ogrodowych i Arborctum, autor m.in. pracy "Ogrody zabytkowe w widłach Wisły i Sanu w woj. tarnobrzeskim" (m.in. pisze i o naszym parku).
Kilkoro naszych zawędrowało do Grecji, a to za sprawą swych żon Gre-czynek, które również edukowały się w Dzikowie.
Takich zestawień, zderzeń różnych profesji i funkcji, które pełnią absolwenci Szkoły Rolniczej w Dzikowie można jeszcze wiele podać. Niech ci, którzy tu powinni się znaleźć, a nic są wymienieni, wybaczą niewiedzę autorom tego opracowania. Mamy też prośbę do wszystkich Dzikowian. Napiszcie i przyślijcie na adres szkoły choć kilka lapidarnych zdań o sobie, swej karierze zawodowej. Może powstanie z tego gruba i pełniejsza księga II pt. "Losy dzikowskich absolwentów".
m
29 sierpnia 1972 r. zmarł nagle dyrektor Mieczysław Wciślik. Zamiast rozpoczynać nowy- rok szkolny w dniu 1 września byliśmy na pogrzebie dyrektora. Rok szkolny 1972/73 zorganizowała zastępca dyrektora pani Zofia Sądecką. W pierwszych dniach września nurtowało całą szkołę pytanie, kto będzie następcą zmarłego dyrektora. Los padł na mnie. Wezwany do Oddziału Oświaty Rolniczej w Rzeszowie otrzymałem nominację na dyrektora Technikum Rolniczego w Tarnobrzegu. Zdawałem sobie sprawę, że na początku będę miał trudności, gdyż po 25 latach kierowania szkołą przez mojego poprzednika, który swą wielką osobowością i wyrobionymi stosunkami w środowisku, decydował o wszystkich poczynaniach szkoły i gospodarstwa, wytwarzał specyficzny klimat, że szkoła to dyrektor Wciślik. Należało dokonać poważnych zmian. Przede wszystkim opracowałem dokładny przydział czynności i odpowiedzialności wszystkim pracownikom funkcyjnym. Kierownikowi gospodarstwa pozostawiłem dużo samodzielności przy współpracy z kierownikami działów. Nauczyciele mogli samodzielnie decydować o formie pracy i organizacji zajęć dydaktyczno-wychowawczych. Pragnąłem utrzymać na dotychczasowym wysokim poziomic Zespół Pieśni i Tańca
-66-