2711905858

2711905858



KRONIKA 225

nic w „Kultura i Społeczeństwo” 1957, nr 1, s. 269); Meynaud Jean, Seminarium francusko-polskie

0    postępie ekonomicznym i społecznym. „Myśl Filozoficzna” 1957, nr 1, s. 261-66.

[9X1]

Z listu Marii Ossowskiej do męża: „Ostatnia Rada Wydziału Qakiego(?) UW] obradowała przeszło dwie godziny nad samym tylko zagadnieniem zatrudnienia przeszło pięciuset dwudziestu dawnych wykładowców marksizmu-leninizmu. Po przebadaniu ich kwalifikacji okazało się, ze tylko trzydziestu sześciu nadaje się do robienia magisterium czy kandydatury na Uniwersytecie. (...) Po posiedzeniu p. [doc. Władysław] Krajewski, który tak dzielnie uprawiał zawsze marksizm, wstał

1    zdjął ze ściany portrety Rokossowskiego i Bieruta. Warto to było zobaczyć”.

Intymny portret uczonych. Korespondencja Marii i Stanisława Ossowskich. Warszawa 2002, s. 540.

[11X1]

Na łamach Nowej Kultury pojawia się pierwszy głos krytyki tez zawartych w broszurze Schaffa: Aktualne zagadnienia polityki..., podjętej przez młodych socjologów marksistowskich Zygmunta Baumana, Marii Hirszowicz, Włodzimierza Wesołowskiego i Jerzego J. Wiatra. Czytamy m.in.: „Broszura pozostawia uczucie głębokiego żalu, zawodu i rozgoryczenia. Krytyka przeszłości w niej zawarta jest nieśmiała i powierzchowna. Program przyszłości - półśrodkowy, postulujący ilościowe jedynie, a nie zasadnicze zmiany (...). Póki nie powiemy sobie wyraźnie, że w okresie stalinizmu uprawialiśmy nie naukę, lecz ideologię, której jednąz zasadniczych funkcji było właśnie dławienie nauki o społeczeństwie

-    tak długo nie zdobędziemy pozycji wyjściowych dla rzetelnej, a nie cząstkowej naprawy. (...) Nie zgadzamy się z tym, by relacje między materializmem historycznym a socjologią niemarksistowską określać jednoznacznie słowem „walka”. (...) Materializm historyczny jest jak dotąd jedynie ogólną teorią społeczeństwa i dopiero usiłuje znaleźć metodę zastosowania owej teorii do konkretnych badań społecznych. Tymczasem socjologia, która rozwija się (nie bez naszej winy) poza marksizmem, ma już obecnie za sobą spore doświadczenie w tej dziedzinie. (...) Koegzystencja-kontynuują autorzy - istotnie nie zawiesza walki ideologicznej, lecz koegzystencja - rzeczywista, nie będąca chwytem taktycznym dla naiwnych

-    zakłada daleko idącą współpracę naukową, twórczą wymianę myśli i metod badawczych, wymianę nie tylko problemów, lecz również ich rozwiązań, wzajemne wzbogacanie swej wiedzy o współczesnym świecie. Taka koegzystencja

-    kończą autorzy tę myśl wnioskiem - jest racją bytu naszej socjologii, jest wręcz jej racją stanu”. Takie stanowisko grupy autorów, którzy określili się jako



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
SAM86 resized krotni* o propozycjach Ericha Fromma: „Realizm 1 utopia* , „Kultura 1 społeczeństwo&q
70417 PICT5998 Kaźmicrska K.: O metodzie dokumentów biograficznych. „Kultura i Społeczeństwo” 1990,
SAM86 resized krotni* o propozycjach Ericha Fromma: „Realizm 1 utopia* , „Kultura 1 społeczeństwo&q
Kronika 425 nic społecznego i kulturowego życia przedmiotów. Wśród kilku tendencji wspierających pow
skanowanie0031 (9) 1000144398 KOWE AKADEMII ROLNICZEJ WE WROCŁAWIU NAUKI SPOŁECZNE VH   &n
IMGb18 (3) „Proletariat” — kraj nasz wyjątku nic stanowi. [...) Społeczeństwo nasze nosi dziś na sob
N (5) CO PUBLIKOWALIŚMY W „MAŁYM MODELARZU”ROK 1957 Nr 1 — flota desantowaROK 1958 Nr 1 — modele syl

więcej podobnych podstron